Nie po dłuższym śledztwie stwierdzam, że krysztal, ktory bralem najprawdopodobnie nie byl jednak metylonem.

Dawkowanie i schemat dzialania w miare pokrewny, problem w tym, ze znacznie bardziej euforycznie.
Jakie sa ketony zblizone do metylonu a nawet go przewyzszajace?

z tych których próbowałem to butylon, cena taka sama jak metylon

Z wielu opinii wynika, ze to raczej metylon jest lepszy...

Jak jest ze smakiem i wonia?
Krysztal, ktorego probowalem byl troszke jak MDMA (tak bardzo delikatny w woni i smaku) choc bez tego typowego anyzowego posmaku.
pomaranczowo-zolto-przezroczysty.
Splyw byl bardzo lajtowy.

ze co prosze? splyw? przeciez metylon COS tam klepie w sniffach ale to nei jest nawet 25% tego co przy oralu.

Stary, krysztal ktory tu opisuje to cos co w moim i moich znajomych, ktorzy mieli okazje sie tym raczyc, jest znacznie lepsze od mdma (nie bralem dawek powyzej 120mg) czy mefedronu (tutaj bylo troche szalenstwa).

Euforia typowo ketonowa choc jednoczesnie ma cos z MDxx - choc jest troche pusta i wyraznie czuc tepy dopaminowy banan na ryju, to mimo wszystko jest ona otwarta, opisalbym ja jako milosc do calego swiata, do przedmiotow, do ludzi...
Nie jak w przypadku mefedronu, gdzie euforia raczej jest zamknieta - czlowiek co prawda otwiera sie, jednak pojawia sie skrajny egoizm
Cos w rodzaju 'jestem bogiem'.
Dziala lepiej oralnie (serotonina)

Jaki rodzaj euforii wystepuje po metylonie?

Istnieja jeszcze inne ketony spokrewnione dzialaniem z metylonem? Pomijajac butylon oczywiscie
W sumie wszystko na 'bu' jest chujowe - bufedron, butylon etc Nie widze wiec mozliwosci, aby odpowiedzia na moje pytania byl butylon.

scalono - surv

Przeczytalem watek i trudno bylo uzyskac jakies informacje...

Jak juz ktos pokusi sie o tripraporta, na ogol wyglada to tak
'ale byla mega pizda ja pierdole swietnie sie rozmawialo, ale euforia spoko potem juz nie klepalo i stymulacja, wpierdolilem klony i poszedlem w kimono'.

Interesuja mnie konkretne, szczegolowe opisy euforii, pewne dreszcze badz uczucie ciepla odczuwane w roznych miescach (na ogol wzdluz czakr) - ich charakterystyka, rodzaj empatii, potrzeb fizycznych etc

Szczescie po roznych substancjach (6-apb, mdma) plynie glownie z empatii, z otwarcia sie do innych ludzi, wyjawienia sekretow, glebokiej rozmowy, grania na emocjach, zrozumienia uczuc drugiego czlowieka, nawizania blizszych relacji z kims.

Po moim domniemanym metylonie bylo cos na pograniczu mefa i mdma - samemu bylo mi rowniez genialnie, nie potrzebowalem ludzi, ale jak juz takowi sie znalezli - swietnie mi sie z nimi siedzialo i gadalo.Jednakze nie mialem na to jakiegos strasznego cisnienia jak po 4-mmc czy mdxx.
Uczucia mini-orgazmow, chec prztytulania, dotykania, ocierania sie (rowniez z ludzmi spoko ale bez nich tez nie bylo zle).

Na koniec dodam, ze w przypadku mojego krysztalu, ktory mogl byc metylonem, w dzialaniu przewazala dopamina - serotonina byla tylko dodatkiem.

Człowiek, jadłeś metylona. Dla mnie też najlepszy eufo RCek, bijący mefedron i legendarne MDMA. Szkoda tylko że Cie w chuja robili na kase.

Czy ja wiem.... jesli to co jadlem faktycznie bylo metylonem, to jestem gotow placic i 200 zl za g.

MDMA kosztuje 240 jest fajne ale ten magiczny krysztal (nazwijmy go metylonem) byl jednak o niebo lepszy.
Dobry koks kosztuje rowniez niemalo, mefedron tez najtanszy nie jest.

Mimo wszystko bylbym sklonny zaplacic te 200 zl i dac sie zrobic w chuja, byleby miec znow opcje na metylon i moc poczuc jego magie jeszcze raz... Ba, za czysto sort dalbym i 300 zl (oczywiscie tylko jednorazowo).
Probowalem wielu susbtancji, legalnego mefa, dobrego jakosciowo koksiwa etc. Nic, absolutnie nic nie bylo tak wykurwiste jak ten krysztal (ktory prawdopodobnie byl wlasnie metylonem).


Czy po metylonie pala slabo stoi ale chec na ruchanie jest ogromna?
Jakie dawki oral wam najbardziej podchodza?
W moim przypadku 200mg bylo idealne, 250 juz za mocne i zaczynala sie raczej psychodela i nieogar, oddalenie dzwiekow i intensyfikacja koloru pomaranczowego, rowniez zolto-pomaranczowe plamy na wizjerze.

Probowal ktos palic metylon? Jak dla mnie sniff to strata towaru. Osobiscie ladowalem oral i dodatkowo lapalem buchy.

Natomiast palenie zielska do metylonu strasznie zbijalo mi faze - zabijalo cala ta euforie, splycalo dzialanie.... jakie sa wasze odczucia?

nigdy nie paliłem, zawsze oral, dawkowanie dokładnie takie jak piszesz. Sprawy seksualne dokładnie tak samo- mega mega chęć, problemy ze wzwodem. Dla mnie też najlepszy stymulant/euforyk a parę próbowałem. Niestety w szarej strefie bardzo rzadko spotykany...

No wlasnie, ja od roku mam wielki problem z jego zdobyciem.
Nigdy ale to nigdy nie probowalem typowo imprezowego drugu, ktory dalby takiego mega pozytywnego kopa na kazdej plaszczyznie dzialania.

Czy istnieja jakies RC badz tez juz zdelegalizowane substancje, ktore profil dzialania maja bardzo zblizony do metylonu?
Czy taki butylon mu dorownuje? Latwiej go dostac / zrobic ?