Metadon to najprostszy chemicznie opioid – 6-(dimetyloamino)-4,4-difenyloheptan-3-on.
Więcej informacji: Metadon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2472 • Strona 52 z 248
  • 1196 / 10 / 0
Dzięki za odpowiedź, to jakie dawki przyjmowałeś i od jakiego czasu (a przed programem jaki miałeś staż z opio?)

I coś nie wychodzi, bo wczoraj przyjąłem pierwszą dawkę, tj. 7 lipca.

Dzisiaj, 8 lipca powiedziała, że zwiększy dawkę o 5 ml za trzy dni, czyli w sobotę (a w sobotę i niedzielę nie przyjmują -_-), a za kolejne 3 dni podniesie o kolejne 5 ml. Czyli razem standardowe 45 ml plus podniesione przez te dni 10 ml = 55 ml. Ubłagam jutro albo pojutrze (w piątek) aby zwiększyła mi dawkę o 5 ml chociaż...

Żałuję, że na nasączaniu na którym byłem ponad dwa tygodnie, nie podnosiłem sobie dawek jak chciałem, doszedłbym do 70-80 ml/dobę, a w tej dawce również bym wcale nie przysypiał, a taka dawka by mnie w zupełności usatysfakcjonowała - bez nodda, ale w pełni sił i bez głodów. Ehh, głupi człowiek ze mnie.

Zobaczymy jak będzie :| Oby było git. Kupie chyba sobie jutro białego grepfruta czy dwa i skonsumuje, bo grejpfrut jest inhibitorem CYP3A4, co ma wzmocnić i wydłużyć działanie metadonu.

Ehh, jeszcze jedno pytanie, jak często robią badania na dragi? Bo się przyznam że dziś przyjąłem 18 mg Lexotanu (bromazepam) i 2 mg clonazepamu. Jak coś to tego klona podali mi w ostatni dzień w Szpitalu Psychiatryczny, spod lady, bo miła siostra była %-D . Klon się utrzymuje we krwi z 4 dni, więc git.

// [edit] W szpitalu przebyłem równo 18 dni, od pierwszego dnia przyjmowałem metadon - początkowa dawka 15 ml na dobę. Ile trwa takie pełne nasączanie? Po ponad dwóch tygodniach powinienem być nasączony, a te moje zwiększanie dawek w szpitalu to o 5 ml dziennie więcej...

Pzdr - i jeszcze raz dzięki za odpowiedź.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2012 przez Ugh, łącznie zmieniany 4 razy.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 840 / 26 / 0
@UGH - Z Czystej ciekawości zapytam co ćpałeś i jak długo ? ze tak się męczysz i po nasączeniu 45ml Ci nie starcza ? a w szpitalu jak się czułeś ?
Ja Ci powiem ze byłem ostro wjebany w here i pije metadon od ponad pół roku ale nie jestem na programie odkupuje po prostu i pije go tak do 5-10 ml max dziennie i mi wzupełności to wystarcza zeby normalnie funkcjonować . Chociaż jak się budze rano to czuje się jakby na lekkim skręci ( i pierwsze co robie jak otworze oczy to lece się napić syropu do kuchni spalam szluga i zaczynam czuć się ok) ale nie wiem czy to po prostu sobie tego nie wkrecam sam w banie. Ty pewnie też takie coś masz i musisz dojechać po syrop na lekkim skręcie tak? Nie wiem czy Ci pomoze podniesienie o 10 ml moze pomóc na chwile i póżniej bedzie tak samo(tego nie wiem czy jest tak napewno ale tak mi się przynajmniej wydaje oczywiście moge się mylić) a jest sens bardziej się wpierdalać ? rozumiem jest git dostajesz to za darmo wiec co sie bedziesz pierdolił trzeba korzystać nie? %-D hehe
Ale zamiast schodzić stopniowo sobie z dawki to chcesz jeszcze bardziej ją podnosić ??

pzdr powodzenia w walce z nałogami ALL :-)
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1196 / 10 / 0
A więc,

Ćpam od 3.5 roku. głównie kodeinę. Był również tramal. Głównie to. Ciągi na kodzie trwające rok, dzień w dzień, dawki dobowe około 600mg, czasem mniej jak kasy nie było, czasem i 1 gram jak kasa była. Tramadol w dawce 1-2 gramy + wzmacniacz w postaci klonazepamu na ochronę przed padaczką i by było lepiej.

Było również kilka-kilkanaście makiwar, plaster buprenorfiny (40mg), a ostatnio także zupa (przepłuczka ze sklepowego maku).

Na ośrodku od razu zaczęli mi podawać metadon, na początek 10 ml rano, wieczorem 5 mg, a także 1 mg klonazepamu, potem 0.5 mg klona. Klona mi usunęli, a po 3-4 dniach kiedy byłem na skręcie, bo ten metadon wielkiej ulgi nie dawał, zapisałem się na program i codziennie mi podnosili dawkę metadonu o 5 ml. Po 25 ml metadonu budziłem się rano na skręcie. Po większych ilościach już nie.

