jedyny szkopuł w tym że M1 słabo klepał per nos, oral wymiatał (szare komórki z mózgu) ku uciesze szczura. Zdarzało się jednak zasysać większe ilości metylonu w kichawę dla zasady, coś jak popijanie zmrożonej wyborowej sokiem pomarańcz0wym
metedron też był wybitnie serotogeniczny i teraz nie ma nic takiego na rynku (jeśli jestem w błędzie to poprawcie mnie, błagam hehe) ale etylon w działaniu i dawkowaniu był identyko jak metylon. Różnica była że metylon zdarzał się w małym kryształku a etylon zawsze puder.
pamiętam nawet jak na imprezie (domówka, legenda d44 w Krk, kto wie to wie :) )metodami haupniczymi zrobiłem garść piguł (wysypałem z kapsułek jakieś ziołowe rzeczy i napełniłem po brzegi etylonem) to jakiś czas po tym jak rozdałem/sprzedałem podeszli do mnie kolesie ubrani na sportowo z bardzo krótko obciętymi włosami ;-) i pytali ile za 1000 szt a ille za 5000 a ja na to że ja tylko tak hobbystycznie i mogę im powiedzieć jak to się robi i skąd co wziąć (coś jak sprzedaż praw autorskich) ale w końcu ich spławiłem.
Resztki ćpuńskiego rozsądku powstrzymały mnie przed handlem już hurtem to nie przeżył bym do dziś..... takie skojarzenia.... z Motylem.
Najpotężniejszą euforię i tak miałem po tryptaminach i DOB. ale to może 2 czy 4 razy na kilka lat ostrej bani nonstop....
Dobra, zważywszy, że potrzebowałem ostatnio koło 400mg mefa żeby poczuć się dobrze, nawet nie zajebiście (mef, mef - nawet wyjadacze mieli nieogarek po 200-300-400 ooooo kurwa + pamiętając czasy przed 2009 mówili, że nie wyjebka najpewniej) to jaka byłaby mniej więcej odpowiednia dawka? + Czy bardziej wziąć pod uwagę reakcję na ketony czy na MDMA, które zawsze działa jak powinno (150-180, ew 200 na dorzutki) choć magię straciło.
Mam ogar, nie mam czasu lurkować 150 stron tematu, a będę jadł prawdopodobnie jutro albo pojutrze, sry jak gdzieś jest odpowiedź.
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."
Najpierw masa, potem kwasa
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.