Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 3 z 4
  • 605 / 156 / 0
marihuana nie rozpuszcza się w maśle.
Spróbuj, ale brzmi jak marnotrawsko.
Pewnie tłuszcz wyekstrahuje THC i się lepiej przyjmie. Natomiast wyobrażam siebie jak rozpuszczam masło na łyżce, wrzucam ropa i grzeje dalej jak jakiś crack . Wygląda komicznie 😃
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 2534 / 597 / 0
04 lutego 2023Dualizm22 pisze:
Czy ktoś kiedykolwiek rozpuszczał marihuanę na łyżce z masłem i jadł z jogurtem ?
Tak to się robi z hashem.Z ziołem będzie lipa.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1942 / 315 / 0
@Atropolaminei @lysy666 macie zapewne rację, ale zastanawia mnie- dlaczego? Zioło świetnie się wchłania oralnie rozpuszczone w tłuszczu, czy nie? Edibles itp. Więc teoretycznie powinno porobić. Nie wiem, ja tam jaram albo wapuję ostatnio palę ale to ostatni słoik i wracam do wapowania ale kupię sobie też fajne bongo. DLaczego hasz działa a zioło nie chodzi o dekarbo tak?
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 775 / 141 / 0
Nie warto nawet próbować. Topy muszą być poddane dekarboksylacji aby można je było jeść z jogurtem. Po dekarboksylacji to ma sens, wcześniej nie.
THC uwalnia się pod wpływem temperatury i dopiero wtedy będzie mogło połączyć się z tłuszczem.
Świerza roślina nie ma w sobie THC tylko THCA. Ten związek przekształca się do THC dopiero pod wpływem temperatury.
  • 1942 / 315 / 0
Czyli wychodzi, że można topa 0.5 g wsadzić do piekarnika i zjeść z jogurtem i będzie normalna pisda jak po edibles.
04 lutego 2023lysy666 pisze:
Natomiast wyobrażam siebie jak rozpuszczam masło na łyżce, wrzucam ropa i grzeje dalej jak jakiś crack . Wygląda komicznie 😃
Pozdro Łysy ale dlaczego sobie nie wyobrażasz? W końcu w PL palenie zioła wygląda jak palenie crack'u, każdy turysta w PL jak widzi kogoś z lufką palącego marihuanę pewnie jest w lekkim szoku.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 689 / 308 / 0
Mam niewielkie doświadczenia z konsumpcją mj. Kiedyś sporo paliłem, kilka lat, potem waporyzowałem Fenix mini polecam do tego. Poza tym najczęściej lufa albo bongo. Podanie doustne suszu np. na pusty żołądek powoduje u mnie bóle brzucha a czasami wizyta w kiblu. Na pusty żołądek działa u mnie baardzo słabo 0.5 g, dla porównania, 0.5 g waporyzowanie to u mnie już jest wesoło i śmiechawa.. Ale.. eksperymentowałem dalej doustnie i zauważyłem że najlepsze działanie pojawia się gdy zrobię ciasto w piekarniku, np. Babkę piaskową, marmurkową, czy tzw. "murzynka" z czekoladą i suszem oczywiście :) Przyjmowanie THC "na zimno" moim zdaniem niema żadnego sensu. Bóle brzucha mnie zniechęcają oraz słabiutkie działanie. Jedząc ciastka w amsterdamie można się zdziwić oj można... jebnięcie z opóźniaczem jest nie do opisania :)
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 4915 / 857 / 0
@Krzysiu86Dr Jedzenie marihuany bez odpowiedniego przygotowania do formy edibles nie ma sensu, nie zadziała. Trzeba rozpuścić THC w tłuszczu np maśle i dopiero później z tego się robi różne rarytasy, np ciastka.

Dlatego nic w tym dziwnego że zjedzenie 0,5g topa nie zadziałało bo nie miało prawa, susz nie działa przyjmowany oralnie.
  • 1100 / 273 / 0
dochodzi jeszcze kwestia dekarboksylacji suszu, która oczywiście na zimno nie zachodzi
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 605 / 156 / 0
04 lutego 2023aurora20 pisze:
Czyli wychodzi, że można topa 0.5 g wsadzić do piekarnika i zjeść z jogurtem i będzie normalna pisda jak po edibles.
04 lutego 2023lysy666 pisze:
Natomiast wyobrażam siebie jak rozpuszczam masło na łyżce, wrzucam ropa i grzeje dalej jak jakiś crack . Wygląda komicznie 😃
Pozdro Łysy ale dlaczego sobie nie wyobrażasz? W końcu w PL palenie zioła wygląda jak palenie crack'u, każdy turysta w PL jak widzi kogoś z lufką palącego marihuanę pewnie jest w lekkim szoku.
W sumie racja. Nie wiem, tak mnie to jakoś rozbawiło
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 5 / / 0
Przeczytałam wszystko wzdłuż i wszerz i mam jeszcze kilka pytań, ale może po kolei.
Dodam że palę mj x lat, aktualnie 1-2dziennie idzie, na aplikację jedną lecą dwa wiaderka
Planuje dzisiaj zrobić masełko a następnie ciasteczka

Masło kupiłam klarowane, a zeby podobno się nie przypalało, tematu chciałam dać 3g, masła rozumiem tyle żeby przykryło temat?
Temat najpierw zdekarboksylowac? Pół godzinki w 120stopniach? Góra dół czy termoobieg?
Później wygotować w wodzie żeby miało lepszy smak? Ile czasu? Ile razy?
I jak długo w końcu gotować w maśle? Godzina wystarczy? Czy jednak z 6h?

Planuje upiec z tego 6 ciastek
Przepis sobie na jakieś znajdę tylko pytanie w jakiej temperaturze te ciastka mogą być pieczone bezpiecznie?
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 3 z 4
Newsy
[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.

[img]
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment

"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.