Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 1241 • Strona 21 z 125
  • 522 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: PrezesSkt »
Ja tam nie wierze w żadne chemiczne doprawianie wczoraj sam doświadczyłem dobre ziele kopie bez żadnej chemi . Mianowicie ściołem troszkę topków ze swojego krzaczka (KRZAKA!!!!!! 3,20 metra) i ujebałem sie niesamowicie czysta sativowa faza ,15 minut meczyłem sie z przekreceniem klucza w dzwiach. A najlepsze że to dopiero połowa kwitnienia . Więc na gadke kupli którzy kupuja wora wochaja i mówią chemik leje ze smiechu. Pozdro.
Oddam GRZYBY w dobre ręce!!!!! (W następnym sezonie)
Oddam ręce za dobre grzyby!!!!
Grzyby oddajcie moje ręce!!!
Psylocybinowa podróż z za szyby!!
JA i ja jako dwa odmienne stany!
Metoprololum 50mg, Ramiprilum 10mg, Valium 5mg, Mg 300mg /dobe
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: tableta »
lol pewnie hasz
Uwaga! Użytkownik tableta nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 98 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: problem_child »
nie nie, to wyglądało tak jak bys wziął szluga i powolutku rozerwał bibułke, to jest miał taki uformowany w walec jakby, to tak wyglądało mniej wiecej, a moze gruda;] nevermind, w kazdym razie jebało po głowie mocno %-D
Uwaga! Użytkownik problem_child nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 178 / 8 / 0
problem_child pisze:
Raz w życiu jeden z osiedlowych dilerów miał jaranie kompletnie brązowe. Nie pachniało jaraniem, z tego co pamiętam to było w ogóle bezzapachowe. Kopało bardzo dziwnie, lekko uspokajająco i usypiająco, ale nie było to thc. Nieraz jakiemuś baranowi uda się dodać czegoś co kopie, ale nikt jeszcze nie wymyślił sybstancji która wzmacnia działanie lub ilość istniejącego THC. Przy odrobinie szczęścia można się przecież naćpać pastą do butów
Kurwa wildmonkey, miałem identyczną sytuacje, przyszedł do mnie ziomek z zawiniętym gównem takkim brazowym własnie, ani to nie jebało skunem ani nie wyglądało jak ganja, w pierwszej chwili sie go spytałem czy to są kiepy z blantów - zaprzeczył. Spaliliśmy pare lufek, raz zaciągając się poczułem zapach zioła, w ogole nie kopało, aż nagle mnie strasznie pierdolneło. Położyłem się na łóżku i momentalnie zasnąłem i spałem 5h, cóż to mogło być ? ;]. to nie była gruda chyba, więc co to mogło być ?
brzmi jakby to byl spice gold
Uwaga! Użytkownik electric_terrorist nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 920 / 162 / 0
no to ja dozuce swe 3 grosze... wczoraj moj ziomek kupil pakieta, dziwnego pakieta i w dodatku gryzl w gardlo jak ja pierdole. palenie wygladalo jak najbardziej w porzadku zbite topy (bylo moze troszke brazowe) ale dziwil mnie proszek ktorym te topy byly posypane... w samarce zebralo sie tego troche i dzisiaj przeprowadzilem analize. ma gorzki smak, nie wyglada jak piasek, nie szczela miedzy zebami, wyglada troche jak nie wiem wlasnie, brazowy proszek. spalilem ta resztke w fifce i zebralem bucha (material sie rozplynal troszke zwenglil w wiekszosci sie uplynnil) i gryzie w gardlo w huj. dziwne bo bez smaku ale ostre jak ja pierdole. mam pytanie czy mogly to byc triochomy? bylo tego naprawde w huj (jakbys wziol cukier puder i sypnal na topa i od razu schowal go do samary topy sie tym obsypywaly) i zawsze jak mam zajebiste palenie to sa krysztalki ale przezroczyste i slodko smakowalo palenie i te krysztalki.
Uwaga! Użytkownik wonszgrzybojad nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
smoke elite pisze:
mam pytanie czy mogly to byc triochomy?
Hm, na mój stan wiedzy, to gdyby to były trichomy to byś się nimi zjarał. Ae co to mogło być, nie wiem.
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: filip.z.konopii »
''Jest chemiczny sqón na mim osiedlu. Tylko taki jest. Sam go robie i juz muwie jak.

Trzeba zasiac nasionko z worka i jak bedzie juz dosc duza roslinka to podlewamy ją domestosem i denaturatem.
roslinka na 2 dzien zaczyna gnić na żywo ale to nic - nabiera na mocy.
Kiedy cała zbrazowieje i zacznie niemiło pachniec zbieramy ją i znowu polewamy domestosem abo cylitem (koniecznie tym do tolaet bo zaweiera wiecej kanabinoli)''

A tak poważnie to gadałem ostatnio z gosciem z takeigo srodowiska 'sqn rlz' i nie szło wytlumaczyc mu ze jesli podlejemy rosline domestosem to ona bardzo szybko skonczy swoj zywot i napewno nie wpłynie to na jej moc,
a sam domestos w żaden sposob nie moze wywołac efektow pychodelicznych ani jakich kolwiek innych (chyba ze cięzkie zatrucie po wypiciu ;) )

Jeżeli namoczymy zioło w roztwoze nawet najsilniejszych lekow psychotropowych poczym spalimy je to te leki/środki poprostu się spalą i rozniez odczujemy jedynie efekt thc.

