ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 1 z 2
  • 2 / / 0
Czy jak wezmę :extasy: będąc pod stałym leczeniem antydepresantami może mi się coś poważnego stać. Czytałem trochę o tym podobno takie połączenie może prowadzić do śmierci chociaż nie wiem czy to prawda i czy to jest możliwe przy moich lekach. Czy jest jakiś sposób aby uniknąć jakiego kolwiek uszczerbku na zdrowiu przy takiej mieszance? Czy lepiej odstawić antydepresanty na jakiś czas.
Leki które biorę(może się przyda ta informacja): Orizon, Setaloft, Lamitrin. (Biorę te leki rano i wieczorem)
  • 856 / 201 / 0
Działanie będzie osłabione i tyle.
  • 2 / / 0
A może mi grozić Zespół serotoninowy?
  • 324 / 108 / 3
@ZjaranAk8c8a Weź sobie przeczytaj:

https://psychonautwiki.org/wiki/Serotonin_syndrome
Spoiler:
  • 5 / / 0
Używanie ekstazy (MDMA) razem z lekami przeciwdepresyjnymi może być bardzo niebezpieczne i potencjalnie śmiertelne. Kombinacja tych substancji może prowadzić do kilku poważnych komplikacji zdrowotnych, w tym do zespołu serotoninowego, który jest stanem zagrażającym życiu. among us
Uwaga! Użytkownik otis12 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 83 / 12 / 3
Raz piszą że MDMA nie przyczynia się do zespołu serotoninowego (patrz PsychonautWiki) jeszcze indziej piszą że przyczynia się. Z mojego osobistego doświadczenia po wzięciu MDMA na SSRI (fluoksetyna) sprawiło kompletne nic. Ale przyznam szczerze że to może być loteria, zależy od organizmu gdyż jeden na zwiększoną ilość serotoniny zareaguje obojętnie a inny skończy od razu zespołem serotoninowym.

Tak, może ci grozić, ale to jest czysta loteria co się stanie.
Masz jakąś sprawę? Pisz na oooizneb@hyperreal.email @tutanota.de bądź chat

Jabber: oooizneb@jabber.5july.net
🔑: files.catbox.moe/t3dy8d.asc

:liść: :wino: :papieros: :kreska: :strzykawka:
  • 1 / / 0
Dobry wieczór

Pytanie do Was Mądre Głowy (a przynajmniej Doświadczone)

Na co dzień biorę wenlafaksyne 225g (2+1+0) na depresję, lek uogólniony i takie tam. Biorę od ponad roku (brałam wiele i różnych od lat, bywały przerwy, teraz akurat to). Ogólnie spoko, pojebane sny.

Od paru dni dostałam pregaba od neurologa na teżyczkę neurologiczną (w chuj migreny od 2 lat i napięcie mięśniowe).
Dopiero próbujemy i zobaczymy.
Do jutra mam 0,5 x 75 (0+0+0,5), a od jutra 75 (0+0+1). Ogólnie lekki ból głowy, poza tym nie czuję zmian. Pierwszy raz biorę pregabe

I za tydzień idę na rave i chciałabym MDMA. Fajnie potańczyć i wiadomo. Mam trochę doświadczenia z różnymi rzeczami, ale teraz się zastanawiam jak zadziała połączenie wszystkiego.

Czy lepiej odpuścić pregabe tej nocy? Raczej chyba powinnam.
Czy MDMA zadziała słabiej?

🖤 doradźcie

przeniesiono - łysy
  • 4915 / 858 / 0
Nie zadziała w ogóle. Zapomnij o MDMA na wenlafaksynie, serio. Pregaba to tu nie wiele ma do rzeczy. Przez wenlafaksyne to nawet stymulanty jak amfetamina się ledwo przebijają. Biorąc emkę ryzykujesz tylko zespołem serotoninowym, fazy nie będzie.

Jakaś szansa na rave żeby się przebiło przez wenle to jakiś psychodelik może np 2C-B, jeśli zadziała w ogóle to będzie osłabione ale nie ma ryzyka ZS. Oczywiście nie polecam, brałem wenle i mówię to z doświadczenia. Na tym leku żadne dragi prawie nie klepią. Zajaraj sobie marihuanę i tyle.
  • 8 / / 0
Nie chce wprowadzać błąd ale gdzieś na haypku jest link do artykułu naukowego który udowadnia że strzelenie zs z MDMA i przeciwdeprasantami jest trudniejsze niż na samym MDMA lub samych przeciwdepresantach ponieważ jedno z drugim konkuruję. Oczywiście dochodzą sprawy indywidualne oraz ilość ale z doświadczenia po prostu nie zadziała a jak nie jesteś wysycony to zadziała słabiej. Dlatego nie warto próbować.
  • 1 / / 0
Z swojego doświadczenia powiem że byłem na antydepresancie citalopramie 30mg dziennie i po zarzuceniu dropsa nic nie poczułem prawie. To znaczy działanie euforyczne było delikatne i subtelne, po prostu lepszy humor ale bez wyrzutu euforii jaki powinien być po MD. Bardziej były te efekty za którymi nie przepadam tzn rozszerzone źrenicę, nie wyraźne widzenie i rozmywanie się wszystkiego. Dodam że byłem po kilku piwach. Finalnie nie polecam, szkoda kasy i potencjalnego ryzyka bez efektu jaki powinien być.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol

Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.