@Morfeo wiem ale dla mnie dawka mniejsza niz 4mg nie dziala po prostu dzisiaj sproboje calkowicie zejść zobaczymy co bedzie

@TaiLung
Od zawsze nie działała? Może faktycznie uodporniłeś się na działanie przez zapodawanie dużych dawek?
Ja tak miałem jak 5mg długi czas jadłem, dlatego ścinałem o 0.5mg co jakiś czas i jem teraz 0.5 do 1mg i jest super.

Przypomniało mi się jak byłem u rodzinnego i na dwa kierunki chciałem wyłudzić benzo na kłopoty z zasypianiem, na dwa kierunki że naprawdę miałem kłopoty z zasypianiem, ale presja sugestia że benzo to był mój pomysł.....w czym rzecz...w pokoju za biurkiem siedział praktykant doktorek, chyba nawet młodszy ode mnie i on od razu wystartował z melatoniną, czyli lekarze mają takie skojarzenia po studiowaniu leczenia takich dolegliwości że bezsenność równa się melatonina.

@Verbalhologram
Dlatego zaznaczasz, że chodzisz o stałych porach spać, dbasz o higienę snu, siedzisz w ciemności przed snem lub po prostu próbowałeś już melatoninę jeżeli chcesz sobie niszczyć życie przy pomocy benzo

Postaram się zrobić kompozycję między wiersze żeby nie było offtopu. To benzo to i tak było eksperymentalne, bo uzasadniłem lekarzowi alibi że cały czas muszę zmieniać leki bo szybko się uodparniam, i tak mam w karcie u rodzinnego, po 10 rodzaji na dolegliwości bólowe, a na pochodne psychosomatycznych to jeszcze więcej. Ja jakiś dziwnie zbudowany mam organizm mam jeśli chodzi o kwestie snu, tak jak napisałeś mam kłopoty z zasypianiem właśnie objawiające się leżeniem 2 godziny nieomal w ciemnym pokoju zanim zasnę, na wybudzanie się nocne mam wyebane, nawet to lubię żeby wstać posłuchać muzyki, i tylko jeszcze jeden kłopot żeby mieć iskrę rano i nie wstawać po południu, to incydenty, ale bywają. To jedyne dwa problemy, czasami nawet wypijając kawę póznym wieczorem lubię długo zasypiać, ale z reguły potrzebuję tego odłączenia w krainę Morfeusza, kiedy 2 godziny wcześniej już organizm woła o sen, a odłączenie nie następuje. Ja mam anarchistyczno chaotyczną higienę snu, a melatonina to jest dla terapii nabrania zdrowego rytmu który pózniej jest dalej pilnowany z melatoniną bądz już bez, a ja jako tako nie cierpię pobocznie na dolegliwości z tego powodu że zle śpię, czy zasypiam, tylko męczy to w chwili walki z tą próbą zaśnięcia. U mnie to jest tak, nie wiem czy uda mi się porównanie, że to wygląda jak atak bólu chorego zęba, ale ważne żeby nie bolał, a chory może być dalej, czyli tak jakby obejmuję taktykę walki dorażnej.
@Morfeo

A z tym benzo już dawno sobie odpuściłem, jestem odporny na benzodiazepiny.

Przez jakieś 1,5 miesiąca bralem 5mg melatoniny przed snem głównie po zaprzestaniu stosowania trazodonu 150mg. Stanowczo za dużo, trochę przesadziłem z tą dawka chyba w między czasie też piłem sporo alko i benzo też były grane. Teraz zredukowałem do 1mg i mam problem znow dłużej mi schodzi z zasypianiem ale to może być też za sprawą odstawienia alko I benzo bo od 1wszego nie biorę w ogóle i zamierzam się tego trzymać poki co. Może z czasem będzie lepiej ze spaniem. I tak uważam że melatonina to świetny sposób na problemy ze spaniem bo po odstawieniu trazodonu bałem się że będę miał olbrzymie problemy a po zastosowaniu 5mg melatoniny nie było praktycznie zadnego problemu.

Elo. Kupiłem Melatonine 12mg. Poczuje działanie że usypia? Jutro bede ją miał.

wg mnie za duzo,
ja jestem w klubie tych co liczą pierwsze pojedyncze dawki w mikrogramach nawet

@yakubu86 WG MNIE
Melatonina nie usypia bezpośrednio (a już na pewno nie powodowała u mnie jakiejś senności!).
przypomina narządom jaka jest pora dnia (jakby któremuś się pojebało od czegoś), aby chodziły synchronicznie co ułatwia naturalne zasypianie i coś tam coś tam


To zależy czy wg ciebie np. - matka idzie uśpić dziecko czy dziecko zasnęło dzięki matce,
w obu przypadkach ten sam skutek - dziecko śpi

Ma sens łączenie melatoniny z lekkim benzo typu etizolam? Ktoś próbował takich mixów?

Raczej nie ma. Benzo i tak blokują działanie melatoniny i tak.

Z melatonina jest tak, że im mniej tym lepiej. Im mniej tym mniej męczy się organizm. Organizm sam posiada zdolność do syntezy melatoniny.

Swoją drogą warto pamiętać, że melatonina to hormon. Podając go za dużo / za długo można rozregulować wszystkie procesy na które melatonina wpływa.
A no i w dużej mierze na organizm pozytywnie wpływa CZAS podawania melatoniny a nie samo podkręcanie dawek.