Podbijam!

wiem ze DNM elegancko dzialaja, tak czy siak jest drogi

Czy latem tak samo jak ja macie ogromne problemy z poceniem się po MPH? Czasem rezygnuje z leku tylko żeby nie być cały przemoczony, macie jakieś sposoby? :rolleyes:

coś więcej


@on

Co sądzicie o mixie metylofenidat + Modafinil ( 15/100 ) ?
Działa?

Potwierdzacie, że medikinet wciągany ma o wiele mocniejszy profil noradrenergiczny?

I jak to w końcu jest z tą refundacją? Coś się zmieniło, czy dorośli nadal muszą płacić 100%?

Czy ktoś ze Śląska(okolice Katowic) ma namiary na psychiatrę specjalizującego się w ADHD, mającego dużą wiedzę(i doświadczenie) nt. tego zaburzenia, diagnozującego ADD/ADHD u dorosłych, nie bojącego się wypisać metylofenidat po ewentualnej diagnozie?
Uprzedzam, że nie chodzi o ćpanie MPH, ale leczenie odpowiednimi dawkami.
Mam wrażenie, że w Polsce wiedza na temat tego zaburzenia kuleje(a po osiągnięciu pełnoletności ADHD magicznie znika), podczas gdy za oceanem przepisują Adderall jak cukierki...

Chętnie wysłucham też relacji osób(dorosłych) niedawno zdiagnozowanych, głównie o tym jak przebiegała diagnoza.

Ja trafiłem na ogarniętego lekarza, powiedziałem mu jak to ze mną jest i było i wypisał bez problemu. Miał po prostu wypisane w specjalizacjach, że zna się na ADHD i tyle. Ale MPH to gówno w porównaniu do addiego czy takiego vyvanse ponoć (nie mam porównania). Zresztą po sobie widzę, że to na dłuższą metę nie ma sensu i tak, to jest doraźny lek jak benzo, masz coś do zrobienia co musisz zrobić i nie potrzebujesz kreatywności to bierzesz jedną tabletkę z szybkim uwalnianiem (boże broń przed przedłużonym, gówno, nie wiadomo jak dawkować, w jednej chwili jest ok, za godzinę za mało, a za trzy za dużo, chuj ich wie). Trzy godziny i masz dosyć, to jest chujowe ja nie wiem jakim cudem lekarze boją się tego przepisywać, w większych dawkach to chyba sami masochiści by to brali. A co do Ameryki to tam już od dawna mają wyjebane na jakieś diagnozy i 500 pytań przed wypisywaniem tego xD Tam to serio biorą jak cukierki i nie jest to nic dziwnego, jak ktoś po MPH czuje się panem świata to nie ma adhd tylko szuka ćpania, a MPH nawet fajnej fazy nie daje zazwyczaj albo jest to jednorazowy efekt (w ogóle sugerowanie, że ktoś kto ma ADHD lubi stymulanty jest pojebane), więc naprawdę lekarze mogliby przestać być tacy osrani na punkcie tego związku. To jest słaby lek na adhd, ja biorę jak najmniej, możesz co najwyżej w cs'a ponakurwiać po tym i się pouczyć trochę. Przy tym panie w aptece patrzą jeszcze czasem jak na pojeba i sprawdzają po 10 razy czy prawdziwa bo to na różową receptę jest xD No błagam. Nie umiesz zrobić gówna, które masz do zrobienia na trzeźwo to po MPH też tego przyjemnie i szybko nie zrobisz, tylko sobie ciśnienie podbijesz. O, właśnie, z plusów to można tym co najwyżej zastąpić kawę z rana, stricte antydepresyjny efekt od razu, idziesz i robisz to co masz do zrobienia bez pierdolenia. Addy i Vyvanse działają w podobny sposób, tylko jest mniej skutków ubocznych i są przyjemniejsze i lepiej tolerowane na ogół. Ja np. mam zimne stopy i dłonie po medikinecie. Tylko w biednej Polsce ktoś jeszcze się jara amfetaminami i wciąganie tego syfu od seby spod bloku.

ad.1 A co do refundacji to tak, dorośli muszą płacić 100%.
ad.2 Pytanie dwa posty wyżej jest czysto z ciekawości do userów forum, szukałem informacji na ten temat po angielsku, nie próbowałem, pytam bo interesuje mnie to pod względem biologicznym.

Co polecacie stosować do niej do minimalizacji szkód jakie czyni metylofenidat, planuję długofalowo brać 20mg. Suplementy, leki?

ZObacz temat doping mozgu, tam jest wszystko opisane w kontekscie z MPH :)

Zna ktos moze jak wyglada sytuacja z tym lekiem za granica(Czechy,Niemcy) i czy tam idzie to dostac na prywatna recepte u psychiatry, ja z refundacja. Bo jak wiadomo u nas to tylko dla dzieci z adhd a jak jest tam, czy wypisuja to dla doroslych? Moj motyw to potrzeba wiekszego skupienia w pracy(czujnosc,pobudzenie,koncentracja,zeby mnie odmulilo).

post2599048.html#p2599048