kofeina, cukier odstawione, nie tykam nawet :D dzięki za radę. a czy Concerte 36mg można na pół dzielić? czy zaburzy proces uwalniania? kurde mam jeszcze sporo tych 36mg + recepty wystawione do przodu

Bo Concerta to szajs.
Biorąc Medikinet i Concertę czuję się jakbym brał dwa różne leki.

A jeśli zamiast pracować nad poprawą swojej koncentracji, możliwości skupienia się i efektywniejszej pracy/nauki decydujesz się na przerabianie połowy apteki w celu znalezienia środka, który Cię "naprawi", to sam nie wiem kto jest bardziej naiwny - Ty czy Twój lekarz.

Pzdr.

Nie zauważyłem, żeby przecięcie na pół zmieniało profil działania. Dalej trzymało długo. Osobiście przecinałem w poprzek.

Hej, dostałem raz od rodzinnego jedno opakowanie za które zapłaciłem 30zł a nie 70 czy 120 (nie pamiętam którą dawkę kupowałem), pytam w zasadzie z ciekawości bo kompletnie nie znam się na sprawach prawno-farmaceutycznych: kto zapłaci powstałą różnicę? Przychodnia?

Jestem dorosły i nie przysługuje mi żadna refundacja na MPH, zawsze dostaję recepty na 100% więc opcja że wszystko z receptą było okej odpada

Medikinet 10 i 20 kosztuje coś około 30 zł. Lek jest sprzedawany w normalnej cenie, a jeśli jest refundowany to NFZ dopłaca. Wejdź sobie na pacjent.gov.pl i pobierz tę receptę. Zobacz co jest wpisane w sekcji odpłatność.

Cześć, za mną cztery dni kombinacji z metylofenidatem (Medikinet CR).
Mam oficjalną diagnozę ADHD, zgodnie z zaleceniami, próbowałam pierwsze dwa dni brać 10mg, jeśli efekt będzie żaden lub krótki - spróbować z 20mg, dojść maks do 40mg.
Jak na razie efekt niemal żaden, zarówno po 10mg, jak i 20mg, podbitych w dodatku kofeiną. Mogłabym to poprawić jeszcze energetykiem i swobodnie pójść spać.
Jestem trochę rozczarowana, bo nie liczyłam na jakieś cudowne światełko w mózgu, ale żeby nie poczuć niemal... żadnej różnicy?
Dokopałam się do informacji o silnym wpływie wahań poziomu estrogenów (=PMS) na działanie metylofenidatu u kobiet z ADHD, z czym się teraz męczę. Być może nie odczuwam teraz pełnego potencjału MPH i jeszcze doznam olśnienia - aczkolwiek entuzjazm opadł, zwłaszcza, że jak dotąd na każdy jeden lek w moim życiu reagowałam książkowo i wystarczały dawki minimalne - 75mg pregabaliny wspominam z rozrzewnieniem.

Hej wysłałem Ci PW nt tej sprawy, chciałem załącznik dosłać ale zapomniałem o nim, próbowałem Ci to dosłać przez ostatnią godzinę ale nie widzę takiej opcji więc najwyraźniej albo jestem kretynem albo potrzebuję natychmiast iść spać.
W każdym razie o załączniku nie zapomniałem i jutro się pojawi.

Pzdr

Bo MPH stymuluje ludzi zdrowych. Jeśli masz zdiagnozowane adhd to właśnie ten lek powinien cie uspokajać. Jaki sens miałoby stymulowanie osoby z adhd

No jasne, ale jednak większość osób w ogóle prowadza terapię MPH, żeby poprawić koncentrację i być w stanie usiedzieć przy danym zadaniu dłużej niż 5 minut. O tym głównie mówiłam w kontekście braku efektów.

Mieszasz.

@hylarborea, sama wspomniałaś, że masz zdiagnozowane ADHD (swoją drogą jeśli nie masz nic przeciwko napisz mi proszę PW jak wyglądał u Ciebie cały proces diagnostyczny, ze względu na studia sam sporo "pub-meduję" w tych tematach i zrobiłabyś mi ogromną przysługę pisząc o trudnościach, emocjach etc podczas całego procesu diagnostycznego - wiem oczywiście że to Twoja prywatna sprawa i całkowicie zrozumiem jeżeli odmówisz, ale jeśli nie masz problemów z dzieleniem się takimi informacjami to uprzejmie proszę o kontakt, podam Ci mojego maila na PW to możesz tam uderzyć bo chyba nie możesz jeszcze pisać PW).

Wracając:
Rozumiem Twoje rozczarowanie, bo faktycznie istnieje cała masa badań potwierdzających zbawienny wpływ metylofenidatu na osoby chore.Problemy ze zmęczeniem znajdują się na liście skutków uboczych leku, i mimo że bezsenność jest bardziej typowym objawem, tak u Ciebie może być na odwrót. Mnie też zdarza się przyjmować metylofenidat (jako osobie zdrowej, choć mam zamiar się przebadać), w dodatku przyjmując go wbrew jakiejkolwiek logice: nie dość, że w nocy, to i w sporej dawce. No i powiem Ci, że w 70% przypadków po takiej akcji kładę się po godzinie-dwóch spać i nie mam ze snem najmniejszego problemu.

Nie posiadam jeszcze prawa wykonywania zawodu, więc teoretycznie nie mam prawa doradzić Ci czegoś innego niż ponowna wizyta u swojego lekarza prowadzącego, ale mogę podzielić się pomysłami na PW, które mają szanse pomóc. Tutaj wolę tego nie pisać bo przez 6 lat przeglądania tego forum nie spotkałem się z takim stężeniem matołów jak dzisiaj. Daj tylko koniecznie znać, czy dostałaś PW i wysłałaś maila, skrzynkę sprawdzam regularnie, w razie jakichś problemów pisz tutaj.


Kolejny, który po przejrzeniu wątku o metylofenidacie powtarza te same mity.