No ja uczęszczam na program metadonowy we Wrocku. Nie mam GG, to napisz mi ocb na PM.
Mam taką sprawę... to mój drugi program, jestem na nim już ponad rok, piję 140ml(= 140mg) Metadonu... Pytałem lekarza, i on szczerze zapewniał mnie, że na metadon NIE PODNOSI SIĘ TOLERANCJA, i że to, że się rano naprawdę czuję zgięty lekko, to , że sobie to ubzdurałem... Dziwne, bo jak byłem na swoim 1- wszym programie w Warszawie (Dzielna), to na dawce 70ml, chodziłem nagrzany jak atom... W W-wie byłem na programie ok~10 miechów na dawce 110ml, i JAKOŚC tego metadonu 200% towo przewyższa jakośc metadonu we Wrocku... Niby ten sam dostawca (włoski, Molteni 1%), ale już w sumie 2 lata piję metadon, i wiem jak powinien działac, smakowac, i jak długo. Obecnie te 140ml NIC KOMPLETNIE nie czuję... tak, wiem to nie ma byc coś żeby się zapierdolic... ale pamiętam, w Warszawie metadon powodował u mnie chęc do działania, dodawał energii i wogóle... pomagał mi funkcjonowac. A teraz piję go po to, żeby nie byc zgięty. Mam w dodatku depresję, stany lękowe (po meth i koksie) i biorę Clonazepam 2mg 1-1-1. I tu moje pytanie... Czy tolerancja mogła mi skoczyc do tego poziomu, że kompletnie nie czuję działania 140ml? Niejednego by to pogięło w chińskie osiem, a ja nic :/ Zrobiłem test, i żeby się "fajnie czuc" potrzebowałem 420ml metadonu... Kurwa to prawie 0.5 litra :/ Próbowałem przypierdolic cwiarę brązu, podałem i poczułem tylko lekkie ciepełko i szpileczi... i to wszystko. Wkurwiony, następnego dnia kupiłem 0.5. Przyjebałem to i DOPIERO poczułem... :/ Doszedłem więc do wniosku, że metadon "zapycha" receptory opioidowe. Zna ktoś może sposób na to, żeby opiaty/opioidy znowu zaczęły na mnie działac, tj, żeby zmniejszyc tolerancje?

Muszę się nie zgodzic z Tobą. Na (multi)testach z apteki są: THC, AMP (feta), MET(meth),BZD (benzo), MOP (morfina i inne NATURALNE opiaty zawarte w maku lekarskim, jak Kodeina, morfina etc. NIE wykrywają syntetycznych opioidów jak np. ww. metadon, tramadol, oxykodon, buprenorfina, petydyna, itd.) Jestem o tym w 100% przekonany. Pozdro

potwierdzam to, możesz mieć pewność że tak właśnie jest.

Test na morfine reaguje identycznie na kodeine i heroinę, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby też reagował na inne półsyntetyczne opiaty, jak np. oxycodon, dhc i inne.
.
Natomiast rzeczywiście tak jest, że test na morfine nie reaguje na opioidy, jak petydyna czy metadon. Ale dlatego na multi teście jest osobne miejsce na metadon.

sluchaj nawet wiki o tym wie Driving

Methadone treatment may impair driving ability.[38] Drug abuse patients had significantly more involvement in serious crashes than non-abuse patients in a study by Queensland University. In the study of a group of 220 drug abuse patients, most of them poly-drug abusers, 17 were involved in crashes killing people, compared with a control group of other patients randomly selected having no involvement in fatal crashes.[39] However, there have been multiple studies verifying the ability of methadone maintenance patients to drive.[40] In the UK, persons who are prescribed oral Methadone can continue to drive after they have satisfactorily completed an independent medical examination which will include a urine screen for drugs. The licence will be issued for 12 months at a time and even then, only following a favourable assessment from their own doctor.[14] Individuals who are prescribed methadone for either IV or IM administration cannot drive in the UK, mainly due to the increased sedation effects that this route of use can cause.