Podobnie stanie sie z amfetamina, domestosem, wszelkimi lekami i innymi wynalazkami ktore teoretycznie mogłyby poleprzyć faze.Nie wspominając już o lsd i tym podobnych. Które kurwa nie mają prawa zadziałac po spaleniu ;)(i jak czytam strone gdzie pisze ze synek sie zjaral a w sunie było lsd to mnie wykeca)

Moza oczywiscie namoczyć towar w roztworze heroiny ( ale tutaj tez jest problem ponieważ musi byc to wolna zasada heroiny lub morfiny bo tylko w takiej postaci jest ona odporna na wysoką teperature)
ale to rowniez jest tylko teoria ktora ma mało wspolnego z rzeczywistoscią ponieważ zeby odczuc efekt heroiny zawartej w towarze tzrebaby go naprawde duużo spalić. Pozatym co za idiota marnowaly heroine która jest droga i cięsko dostepna na marihuane ..
Noi oczywsicie w tym przpadku bardzo wazny jest argument że heroina/mofrina w znacznym stopniu osłabia
działanie thc. Opiaty uspokajają ysli i znoszą działanie konopi. Wiem z doswiadczenia.

Mi jest znany jeden sposob wzmocnienia jarania ale tez nie gwarantuje ze to prawda.
Mianowicie wzbogacenie suszu ketaminą ktora w dosc małych dawkach (kilka mg) moze wywolac efekty i ponoc da się ją przyswoić paląc ją.
Ale i w tym przypadku po pierwsze w naszym kraju o ketamine bardzo ciezko i rowniez nikt by jej do tego nie używał.

Podsumowując nikt nie bawi się moim zdaniem w dochemianie zielska bo ono samo w sobie jest juz wystarczająco mocne i nie trzeba go uleprzać. Jak jest słabsze to tzreba troszke wiecej spalic.
Z moich upraw jednak itak wychodził zawsze bardzo mocny staf. Gwarantuje ze nie polewałem go domestosem ani roztworem piguł z heroiną i klonazepamem ;)

Pozatym jest jeszce jedna ciekwa sprawa. Wiem z własnego dosiwadczenia ze to jak odczuwamy efekt thc zalezy od badzo wielu czynników (nie jestem w stanie okreslic o jakie czynniki dokałdnie chodzi) ale pamiętam ze naprawde roznie bywało po spalniu zawsze mojego czystego zioła.
Ale sami napewno widzicie jak dziala wyobrażnia i sugestia poczas marihuanowej fazy.
Wystarczy sie troche bardziej spalić i już ktos mniej doświadczony jest skłonny uwierzyć ze'' w tym skunie musiało byc lsd chyba umre :( '' albo że tam była heroina bo się ciezko robi i spać się chce a nigdy nawet z tą heroiną stycznosci nie miał ;)

Moim zdaniem ktos kto doszukuje się w konopiach jakies napakowanej chemii poprostu nie docenia marihuany i wie o niej raczej niewiele.
Uwaga! Użytkownik filip.z.konopii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 762 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Magicien »
Mi jest znany jeden sposob wzmocnienia jarania ale tez nie gwarantuje ze to prawda.

Mianowicie wzbogacenie suszu ketaminą ktora w dosc małych dawkach (kilka mg) moze wywolac efekty i ponoc da się ją przyswoić paląc ją.

Ale i w tym przypadku po pierwsze w naszym kraju o ketamine bardzo ciezko i rowniez nikt by jej do tego nie używał.
Lepsze wyniki przyniesie zamoczenie staffu w roztworze PCP, jest to bardziej znany sposób wzmacniania zielska, chociaż ja słyszałem o sprzedawaniu tego jak oddzielnej rzeczy, chyba po 40 za gram.
„Na ulicy przed domem leżał kot z białym kołnierzykiem, ni to grzejąc się w słońcu, ni to raczej jednak nie żyjąc, wnosząc z faktu, że nie było słońca ani żadnych innych przyczyn, by leżeć wśród pędzących samochodów.”
  • 223 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: filip.z.konopii »
Tak faktycznie tez otym słyszalem ale ketamina i pcp to pardzo spokrewnione srodki wiec pwoiedzmy ze na jedno wychodzi.
Uwaga! Użytkownik filip.z.konopii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 325 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: strunaman »
filip.z.konopii pisze:
Podobnie stanie sie z amfetamina,
jeśli podobnie jest z amfetaminą to dlaczego tutaj : http://getfreeride.org/cns/page/czyteln ... _uzyw.html palona amfetamina ma większy potencjał zależniający niż amfetamina wciągana i wstrzykiwana?
' Miłość nie chce żebyście się martwili '
ODPOWIEDZ
Posty: 1241 • Strona 21 z 125
Newsy
[img]
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling

Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.

[img]
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów

Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

[img]
Wysokie Mazowieckie: Matka znalazła narkotyki u 39-letniego syna i powiadomiła policję

67-letnia mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego zawiadomiła policję o znalezieniu podejrzanych substancji w pokoju i ubraniach swojego 39-letniego syna. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zabezpieczyli narkotyki i przedstawili mężczyźnie zarzuty.