4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7702 • Strona 709 z 771
  • 8 / 1 / 0
Sorki jeżeli zły temat ale nigdy nie pisałem na hajpie, zawsze tylko czytałem. Jak najlepiej rozłożyć w czasie 5g tematu? Już trochę wprawiony jestem, nie że amator, ale najwiecej jednego dnia wziąłem może do 2g maksymalnie, a teraz będzie nieco więcej materiału. Jak się uda to sztuka dziennie, albo jakoś inaczej? Albo jakieś sposoby typu zarzucić połówke doustnie, połówke w kichawe i starać się dorzucać jak najmniej lub wcale. Zależy mi na takiej wiedzy na przyszłość bo w sumie nie wiem czy głupsze jest robienie kilkudniowego ciągu, czy spożycie takiej ilości jednego dnia.
  • 315 / 40 / 0
Będziesz wpierdalał jak najdzie ochota i pewnie zjesz całego wora w 3dni.
  • 507 / 119 / 0
@Stteetart tak, jasne, to jest oczywiście moja personalna-osobnicza opinia. Niemniej wszyscy moi znajomi (tak wiem, dowód anegdotyczny) zgadzają się że mefedron (4MMC) jest o dwie półki wyżej niż 4cmc jeśli chodzi o „doznania” czy długość działania. To co mi osobiście w klefedronie najbardziej przeszkadza to rozpierdol jaki czyni dla śluzówki, kurwa, no coś strasznego, nie da się go brać dłużej, bo po prostu płaczesz rzewnymi łzami przed kolejna kreska xD
  • 2 / / 0
No a wiec zawsze cos czułam ze twarde narkotyki to bedzie cos w czym sie odnajdę, lecz dotychczas nie wiedziałam jak to jest byc naćpanym dwa tygodnie przed samym zajściem uporczywie szukałam jakis kontaktów po kamyk lecz bezskutecznie nadszedł dzien gdzie byłam razem z moja przyjaciolka i spotkałyśmy sie z nieco starszym kolegom który niespodziewanie sypnął temat, oczywiscie bez zastanowienia zjadłam ze smakiem, był to piatek juz we wtorek przykaciolka kupiła sztuke i odsyłała mi na dwie małe a w czwartek nawet i ja sie zaopatrzylam w one. Na samym początku taka jedynka starczała mi na jakies dwa dni z czego w drugi mialam na jakies 3 dobre ryski, z czasem zaczęłyśmy kupować wieksze ilości i w mniejszych odstępach czasowych. Teraz mija 6 tygodni odkąd pierwszy raz zajebalam, na ten moment jestem w stanie pochłonąć 3 metki w niecałe 12h, tolerka cholernie przyspieszyła.. 27 października zajebalam sie w akcji i odbebnilam swoj pierwszy ciag który trwał 9 dni z jednym dniem przerwy w srodku. W niedziele była ostatnia porcja jaka spotykam i powiedziałam sobie stop musze wytrzymać tydzien bez ale najelspze jest to ze od początku października najdłuższa czystość wynosiła bodajże 3 dni. Nie wiem co robic, czytam tu niektore wiadomosci gdzie ludzie mówią o wiele dłuższym doświadczeniu z mef i wpierdlalaja tyle samo albo nawet mniej w ciągu 12/24h. Przejebalam sobie w huj?

Teleport do odpowiedniego wątku - D5
  • 4330 / 700 / 2117
Są osobowości, które są mniej lub bardziej podatne na stymulatny. W większości problemów zazwyczaj zaczyna się to w głowie, poprzez chęć uciszenia emocji w środku. Czy sobie przejebałaś? Raczej nie, bo 6 tygodni to nie jest okres czasu, w którym mefedron może zasiać takie spustoszenie, że przez najbliższe 5 lat będziesz z tego wychodzić. Niemniej jednak na pewno masz już problem z kontrolowaniem tego, co za tym idzie, jesteś uzależniona.