Dzisiaj już dostałem 50 mg metadonu, oraz 2x 50 ml na dwa dni (sobota i niedziela, bo w weekend nie wydają). Odessałem strzykawą po 5 ml z każdej butli i spożyłem w sumie 60 mg metadonu + 4 mg klona. No i przysypiam, dość ostro. Ale to przez tego klona, gdyby nie on, było by wszystko elegancko, taka dawka jest dla mnie w tej chwili IDEALNA. Więc za tydzień-dwa poproszę o zwiększenie dawki o 5-10 ml i pozostawienie mnie na niej. Mam tylko nadzieję, że tolerancja nie urośnie i nie będę zwiększał.

Przez ostatnie 3 dni jadłem klony, jutro i pojutrze nie biorę, bo już nie mam, ale jeśli w poniedziałek zrobią mi testy, wyjdzie wynik pozytywne, więc wtopa ;/ We wtorek test również będzie pozytywny raczej. Oby testów mi nie robili do środy. Potem już będzie OK.

Myślę, że stosując wyłącznie metadon, bez żadnych wzmacniaczy, dawka 55 ml będzie dawką OK - zaleczy głoda psychicznego, poczuje się jak człowieka. Zastanawia mnie tylko dlaczego w szpitalu dawka 40-45 ml wystarczała mi, a po wyjściu poczułem skręta (nie wkręcałem sobie Oo).

W poniedziałek zapytam się również ile czasu musi minąć abym otrzymał dawkę na dwa dni, potem trzy, cztery, albo i na tydzień. Marzeniem były by dwa tygodnie, ale to raczej niewykonalne.

Jak na razie dojeżdzam codziennie 40 km w jedną stronę, możliwe że za parę dni przeprowadzę się i nie będę musiał jeździć ponad 80 km, licząc w dwie strony. W październiku rozpoczynam studia, a ten metadon to jak na razie mój jedyny ratunek - o dziwo skuteczny i działa.

P.S. W Olsztynie od stycznia otwarto program metadonowy (jedynie punkt) - ulica Puszkina 13 (w budynku poradni dla alkoholików/narkomanów). Myślę, że to ważna informacja, bo w Internecie na temat programu w Olsztynie nie znalazłem NIC. Dopiero w psychiatryku w Świeciu powiedziano mi, że program faktycznie istnieje. Rozreklamowali go naprawdę genialnie. Porażka.

Pzdr.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1384 / 13 / 0
Ćpam od 3.5 roku. głównie kodeinę. Był również tramal. Głównie to. Ciągi na kodzie trwające rok, dzień w dzień, dawki dobowe około 600mg, czasem mniej jak kasy nie było, czasem i 1 gram jak kasa była. Tramadol w dawce 1-2 gramy + wzmacniacz w postaci klonazepamu na ochronę przed padaczką i by było lepiej.
to ja tez tyle cpam tylko ze fentanyl,majke,here IV w ciągach blisko rocznych-i mnie na program mogą wziąć"wyjątkowo"-bo trza miec5lat starzu opiatowego udokumentowanego-i2próby leczenia
i nie bardzo mnie chcą :wall:
huj pierdole się buprą bede ratował sporadycznie-jak sie nie da zmienie bupre na metadon-nie musze się kurwów prosić %-D
metadon jest na białą rece??normalnie w aptece??
wiem ze jakies małe buteleczki to są 10mgl/chyba?
A taką kurwe 0,7 L , 1 L %-D to gdzie zakupić?
  • 840 / 26 / 0
@Ugh - ahaa takie buty :-) Spoko powodzonka z nałogiem metadon jest dobrym sposobem na to...
Nie wiem źle moze zrozumiałem ale pisałeś ze moze Ci nie bedzie rosła tolerancja bedzie tak ze organizm się przyzwyczaji i nie bedziesz juz przysypiał bedziesz normalnie się czuł po prostu ;)

@Bandzior - w Polsce to chyba nie ma metadonu na recepte . Są jedynie programy ...
Szczerze to bardzo cięzko się dostać na program przynajmniej w Warszawie (nie wiem jak w innych miejscowościach) ja niby prawie spełniam warunki bo mam 2 nieudane leczenia za sobą i z 3 lata walenia heroiny.. Ale szczerze to nie chce nawet iść na ten program jest mi dobrze tak jak jest odkupuje sobie od ludzi z programu i 100ml starcza mi na 10 dni .. - oo i tak właśnie Bandzior jak chcesz to sobie skołuj syrop pod programem Ci któryś odsprzeda napewno...
pzdr
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1196 / 10 / 0
Bandzior -żartujesz? Była ze mną laska na programie, fakt 6 lat nałogu, ale tylko i wyłącznie kodeina, parę razy tramadol. I na program weszła bez problemu. Widocznie zależy od lekarza. W Świeciu nie musisz mieć żadnej dokumentacji leczenia - odwyku, detoxy czy czego. Mówisz, ze chcesz się leczyć metadonem, no i go dostajesz, nasączają, potem już odbierasz metadon w dowolnym punkcie metadonowym.