Jak sobie zalatwic taki papier ?
Tam gdzie daja Ci recepte bo w UK roznie to bywa powiedz ze chcesz jezdzic samochodem (mozesz np. powiedziec ze twoja praca tego wymaga) jesli nic nie dobierasz i masz czyste konto to lekarz Ci wyda stosowne pozwolenie i co 12 miesiecy trzeba poprosic o wznowienie
Jesli masz milego doktorka to mozna to zalatwic w jedno podejscie ;) potem jeszcze DVLA dostaje info o tym ze jestes cpunem z pozwoleniem na jazde ;) ;P

p.s. takie zwykle multi testy z apteki wykrywaja wszystko nawet amfetamine zazyta przez kumpla 10 lat temu dlatego nie moga byc zadnym dowodem w sadzie i wogole jest to strata kasy

Ja będąc po ogromnej dawce heroiny (kompotu) przeszłem drobiazgowe testy na... kierowcę zawodowego! W testach wyszła tylko dziwna wada- gdy z terenu mocno oświetlonego wjeżdża się do miejsca ciemnego, to moje oko potrzebuje długiego czasu aby coś zobaczyć... Po oślepieniu, każdy człowiek potrzebuje chwilę czasu, aby coś zobaczyć, ale po opiatach oko potrzebuje tego czasu więcej. Przy metadonie zapewne też tak jest. Jednak ja w ogóle mam słaby wzrok. Ale te badania były mi potrzebne tylko na prawo jazdy amatorskie, to lekarz podpisał test, choć zaznaczył, że muszę uważać.
.
Zaznaczam, że ten test był na ogromnych dawkach heroiny, bo z powodu długiej kolejki i mocnych nerwów, to dwa razy wchodziłem do klopa i zażyłem cały towar, który miał być na cały dzień! Ech, było to chyba 25 lat temu, jakiś idiota wjechał w mój motor i miałem ciężkie obrażenia, a wg przepisów, po takim ciężkim wypadku trzeba przejść szczegółowe testy, czy ten wypadek nie spowodował jakiś uszkodzeń mózgu. Dlatego mimo że mam prawo jazdy amatorskie, to musiałem przejść szczegółowe badania jakie mają kierowcy zawodowi.
.
Ooo, nie znam angielskiego

metadon daje kopa i ma dobre wejsce i to syrop w nieczech taki czerwony albo zolty, prawie na rowni z oxycodonem ....

tam 1ml - 10mg metadonu albo 5mg levomethadonu zalezy czy polamidon czy methadon daja. jak w polsce gdansku jest program teraz podobno ja wracam do polski tzn juz jestem...

Jesteś w Polsce? O czy ty piszesz? Polamidon? Co to jest? W niemczech jest kolorowy? Dlaczego? Kto jest producentem tego metadonu? Czy jest jakaś różnica?
.
Metadon na mnie działa bardzo dobrze, nieomal jak morfina, super. Jest tylko jeden problem- szkodzi chyba sto razy więcej jak morfina i heroina! Gdyby nie ta szkodliwość, to mógłbym z ochota brać metadon całe życie, a tak go owszem- biorę, ale z wielkim wstrętem. Z jednej strony chciałbym się napić metadonu jak najwięcej, a z drugiej strony świadomość dużej szkodliwości powoduje, że piję jak najmniej i ciągle jestem na skręcie.
.
Aha, zapomniałem. Niedawno jak mnie tutaj nie było, to ktoś tutaj pisał, że na niego metadon działa jakoś słabiej, oraz że bardzo szybko teraz odczuwa skręty. Kurcze, ja mam to samo! Od pół roku metadon na mnie działa króciej i słabiej. Wszyscy na programie się dziwią, że teraz mam głody po ok 18 godzinach. Cholera, jeszcze niedawno głody czułem dopiero po 30.

jak się skacze z dawkami to nic dziwnego ze tak jest , najlepiej ustalić sobie dawkę i pić cały czas taką samo jeśli już pijecie ..
( chociaż ja też budzę się co rano na lekkim zgięciu ale piję od razu swoją dawkę i mam cały dzień z głowy do kolejnego dnia i tej samej godz , tylko ze moja dawka jest wpost już śmieszna wiec to inna historia )
mi w sumie bardzo dużo pomógł metadon bo bez niego do tej pory bym ćpał pewnie , ale mam coraz wiecej wątpliwości i męczy mnie to coraz bardziej i muszę wkońcu zdecydować w którą strone iść albo iść do ośrodka i wyzerować się z metadonu albo iść na program i pić dalej go w większych ilościach. Bardziej przemawia za mną ta pierwsza opcja.