Teraz kwestia, jaką drogę chcesz obrać. Dalej brać w mniejszych odstępach czasu, czy po prostu odejść od tego na dobre? Z doświadczenia wiem, że dawkowanie (co tydzień) jest mało prawdopodobne, bo potem odrobisz z nawiązką.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1 / / 0
6 tygodni brania tematu i 9 dni w ciągu to nie jest jakaś tragedia, ale jak masz podatność na uzależnienia i łatwy dostęp do narkotyków to jesteś na równi pochyłej. Moim zdaniem, jeśli jesteś na takim etapie, że jak masz wór w domu i nie możesz się powstrzymać przed wciąganiem, to lepiej w ogóle nie kupuj. Nie będziesz miała to nie będzie kusiło. Wszystko jest dla ludzi, i jak raz na jakiś czas sobie zajebiesz trochę mefu to nic Ci nie będzie, ale nie oszukujmy się jak lecisz prawie codziennie przez parę tygodni to już robi się problem. Nawet raz w tygodniu to jest problem, bo wtedy tylko czeka się na ten moment i myśli tylko o tym kiedy on nadejdzie.

Moim zdaniem: nie kupuj, nie spotykaj się z ludźmi którzy sypią, i nie wyznaczaj sobie celów typu tylko raz w tygodniu/miesiącu. A problem powinien sam przejść. Jak będziesz kupowała i wciągała to na dłuższą mete może być nieciekawie i wjebiesz się konkretnie. W międzyczasie skup się na czymś innym żeby głowa była zajęta. Wiem, łatwiej powiedzieć, niż zrobić.
  • 248 / 84 / 0
@wiktoriaza
Powiem szczerze, że jak to czytałam to miałam taki idealny obraz siebie z przed kilkunastu lat, bo zaczynałam identycznie i aż mi się przykro zrobiło- wow, mam jeszcze jakieś ludzkie odruchy ;D
Czy sobie przejebałaś? Moim zdaniem tak, bo już jesteś uzależniona, wpadasz w ciągi, nie jesteś w stanie tego w ogóle kontrolować, a to już jest poważny problem, więc jeśli nie chcesz się naprawdę w to wpierdolić to najlepiej zacząć coś z tym robić od zaraz.
Jeszcze tylko pojawia się pytanie - jak reagujesz gdy nie masz akurat nic przy sobie? Jak to znosisz?
Uwaga! Użytkownik nieoszukujsiee nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 787 / 446 / 0
23 października 2023arileeh pisze:
tak sobie czytam kilkanaście ostatnich stron tego tematu i naswua mi sie jedna teza, mianowicie


okolo 95% z was to jakies zjeby ktore nie maja pojecia o czyms a sie wypowiadaja bo raz ktos im przyniosl mefa w danej postaci to mef juz taki musi byc, inni cos pierdola o szczypaniu, inni o kolorze, jeszcze inny kretyn napisal ze za 50pln to nie mefedron. Wiecie co? mam nadzieje ze stara wam znajdzie dragi i was wypierdoli z domu, a Ci co mieszkaja sami to juz teraz macie odpowiedz czemu mieszkacie sami. Jesli juz takie forum jak to musi istniec i mimowolnie czytaja to dzieci to z laski swojej zamknijcie swoje obrzygane pizdy i nie wypowiadajcie sie jesli cos wam sie wydaje, bo sęk w tym ze wam sie tylko wydaje. Pewnie jeszcze piszecie posty z hosta bez odpowiedniego BHP. Gdyby ludzie tego pokroju nie ćpali to śmiem podejrzewac ze narkotyki moglby zostac zdekryminalizowane, ale teraz juz rozumiem czemu tak wazne jest zeby jeden debil z drugim nie mieli dostepu do pewnych źrodeł. Jesli dostajesz 3cmc jako 4mmc i nie widzisz problemu to twoj diler ma cie za łba(i prawidlowo) tyle ze gdybym byl takim dilerem i mialbym taką klientelle to bym szybko sie jej pozbył.


