Metadon to najprostszy chemicznie opioid – 6-(dimetyloamino)-4,4-difenyloheptan-3-on.
Więcej informacji: Metadon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2472 • Strona 152 z 248
  • 45 / 5 / 0
Impulsem do wyjścia z metadonu było to, że mi się zaczęły zaburzenia lękowe i to mnie zmotywowało żeby jak najszybciej to gówno z siebie wyrzucić. Potem poszedłem do metadonowni na Dzielną w warszawie do pani Sandry i serio ją polecam, chociaż jej rozpiski, co do schodzenia, to są właśnie te typowe, chamowate cięcia syropu przez, które masa ludzi się poddaje i na nim zostaje. Ale kobieta dodaje otuchy i przepisuje leki w tym rolki.

Ja sobie podzieliłem metadon(ten stężony) na dwie dawki dziennie, ponoć lepiej dzielić na trzy, ale ja wolałem dwie. Niestety jak ktoś jest na stężonym, to czeka go zabawa w ułamki.

I teraz tak, każdy wiadomo ma inny organizm, ale ja ścinałem codziennie 10% danej dawki. Najpierw z tej rannej, potem z tej wieczornej, żeby je co jakiś czas równać. Ale nie tak, że zjeżdżasz rano do 1 ml. a wieczorem 9. Tylko zjeżdzam np do 4ml rano, wieczorem pije 6 i następnie równam żeby było 4-4.

Tylko u mnie występowało coś takiego, że co 3 dni musiałem pić dawkę z poprzedniego dnia, bo zaczynało boleć. I wtedy najlepiej dobić syropu do tej poprzedniej dawki, dojeść ketonal, bo on bardzo dobrze te bóle metadonowe wbrew pozorom zabija, jak jesteś na małych ilościach.

No i jak już nastąpiła taka sytuacja, że zabrakło mi strzykawki, bo byłem na kresce rano i na kresce wieczorem, co daje 1 ml tego normalnego starego metadonu, to posiedziałem na nim 4 dni, żeby organizm nie doznał szoku i odstawiłem.

Przez pierwsze dwa dni, jak metadon wychodizł mi z ciała, nie czułem żadnego bólu i potem zaczęło się, ale nie żaden koszmar, tylko dzięki tym prochom co wymieniłem, normalne życie.

Najważniejsze żeby mieć trochę więcej benzo i nie żadne klony, tylko rolki i jak najszybciej umówioną wizytę u psychiatry, bo mi po dwóch tygodniach detoksu tak psychika pierdolnęła, że myślałem że sobie coś zrobię i zacząłem grzać.
Uwaga! Użytkownik thermogripp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 150 / 3 / 0
Witam. Mam pytanie. Czym jest to całe nasączanie? Czy to ma jakiś inny cel oprócz ustalenia optymalnej dawki?

Czy metadon po np, 2-3 dniach (przy takiej samej dawce) działa słabiej/krócej niż po 12-14 dniach?

Jeżeli tak, to jak długo trwa działanie tak naprawdę? (jeżeli nie, to w sumie pytanie pozostaje). Czy przy większej dawce mietek działa dłużej czy po prostu mocniej?

Biorę od 4 dni, i jeszcze ostatnie pytanie, czy faktycznie po kilku miesiącach będę już czuł najwyżej to, co obecnie czuje po 3-4 godzinach od wzięcia swojej dawki [50mg]?
Chodzi mi o coś pomiędzy dołem psychicznym gdzie człowiekowi się nawet nie chce leżeć w łóżku, nie mówiąc już o jakiejkolwiek pracy, a wkurzającym uczuciem "niedoćpania" gdzie człowiek niby chciałby coś robić, ale po kilkunastu minutach odkrywa że nie sprawia mu to żadnej przyjemności i po prostu spędza resztę dnia na oglądaniu pierdół, i w końcu na poszukiwaniu snu po 8-12 godzinach od wzięcia aby tylko jak najszybciej dotrwać do następnego dnia