@Fiesta - to były dziwne sytuacje , policja ściągał najcześciej nas w podejrzeniu ze dany samochód przewozi nielegalne substancji nie drogówka a tajniacy . I gdy zatrzymują Cię a pasażerowie ledwo co otwieraja oczy to ciężko wmówić im że się jadło tabletki na kaszel czy jadło makowiec , ale gdy nie znajdują nic w samochodzie to warto wtedy pogadać z nimi jak z ludzmi i powiedzieć szczerze że chce się prowadzić normalne życie i piję się syrop i normalnych leczniczych ( albo i zaniżonych ilościach ) . Byłem przy 2 takich sytuacjach i to dało im chyba do myślenia bo pierwsza sytuacja skończyła się jedynie zamianą kierowców i odjechaniem bez żadnej lipy a druga nomalną jazdą dalej .
Wiec ja jestem tego zdania ze nie raz warto szczerze powiedzieć niż bawić się w cwaniakowanie tak wiem że jak ma się 17-18 lat to cięzko o takie podejście sam zawsze do jebania psów byłem pierwszy ( dalej jestem tego zdania ) ale nieco starszy i mądrzejszy w doświadczenia .
Co do kwestii prawka to nie łódź się Stary , @Ooo mieszka w uk u nas w Polsce raczej nie ma takiego czegoś pierwszy raz wgl takie coś słyszę gdyby coś takiego było to już dawno każdy na programach latałby z takim zaświadczeniem przecież to oczywiste jest !!! Chociaż z mojego lenistwa nie sprawdzałem tego w żadnych przepisach wiec jak masz ochotę to sprawdź dokładniej , ale na logikę można pomyśleć ze to nie realne , byłoby już o tym głośno ;) i ludzie by nie tracili prawka...
p.s - jak już Twoja krew pójdzie na testy , to masz po prawku i nie masz co nawet mówić o jakiś proszkach czy makowcach , i żadne tłumaczenie Ci nie pomoże w takiej sytuacji jest po prawku.
kiedys oglądałem jakiś dokument w tv i tam dawali też np pomarańczowy syrop .
tak samo kiedyś znajomy albo z niemczech albo z uk ( nie pamiętam dokładnie ) przywiózł metadon w tabletkach , zresztą to pewnie każdy wie ...
Pozdrawiam.

Na programach metadonowych nieomal wszyscy dobierają jakieś psychotropy, więc oni napewno nie mogą prowadzić pojazdów, bo oni najczęśliej są półprzytomni, ale pacjenci którzy zażywają tylko metadon, to śmiało mogliby prowadzić pojazdy i oni przeszli by wszelkie testy. A personel na metadonie znakomicie wie, kto do metadonu coś dobiera a kto nie. Tego nie można po prostu ukryć, do tego nie trzeba nawet testów. Stoi oto taki debil, wywraca oczami, ciągle zasypia, coś tam bełkocze, ale cholera, taki człowiek dałby się zabić że on nic nie brał i że nic po nim nie widać! Więc tacy ludzie by w tym samym dniu stracili prawo jazdy, jednak dlaczego inni pacjenci co nic nie dobierają, to mają być szykanowani odebraniem prawo jazdów??? Sprawa jest prosta i oczywista- testy sprawnościowe po wypiciu metadonu! Albo tak jak to robi policją w usa na drodze w czasie kontroli, człowiek musi wykonać kilka ćwiczeń sprawnościowo neurologicznych, jak stanie na jednej nodze, dotknięci palcem nosa, przejście po lini prostej itd. Doświadczony policjant nie da się oszukać... Czyli nie jestem fanatykiem, ja nie krzycze- dawać ćpunom prawo jazdy! Ale mówię rzeczy oczywiste, oto one- 1, proszę aby rząd mojego kraju najpierw pokazał mi badania, że opiaty w jakimś stopniu zaburzają sprawność kierowców. Uwagą wyraźnie zaznaczam- OPIATY, a nie opioidy! Co prawda, metadon to nie opiat, ale... Po 2, niech rząd mojego kraju wpierw na dokładnych testach zbada moją sprawność do prowadzenia pojazdów po zażyciu metadonu lub opiatu. Jak nie zdam, to moja strata. Po trzecie, do cholery, to jest ta przeklęta kalka wzięta od alkoholizmu, czyli jeżeli taki fajny alkohol niesie śmierć na drogach, to narkotyki tym bardziej!
.
Jednak uwaga, bo znowu zrobi się skandal. Ja pisze tylko o przypadkach zażywania samego metadonu lub opiatu, a nie o opiatu plus klon, relanium itp. O piwie to chyba nie trzeba wspominać?
.
A gdyby jednak powstał krzyk, to proszę krzyczeć na prawo brytyjskie i na głupich anglików, które pozwalają na prowadzenia pojazdów pacjentom programu metadonowego.
.
Ha ha, już się szykuje na gorącą dyskusje gdy za niedługo przyjadę na program. Ale sobie podokuczam terapeutą! Oni wszyscy przeszli praktykę w monarze, więc czasami muszą swoje odcierpieć, zanim stamtąd wyjde:-).