Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 102 • Strona 1 z 11
  • 4 / 1 / 0
Hej,
Nie wiem czy zaczynam w dobrym dziale, jakby co to proszę adminów o przeniesienie do poprawnego.

Zastanawia mnie, czy wśród forumowiczów jest ktoś kto zajmuje się lub zna kogoś kto zajmuje się przeprowadzaniem terapii z użyciem mikrodawek LSD?
Pytam o terapię mikrodawkami, a nie pojedyncze zarzucenie 700um i pozostanie oświeconym do końca śmierci, bo mam wrażenie (z autopsji), że jak użyje raz, to po tripie po prostu zdaje sobie sprawę jak mogłoby być ale nie jest, bo ciężko jest sobie od tak włączyć kreatywność lub wyłączyć strach przed zagadaniem do drugiego człowieka.
Przez ostatnie lata byłam w sporym dołku, moje postrzeganie rzeczywistości i myślenie trochę zmieniło się (przez zioło palone prawie codzienne, z reguły w samotności, rzuciłam niedawno).

Po LSD, w małych ilościach, po których raczej nie występują żadne efekty wizualne oprócz bardziej wyrazistych kolorów i lekkich błysków (mowa o 1/4 znaczka), znikają mi psychozowe schematy myślowe pomarihuanowe, czuje, że wraca mi kreatywność (moim "zawodem" są różnorakie działania artystyczne więc jest to ważny punkt), znika ta moja fobia społeczna, czuje się znowu jak człowiek, a nie pusty worek. Chce mi się żyć.
Zdaje sobie sprawe, że są to po prostu typowe efekty po zażyciu LSD %-D ale zastanawia mnie czy są jakieś metody żeby je utrzymać? Raczej nie chce ładować się w psychiatre i cudowne medykamenty. A sama sobie mikrodawkować też nie chce, bo po prostu nie chce sobie wyrządzić żadnej krzywdy.
Czy są tu ludzie z podobną sytuacją lub którzy znają się na temacie?

z góry dziękuję za wasz odzew w tej sprawie :-)

Dotyczy tylko LSD, więc przenoszę do Psychodelików - SRTN
poprawiono brzmienie tematu /sv
  • 619 / 44 / 0
Ile to jest 1/4 znaczka?
Próbowałaś ssri?
  • 4601 / 723 / 0
Ja troche probuje microdosingu.
Zaopatrz sie przy okazji w 5htp- zeby odbudoweywac serotonine. Jest to dosc sporna kwestia, wiadome ze LSD oddzialywuje na te receptory ale na ktore to sam nie wiem i do tej pory nie znalazlem odpowiedzi wiec slusznosc tego zalozenia jest ciagle pod testami.
phenylopiracetam- stosuj z przerwami co 2,3 dni. Niweluje efekt uczucia jak worek na smieci. Odswieza tripy, wiecej zapamietasz i mozg pracuje na wiekszych obrotach.

Pozdrawiam, wlasnie zarzuciwszy 1/3 1p-LSD tj. ok 33 uq

Moze ktos sie odezwie. Taka terapie warto by przeprowadzac pod katem psychiatry. a akurat nie mam zadnych fobi, lekow, paranoi wiec zdecydowalem sie sam to robic. Jedyny powod ze sie na to odwazylem to zainteresowanie praktyczne i teoretyczne NLP swego czasu co daje mi poczucie kontroli nad procesami myslowymi. :D
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 959 / 91 / 0
co za często to nie zdrowo. nawet jeśli to microdossing.
  • 619 / 44 / 0
Szczególnie jak się microdosuje rc a nie oryginalny kwasik :)
  • 85 / 5 / 1
Jeżeli tak na Ciebie działa to zarzucaj. Ale wraz z zażywaniem musisz pamiętać że sam kwas nie wyciągnie Cię z dołka. Jeżeli będziesz pracował nad sobą systematycznie to na pewno wyniki będą pozytywne i coraz lepsze.
Na mnie działa przeciwnie, staje się bardziej aspołeczny i boje się rozmowy z ludzmi, normalne objawy fobii. Lubie zarzucać sobie mikrodawki samemu , gdy mam wolny dzień i nie muszę z nikim gadać. Wtedy mam czas tylko dla siebie i potrafię dostrzec iluzje mojej rzeczywistości którą tworzyłem. Na kwasie jestem o wiele bardziej zintegrowany ze światem, ale tylko myślami. Mimo wszystko jednak zauważam to co wcześniej nie zauważałem, więc jednak coś w tym jest. Ale uważaj, poczytaj na ten temat aby nie przesadzić. U mnie bywa różnie, czasem po zarzuceniu nie mam zbytnio humoru i dopada mnie smutek z powodu własnego ja.

Także zarzucaj pracuj nad sobą, aż dotrzesz do takiego momentu że to już nie będzie potrzebne ;)
  • 198 / 7 / 0
od siebie na przepalony musk polecę jeszcze dysocjanty.
  • 1131 / 218 / 7
Mam tak samo. Agoniści 5-HT to dla mnie "wonder drug". Lubię sobie np. jeść nasiona wilca, które psychodelicznie nie klepią w ogóle (jestem dość odporny na tryptaminy), ale dają zajebisty efekt antydepresyjny.
Ostatnio sobie pierdolnąłem solidną tripową dawkę 25B-NBOMe - 1mg. I nastąpiło cudowne zniknięcie barier którymi sobie na codzień utrudniam życie. Chciałbym tak funkcjonować zawsze. Lepiej się nie czułem nawet po dużych ilościach 5-MAPB i 3-MMC.

Pytanie do znawców: jaki jest dokładnie mechanizm działania psychodelików serotoninowych i czy da się go naśladować innymi substancjami, na których da się normalnie funkcjonować?

Albo jeszcze lepiej: jak trwale zmienić neurony tak abym nie musiał się niczym suplementować?
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 117 / 17 / 0
ledzeppelin2 pisze:
Ja troche probuje microdosingu.
Zaopatrz sie przy okazji w 5htp- zeby odbudoweywac serotonine. Jest to dosc sporna kwestia, wiadome ze lsd oddzialywuje na te receptory ale na ktore to sam nie wiem i do tej pory nie znalazlem odpowiedzi wiec slusznosc tego zalozenia jest ciagle pod testami.
Ale co ty pierdolisz, LSD nie "wyczerpuje" serotoniny, tylko desentyzuje receptory, tak działa tolerancja, a upregulwować mozesz je dziurawcem (st john wort), a nie żadnym 5htp, choć musicie uważać bo ta rolslinka wchodzi w mase interakcji z innymi substancjami. Poza tym, farmakologia LSD to nie jest jakaś wiedza tajemna i nie wiem dlaczego do tej pory nie znalazłeś odpowiedzi na jakie receptory oddziałuje.
  • 17 / 2 / 0
Polecam artykul http://metro.co.uk/2016/03/14/taking-ls ... n-5751904/

W UK duzo ludzi zarzuca codziennie rano mikro dawki kwasu i podobno efekty sa.
A te spojrzenia i gesty, uśmiechy, w ogóle
Skurwysyny nie wiedzą gdzie ja teraz się znajduje
ODPOWIEDZ
Posty: 102 • Strona 1 z 11
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.