Wybaczcie trochę chaotyczny post, ale chyba zrozumiecie o co pytam :P
  • 3169 / 363 / 0
04 listopada 2017Selevan pisze:
Witam. Mam pytanie. Czym jest to całe nasączanie? Czy to ma jakiś inny cel oprócz ustalenia optymalnej dawki?
Ustalenie dawki i sprawdzenie jak organizm toleruje metadon.
04 listopada 2017Selevan pisze:
Czy metadon po np, 2-3 dniach (przy takiej samej dawce) działa słabiej/krócej niż po 12-14 dniach?
Może działać inaczej (w różnym tego słowa znaczeniu) jako że organizm nie jest jeszcze przyzwyczajony/nasączony.
04 listopada 2017Selevan pisze:
Czy przy większej dawce mietek działa dłużej czy po prostu mocniej?
To i to. Do tego może też działać bardziej w stronę sedacji.
04 listopada 2017Selevan pisze:
Biorę od 4 dni, i jeszcze ostatnie pytanie, czy faktycznie po kilku miesiącach będę już czuł najwyżej to, co obecnie czuje po 3-4 godzinach od wzięcia swojej dawki [50mg]?
Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak się będziesz czuł po kilku miesiącach. Ludzie bardzo różnie reagują. Jedni się czują dobrze, inni niedoćpani, jeszcze inni przysypiają na wyrku całe dnie i nic im się nie chce.
  • 45 / 5 / 0
Mnie np. syrop nie usypia, tylko spiduje, uaktywnia. Chodzę nakręcony jakbym trochę prochu trzasnął. Tylko to od dawek 10 mlw góre. Tak mniej więcej jak jadę w dół i przekraczam magiczny próg 10 ml, to zaczynam odoczuwać niedoćpanie. Od 5 ml w dół, ciepło opiatowe się kończy i zaczynam powoli czuć się normalnie.

Może to że czujesz się źle psychicznie oznacza, że aktualna dawka jest za niska dla Ciebie, albo potrzebne będą jakieś leki wspomagające, bo może masz jakąś formę depresji.
Uwaga! Użytkownik thermogripp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 150 / 3 / 0
Wielkie dzięki za pomoc, mimo niskiego poziomu moich pytań odpisaliście mi rzeczowo i poważnie. :)
  • 45 / 5 / 0
Jak coś to pytaj, bo ja metadon przerabiałem na wszelakie możliwe sposoby i nie życzę nikomu, żeby się w to gówno ładował. Fakt, z jednej strony bardzo pomaga, ale wysokim kosztem.
Uwaga! Użytkownik thermogripp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 150 / 3 / 0
Rozwiniesz? Dlaczego wysokim kosztem? Jeszcze pytanie mam jedno, a raczej dwa.
Z tego co mowicie, to nie ma znaczenia czy ktos bierze pierwszy lub drugi raz np 60mg, czy po raz czternasty (nie mowimy tutaj o 2-3miesiacach), zadziala tak samo?

I ostatnie pytanie, czy jest opcja na programie jakos rozlozenia dawki na dwa razy w ciagu dnia? Bo gdy wypije mietka "na raz" rano, to pierwsze kilka godzin czuje sie dobrze, jestem zmotywowany do dzialania, a pozniej (po 4-6h) dosc gwałtownie opada ze mnie ten normalny nastroj, ucieka gdzies jakakolwiek motywacja, i resztę dnia jest ogólnie mówiąc zle. Zaczyna sie myslenie aby ten dzien sie juz skonczyl, abym juz mogl wziac kolejna dawke mietka, bo psychicznie nie jestem juz w stanie funkcjonowac.
  • 45 / 5 / 0
Bo strasznie mi spierdolił psychikę. Nie wiem czy to samo Cię czeka, ale powrót po długim piciu metadonu do rzeczywistości nie jest ciekawy i trochę daje w dupę. Po odstawieniu metadonu dopiero poczułem, co to znaczy depresja. Obecnie jestem pod opieką psychiatry i leczę się na zaburzenia lękowe i uzależnienie od klonów. Zaburzenia lękowe spowodował metadon.

Co do podzielności dawki, to jasne że jest taka możliwość, tylko musisz porozmawiać z lekarzem, żeby ci to zmienili. Dużo osób tak robi. Poza tym przy np zerowaniu, wręcz zaleca się rozbicie dawki na 2, a nawet 3.
Uwaga! Użytkownik thermogripp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8103 / 906 / 0
Metadon nie jest dla amatorów opio, tylko dla prawdziwych wyjadaczy.Amatorów zmiecie z powierzchni ziemi.Lepiej juz brac kode - nie dziala ? morfina, oksydon ? - nie dziala - Heroina- Metadon wedlug mnie nadaje sie tylko jako substytut helupy.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 1293 / 20 / 0
metadon to płynne kajdanki, zszedłem z tego po ponad półroku substytucji i żałuje że wszedłem na program (tylko pierwszy miesiac był fajny). pozniej trzeba ładować to iv z klonami zeby cokolwiek poczuć
Uwaga! Użytkownik Tracerek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2472 • Strona 152 z 248
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.