4mmc nie ma okreslonego koloru, postaci czy zapachu, nie ma tez okreslonej konsystencji, jest wiele metod syntez, jest wiele zmiennych odczynnikow sluzacych do jego wyprodukowania. Wyglad jak i moc zalezy w duzej mierze od metody pozyskania jak i jakosci przeprowadzonej syntezy. Teoria ze 50pln to nie 4mmc jest bledna chocby z tego wzgledu ze 4mmc jest po 12zł w hurcie. Jak juz chcecie sie bawic w identyfikacje susbtancji to chociaz wyposazcie sie w Drug Purity pro kit test(chociaz 100% pewnosci nie daje) i wtedy otwierajcie mordy. Pierdolniecie jednemu z drugim glupote o substancji i dawkowaniu, okaze sie ze ktos zajebal 200mg a-pvp i go popali w chuj, przypominam ze w krysztale tez jest sól morska, chociaz w pudrze tez wystepuje, czasem w roztworze z wody i szczypie w nos to moze sol morska to mefedron w sumie


a i w chuju mam wasza krytyke jak cos
A drugie 5% w tym ty, to jeszcze większe. Czują się oświeconymi wybrańcami, stawiają się w roli eksperta na temat związku, który nadale się tylko do oglądania perwersyjnych pornoli i maja wyjebane ego, które czasem muszą wzmocnić takim oto postem. Myślisz, ze to wpierdalasz, czy to wpierdala ciebie mordeczko?;))))
  • 3 / / 0
@arileeh co do mefedronu to się nie wypowiem bo nie wiem jak on działa ale wiem jak działa klefedron i 3-CMC z 2017/2018 roku.
Co do identyfikacji związku sprzedawanego jako "mefedron" - Chromatografia gazowa sprzężona ze spektrometrią mas (GC-MS)
Należy sprawdzić każdą próbkę
Co do hosta bez BHP poczytaj sobie chociażby timming attack na sieć tor.
  • 1786 / 243 / 0
05 listopada 2023Stteetart pisze:
@DuchPL rysunki mogłyby być nawet na osmiornicsch to ma pokazać zależność między substancja A i B. Co najzabawniejsze, Ty nie masz nawet wykresu na szczurach który by pokazał radykalna różnice 😅

Jeszcze kilka lat temu w tym temacie była taka sekta mefedronowa gdzie każdy się wspierał i pisał te same brednie. Że mefedron najlepszy, najlepszy, najlepszy argumentacji nie było żadnej więc ludzie przestali pisać o innych substancjach tutaj i sekciarze żyli (i żyją dalej) powtarzając to samo. A jak się pojawia argument, że to ich zdanie. Jak kiedyś @Rozgar pisał, że miał bdb klefa to od razu go zakrzyczano, że to niemożliwe 😅

A jak ja pytałem o dużo większą toksyczność (gdzie tu już są dowody naukowe na ludziach) to mi odpisano, że z chlorami jest to samo. Tylko różnicą jest taka, że na mefedron badania latają od lat a na klefa do dziś nie ma zbytnio takich badań.

Tak samo z toksycznością dla serca i stymulacja rec 5ht2b od lat wiadomo, że afonisci tego receptora niszczą serce co już jest samo w sobie czerwona flaga - mefedron pobudza ten receptor klefedron nie.
mefedron wychodzi 3-4 dni z organizmu, klefedron od razu. Można by mnożyć ale "sekciarze" o tym nie piszą.

I na koniec. mefedron od kilku miesięcy jest w sprzedaży w clearnecie. A jego popularność jest znikoma. Mamy 2023rok i jak ketony czy NEP wyparły amfetaminę tak ludzie wybierają inne substancje, mniej toksyczne i lżejsze w zjeździe.
Oczywiście @DuchPL znów będzie powtarzać to co już powtarza od kilku lat nie mając żadnej sensownej argumentacji ale ludzie debilami nie są. Każdy ma swój rozum i na te chwilę widać, że na weekendy ludzie biorą 3cmc / 3mmc które dają raz dłuższy peak od mefa i nie są tak toksyczne a po cmc masz dzień problemów i następnego dnia jest git.
Każdy ma swój rozum. Mi w mefedronie tak naprawdę podobała się tylko czystość fazy. Chyba tyle, no głody i zdychanie było 50x większe niż na chlorach.
Jemu może chodziło o to że jak wpierdalał kelfa sniffem to mef był lżejszy dla śluzówki hehehe. To co pisze to są pierdoleści. Kardio toksyczność mefedronu +zjeby są nie porównywalne do tego co rano jest po 4cmc.
To z własnego doświadczenia a mam spore.
ODPOWIEDZ
Posty: 7702 • Strona 709 z 771
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

[img]
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.

Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.