Podchodne tryptaminy, które zostały rozbudowane przy pierścieniu w pozycji piątej – np. 5-MeO-DMT, bufotenina lub ibogaina.
ODPOWIEDZ
Posty: 58 • Strona 3 z 6
  • 9 / / 0
Ostatnio spróbowałem znowu w ilości 17 mg po nieprzespanej nocy i całym dniu walenia metedronu.
To, co przeżyłem, gdybym opisał w NG, wątpie czy ktokolwiek by mi uwierzył. Nie można tego było nazwać psychodelą, po prostu istne pomieszanie zmysłów, nie miałem za sobą nigdy tak intensywnego przeżycia. Domyślam się teraz, co może czuć osoba chora psychicznie. Tego nie można było nawet fazą nazwać, organizm robił co chciał.
Ale nie mam zamiaru zachęcać do próbowania, raczej zdecydowanie odradzam, gdyż w moim przypadku omal nie skończyło się zejściem śmiertelnym(ponad 2 doby w śpiączce,ciśnienie 280/...). Naprawdę nie brałem jeszcze w życiu czegoś, co tak łatwo przedawkować. Lepiej trochę dołożyć do czegoś i mieć pewność, że się przeżyje ten trip.
Organizm paskudnie znosi te ścierwo.
Wierzcie mi na słowo, w mniejszych dawkach ten drug to nic specjalnego a w większych można się zrazić na całe życie. Oczywiście, o ile się przeżyje tripa.
Jak ktoś chce kopyta wyciągnąć, niech zamawia. Wtedy polecam.
  • 528 / 4 / 0
A ja zachęcam do napisania takiego TR bardzo chętnie bym przeczytał i pewnie nie tylko ja. Mozesz nawet tutaj wstawić bardziej szczegółową relacje .
Będzie dobra przestrogą dla innych.
Pozdrawiam :)
  • 1474 / 15 / 0
Cały dzień waleenia metedronu, który podobno jest iMAO, 5-meo-amt to prawdopodobnie też (analogicznie do AMT), do tego nawet duża dawka...
Gdybys podszedł do tego na sucho, z głową i spokojnym dawkowaniem, a na pewno takich ekscesów by nie było.
Bez urazy, ale Twoja wina ;]
  • 3129 / 26 / 0
Dokładnie, kara za głupotę po prostu, chociaż i tak miałeś szczęście.
High, how are you?
  • 397 / / 0
Mimo wszystko chciałbym to przeczytać... Może jednak podzielisz się z nami?
"Ten, kto staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem." - Samuel Johnson
  • 211 / 2 / 0
Tak sobie czytam o tym 5-MeO-AMT i czy na pewno mieliście to? To przecież jest już aktywne przy 1mg, a 4 mg robią bardzo konkretnie. A tutaj te dawki były wielokrotnie przekroczone.... No i wizuali po tym nie ma praktycznie żadnych....

Dziwna sprawa
  • 3129 / 26 / 0
Polacy i Ruscy mają inne dawkowanie %-D

A tak serio to musi być 'fajna' jakość tego towaru.
High, how are you?
  • 157 / 1 / 0
Chemman pisze:
Tak sobie czytam o tym 5-MeO-AMT i czy na pewno mieliście to? To przecież jest już aktywne przy 1mg, a 4 mg robią bardzo konkretnie. A tutaj te dawki były wielokrotnie przekroczone.... No i wizuali po tym nie ma praktycznie żadnych....

Dziwna sprawa
Mówisz o podaniu oralnym? Miałem zamiar dychę na start wrzucić, jednak będzie trzeba zredukować dawkę, a jak za słabo to kaszlak łelkam tu.
  • 157 / 1 / 0
Obeszło się bez kaszlodynu.
Dosyć konkretny wjazd na ciało po dawce około ~13mg, pod tym względem 5-meo-amt idzie z firmą 2c-x w parze. Twarz cała czerwona, skurcze mięśni i ciarki. Sam nie wiem, czy były one przyjemne, były zbyt natarczywe. Po około godzinie zaczęło się robić nieprzyjemnie i musiał polecieć :kotz:
Kolory dziwnie nienasycone i rozmydlone. Pełnia efektów po około 2h, może ciut więcej, bardziej wyginanie niż grzybowe oddychanie otoczenia. Na euforię nie zwracałem uwagi, ale była silna jak już się położyłem po kilkogodzinnej wędrówce. Ogólny czas działania to około 10h, po tym czasie nie odczuwałem już efektów, ale byłem strasznie wymęczony. Jako, że miałem w planach przetrwać jeszcze kilka godzin, celem przyjemnego oczekiwania dociągnąłem jakieś ~5mg. Tym razem 0 bodyloadu, efekty na trochę niższym poziomie, choć nie spodziewałem się tak wysokiego. Niestety po następnych 3-4h zasnąłem z przemęczenia. Brak bl mogło być spowodowane dopaleniem jwh-210, które całkiem nieźle się komponuję i potęguje działanie.

Zapomniałem dodać, dźwięki były zniekształcone, przytłumione. Zauważyłem efekt "łamania" się dźwięków. Słyszymy coś, nagle dźwięk się "przełamuje" i słyszymy go na innej wysokości. Dziwne, ale inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię.
  • 130 / 6 / 0
jaką dawkę proponujecie na pierwszy raz? większość tego co na rynku RC zwie się psychodelikami - jadłem. podejrzewam sporą tolerancję: niecały tydzień temu skończyłem zapas kwasów, cubensisów i 2c-e. rozważam ilość ~6mg, co myślicie?
z brzegu-na-brzeg
ODPOWIEDZ
Posty: 58 • Strona 3 z 6
Newsy
[img]
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek

Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.

[img]
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment

"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.