Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 1354 • Strona 15 z 136
  • 1472 / 196 / 0
Zadziała :P

Co do selegiliny i nazw handlowych to wszystko masz na bloz.pl. Nie ma sele w Czechach bez recepty, ale zawsze możesz poszukać.
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 448 / 14 / 0
@botak, z rodzinnymi bywa różnie. Teraz, przy elektronicznym systemie i wstukiwaniu wszystkiego do bazy danych, mogą mieć opory. Mnie trzech nie chciało wypisać bez zalecenia od psychiatry lub neurologa :-/ Co innego jeśli masz jakiegoś zaprzyjaźnionego lekarza.

Można zamówić za granicą, ale koszt jest powyżej 200 zł za 50/60 tabletek 5mg oraz nie wysyłają do "EU" (nie wiem czy Europy czy tylko Unii Europejskiej).
  • 54 / / 0
botak pisze:

Czy mix nada się dla osób które mają dość sporą przygodę z amf
Spokojnie powinno zadziałać. Miks ostatnio testowany na osobie będącej w 2tyg ciągu fetowym - wszystko działało, jak trzeba. :-)
  • 137 / 5 / 0
Dzięki, wow, Ty też na tym lecisz? Miałaś dłuższą przygodę może z amf?
Uwaga! Użytkownik botak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 54 / / 0
Owszem, miałam. Moje przygody nigdy nie ograniczały się do rekreacyjnego zażycia, bo i nie do tego amfetaminy potrzebowałam. Żałuje ogromnie, że w tamtych czasach nie znałam miksu sele+PEA. Gdyby tak było, to na fetę bym nawet nie spojrzała. :)
  • 137 / 5 / 0
Heh, czyli moja przygoda z amf jest podobna do Twojej.
Tym bardziej mam ciśnienie na ten mix skoro Tobie odpowiada.
Uwaga! Użytkownik botak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 54 / / 0
Botak, ja z amfetaminą miałam do czynienia dawno temu, w czasach kiedy jeszcze kupowało sie ją na ćwiartki i taka porcyjka wystarczała mi na ładnych kilka dni. Wciągałam zazwyczaj niewielkie dawki, ale przez długi okres czasu - łącznie (z mniejszymi lub większymi) przerwami znacznie dłużej niż Twoje 6 miesięcy. Nie używałam tego dla ućpania się i euforii. Nie używałam tego do zarywania nocy. Nie używałam tego do uczenia się - przez studia akurat przeszłam na czysto, bez fety. Nie bawię się w to od kilku lat. Owszem, w tym czasie próbowałam parę razy, ale zawsze kończyło się to na jednorazowym teście. To, co teraz krąży po ulicach mojego miasta, a to co znałam kiedyś, to dla mnie kompletnie różne substancje. Moi znajomi podniecają się tym niezwykle "dobrym towarem", a dla mnie to jakieś totalne nieporozumienie, mające z amfetaminą niewiele wspólnego. Dziękuję, nie skorzystam.

Nie sugeruj się tym, co mi odpowiada... Nie wiem tak naprawdę, czego oczekujesz po tym miksie, do czego jest Ci on potrzebny? Stestuj, przekonaj się na własnej skórze. :-)
  • 137 / 5 / 0
wooow12, to po co właściwie brałaś ? :)

Odniosłem wrażenie że trochę z pogardą podchodzisz do tego, w jakim celu ja brałem. Pewnie, można było bez ale przecież tak jest... łatwiej. Odnośnie Twojego pytania, szukam czegoś co zmotywuje mnie do dalszego rozwoju, mam fajną pracę ale nie wyobrażam sobie dymania całe życie na etacie. Na chwilę obecną wracam z pracy i nic konkretnego nie robię, pójdę na siłkę, pogram w piłę a resztę czasu zamulam na kompie oglądając youtuba czy czytając hyperreal :)
Zamówiłem ostatnio etylofenidat i bufedron, ten pierwszy fajnie działa (na mnie) w dawkach 20mg co 4h ale raczej nie tędy droga żeby wszystko wokół podporządkowywać proszkowi (wiem, "odkrywcze" ale chyba każdy sam musi do tego dojść :)).
bufedronu nawet nie próbowałem, leży sobie, ciśnienia nie mam, podobnie jak na futer. Muszę się po prostu sam zmotywować a wszelkie używki zostawić na czarną godzinę.

Jak tak piszesz o tej amfie, to się zastanawiam czy ja w ogóle jej kiedykolwiek próbowałem :)
Uwaga! Użytkownik botak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 54 / / 0
Złe wrażenie odnosisz :). Mogę Ci polecic sele+PEA jako świetną alternatywę dla amfetaminy, na podstawie moich osobistych doświadczeń z tymi środkami. Nie jestem jednak w stanie ocenic przydatności tego miksu do nauki, bo tu nigdy nie odczuwałam wpływu fety na moją pamięć...Może jedynie (aż) pod względem lepszej koncentracji na wykonaniu konkretnego zadania i szybszego kojarzenia związków przyczynowo-skutkowych ;) Tu jak dla mnie miks sprawdza się nawet lepiej od fety. Walory rekreacyjne? Co kto lubi...Ja nie zauważyłam żadnych.

Po co brałam? Heh, z najbanalniejszego powodu - bo lubiłam ;). Lubiłam ten wewnętrzny spokój i pewność. Mogłam ogarniać wiele rzeczy na raz, chciało mi się chcieć i działać. Nie odkładałam zadań na później. Nie czułam bezsilności. Łatwiej odnajdywałam się w sytuacjach, które wcześniej mnie przerastały. amfa nie zagłuszała jakichś tam moich lęków i stresu, ale łatwiej było mi pokonać ograniczające mnie przekonania. Do tego kreatywność na plus, przejrzystość myślenia. Ciężko to opisać, ale czułam jakby to uzupełniało, jakieś braki we mnie. I wszystko było by ok, gdyby nie skutki uboczne...

Po sele+PEA nie mam bólu ani zawrotów głowy, bólu brzucha, serca, zaburzeń krążenia, krwotoków z nosa. Nie mam "zawieszek", jakie zdarzały mi się po fecie. Nie mam zjazdów, ani ciśnienia na dorzutki, tolerka póki co nie rośnie. Jestem na tym od miesiąca. W tym czasie miałam przymusowe dwa dni przerwy - było ok. Mi zależy na tym, żeby substancja nadawała się do codziennego, długotrwałego użytku i tu miks sprawuje się póki co genialnie. Poza tym mam pewność co do jakości, żadnych trefnych sortów, niespodzianek.

Wiesz botak... Motywacje i swój cel musisz odnaleźć sam. Żaden środek tego za Ciebie nie zrobi, może jednak podnieść efektywność Twoich działań.
  • 338 / 2 / 0
próbował ktoś może używać zamiast selegiliny, naturalnych imao, z jakimkolwiek skutkiem?

warto też dodać, że PEA jest nie tylko metabolizowana przez imao-b.
ODPOWIEDZ
Posty: 1354 • Strona 15 z 136
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.