Więcej informacji: Metadon w Narkopedii [H]yperreala
ps. Chociaż w mietkiem nie miałem nigdy doczynienia, więc może to być bez sensu. Wiem za to na pewno, że jakbym wypił 2 kawy mocne a potem zjadł kody czy zajebał majki to na pewno byłoby inaczej (a w dodatku zdecydowanie gorzej) niż bez.
Czy jest tu obecny ktoś z programu w Krakowie? 2krotnie mnie wyjebano, na szczęście kadra się zmienia i wkrótce mam nadzieję wrócić na program. Niestety zaleczałem się mietkiem na lewo i mam tolerancję - 50/60mg i to niestety nie zawsze pite. 2 dni temu zgubiłem telefon i straciłem nr do osoby, która mi pomagała w kwestii kropelek. Mam jeszcze trochę bunondolu i generalnie powineniem przecierpieć skręta, niemniej jednak gdyby ktoś miał jakiś pomysł jak pomóc to będę bardzo zobowiązany.
Postaraj sie to odstawic jak najszybciej mozesz. to najgorsze scierwo jakie tylko moze istniec. To gorsze niz heroina. Zamieni Cie w czlowieka wydmuszke ktory bedzie mial masakryczne dziury w glowie i ogromne klopoty ze wszystkim.
Z calego serca zycze jak najlepszych wynikuw w kwestii odstawienia tego gowna.
wuwuwa pisze:Klony są zwalczane na karzdym programie metadonowym.
Każdy, kto ma podstawy do brania danego leku, może go przyjmować podczas substytucji metadonowej, o ile dana substancja nie prowadzi do niekorzystnych dla organizmu interakcji. Bardzo się mylisz, pisząc, że jest to niedozwolone, gdyż część osób na programie jest poddawana psychoterapii, w której często zastosowanie znajdują benzodiazepiny. Metadon eliminuje głód narkotykowy, ale nie zawsze zwalcza np. problem bezsenności, który pojawia się na początku terapii. Jeśli ktoś przyjmuje benzo, oczywiście musi poinformować o tym na programie, ze względu na testy. Jednak stwierdzenie "są zwalczane na każdym programie" jest po prostu śmieszne i w tym momencie ewidentnie pokazujesz swój własny uraz do tych substancji, co nie jest tutaj istotne.
Postaraj sie to odstawic jak najszybciej mozesz. to najgorsze scierwo jakie tylko moze istniec. To gorsze niz heroina.
Jeszcze raz kieruję wypowiedź do Marinesa: możesz brać klonazepam, ale dobrze by było, żebyś miał na to papiery, bo mogą się czepiać. Zależy to w dużej mierze od przychylności ludzi, z którymi będziesz miał tam do czynienia. Uzależnienie to już inna kwestia i skup się na tym, co jest teraz dla Ciebie najważniejsze. Politoksykomania to bardzo poważny problem i nie można odstawiać wszystkiego naraz, bo to zbyt duży szok dla organizmu, nie mówiąc już o ciężarze, jaki będzie dźwigać Twoja psychika. Jeśli teraz najważniejsze jest dla Ciebie odstawienie opio, to tym się zajmij. Kwestię uzależnienia od benzo powinieneś natomiast omówić z terapeutą i ułożyć sobie plan działania, a dokładniej proces zmniejszania dawek. Nikt nie ma prawa wyrzucić Cię z programu, jeśli jesteś uzależniony od innych substancji. W innym wypadku żaden politoksykoman nie mógłby przyjmować metadonu, a znam dość sporo takich osób.
1) Jak odstawiać w końcu metadon bunondolem
2) mam dwa kontakty, jeden przez neta ( :-? ) a drugi od ziomka, ile za tabletę biorą, co jaki czas zarzucać tabletkę i ile to potrwa? Schodzenie z bunondolu by już być wolnym. (Muszę obliczyć ile mnie to finansowo wyniesie na jaki okres) i czy brać 0,2 czy 0,4 od razu? na początek oczywiście.
3) warto taki zabieg? Bo wszędzie gdzie bym nie sprawdzał to piszą lub mówią na wykładach, że to jedyna normalna i bezbolesna metoda dla pacjenta.
Będę wdzięczny jak karp w połowie sierpnia :)
duldidaj pisze:Co jest z tym jebanym bunondolem? Tłumacze lekarce, po co mam się męczyć odstawiając schodząc po 1ml co 2 tygodnie jak mogę przejść na bunondol? Nic. Głucha pizda. Jeszcze mi za taką gadkę wyrzuceniem groziła. Chyba pacjent lecząc się powinien cierpieć jak najmniej i jak najłagodniej przechodzić objawy, które dokuczają prawda? Więc co tu jest kurwa grane? Ja już jestem tej lekarce skłonny wyjebać liścia - taka z niej kurwa. Albo rozjebać coś na oddziale, chuj z konsekwencjami, to przechodzi ludzkie pojęcie jak traktują nas. Chodzi o pieniądze? Zaprzedali się?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.