W Świeciu z trzech lekarzy-doktorów, którzy robią obchód, jest jeden który wręcz wmawia, że metadon jest najlepszym rozwiązaniem, niżeli terapie i inne duperele. Wciska go na siłę, osobom które nie są do niego skłonii. Fail.
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2012 przez Ugh, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 880 / 23 / 0
A po co i co to jest ot nasączanie metadonem? O.o To śłuży do ustalenia dawki czy cio? :retarded:
Nie ćpiej bo skiśniesz!
  • 1709 / 11 / 0
Metadon jest w Polsce dostępny na recepte różową, wiem bo sam kupowałem, muszą Ci sprowadzić na następny dzień. Mietek z Włoch litrowy jest u mnie po 162,80
  • 1196 / 10 / 0
Better world pisze:
A po co i co to jest ot nasączanie metadonem? O.o To śłuży do ustalenia dawki czy cio? :retarded:
"Nasączanie" - podają Ci dawki, codziennie zwiększając sprawdzając twoją reakcję organizmu, jak reagujesz, czy nie przysypiasz. Poza tym, metadon musi się "rozejść po kościach", bo jest bardzo silnie lipofilny. Jak się człowiek nasączy metadonem, to wychodzi z niego szmat czasu.
Ostatnio zmieniony 12 sierpnia 2012 przez Ugh, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1966 / 217 / 0
Ugh pisze:
Zastanawia mnie tylko dlaczego w szpitalu dawka 40-45 ml wystarczała mi, a po wyjściu poczułem skręta (nie wkręcałem sobie Oo).
Jak leżałem na dtx to sporo osób z programu o tym mówiło, prawdopodobnie chodzi o to, ze więcej sie ruszasz, przyspiesza metabolizm, więcej się pozisz, szybciej eliminujesz leki jak np. metadon. Jeśli chodzi o przweciwskretowe dawki metki, tu chyba każdy reaguje inaczej. Mnie metadon też chujowo skręta leczyl, najlepiej dziala na mnie schodzenie z dawek tego opio, które biorę.

Co do twojego zwiększania dawek, jak chcesz gonic metke to wchodź jak najwyzej, nie dobieraj, zeby dostawac raz na tydzien i będziesz mial w chuj metki na handel. Jak nie zależy ci na handlu to nie wspinaj sie zbyt wysoko, tzn. jak jesteś na skręcie to sie podnieś, albo podziel dawke najlepiej (jak masz 50 to pij 30 rano i 20 wieczorem), a jak już przyzwyczaisz się do braku haju i zaczniesz czuc sie komfortowo na trzeźwo to póbuj zejść. Tak na programie, albo na wlasną ręke, wtedy bedziesz mógł gonić metadon, ale to nielegalne :) Ja się śmieję z tych co gonią metadon i piją np. 20ml odbierajac 70ml/d, wchodzą na dtx np. przez alkohol, tam muszą pic całą dawkę i przysypiaja:) Raz leżalem na detoksie i byl tam mój kumpel co był nasączony na 100 a pil caly czas 20, na detoksie ciągle spal i go wyjebali bo myśleli, że dobiera :) A dlaczego warto pic mniej metki? po pierwsze jak chcemy przygrzać to dobrze poczujemy towar, po drugie nie ma sensu sie wpierdalać w coś co i tak haju nie daje, chodzi o to, żeby zbijać ciśnienia, do tego wcale nie potrzeba dużo. Tzn na pocątku moze i trzeba brać więcej, ale po jakimś czasie spokojnie można nisko zejśc.

Metka oddaje nam nieocenioną przysługę jeśli chodzi o pomoc w ogarnięciu sie, ale ma sporo wad np. cholernie rozleniwia, dlatego ja tam wolę pić metke tylko w ostateczności. Co prawda mój znajomy poszedł w drugą stronę, mial 60 i nic mu się nie chcialo, podnosił sie do 135 i teraz normalnie funkcjonuje, moze więc byc tak, że jak mamy za malo to nic nam sie nie chce. Chuj wie jak to jest, jak zaczynalem pijać metke to mie motywowala do pracy, jak bylem zmęczny a musialem isć do roboty to tez jechałem po chociaż 50 metjki i chcialo mi sie robić. Teraz jak mam być bardziej aktywny to piję mniej.

Jesli chodzi o blokowanie receptorów przez metke, ja i wielu moich znajomych mamy takie granice ponizej których towar robi dobrze, a wystarczy tą granicę przekroczyc o 10ml i towar już robi chujowo. Oczywiście w leczeniu metka nie chodzi o to, zeby towar dobrze robił :) ale i tak większosć ludzi pijących metkę co jakis czas przygrzeje, nie ma sie co oszukiwać.
ODPOWIEDZ
Posty: 2472 • Strona 52 z 248
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.