Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 79 • Strona 5 z 8
  • 438 / 109 / 0
Ja mam tak jak przedmówca - po paleniu nie mogę zasnąć przez najbliższe 3-4h, niezależnie od odmiany. Wie ktoś z czego to może wynikać?
  • 12452 / 2421 / 0
^
Nawet po typowych usypiaczach? A może nigdy nie próbowałeś czystych Indyjek? Ja po nich nie mogę opanować chęci zaśnięcia - działają niemal, jak benzodiazepiny.

Też paliłem Lemon Haze (nie wiem, czy różni się od Super LH) i był to bardzo nietypowy temat (już sam wygląd był swego rodzaju ewenementem). Działanie skupiało się głównie na euforii, a o zaśnięciu (w miarę szybko) mogłem jedynie pomarzyć. Po tygodniu już szukałem czegoś "zwykłego", bo na dłuższą metę LH jest bardzo męczący. Typowo imprezowe palenie.
  • 1229 / 180 / 0
Mnie marihuana wyciągnęła z ciężkiej bezsenności. Nie pomagały mi żadne leki, nawet z-drugs i benzo relanium nitrazepam mi nie pomagały. Kwetiapiny i tego typu gówna też pomagały ale na dzień czy dwa poźniej nie działały. Dopiero jak zacząłem jarać fest całe dnie to bezsenność uciekła, podobnie jak alkoholizm.
  • 33 / 7 / 0
Ja przez 1,5 roku stosowałem trawe jako środek nasenny, na prawdę nieważne jaki temat waliłem 1-2 wiadra i zasypiałem jak dziecko od razu. Obecnie już tego nie stosuję bo poranne zamuły mi dawały się mocno we znaki jak się budziłem jeszcze na bombie, ale pomogło w chuj teraz tak samo zasypiam na trzeźwo.
  • 824 / 246 / 0
Ja po paleniu budzę się szybko ale dobrze wyspany. Pare razy zdarzyło się że wstawałem jeszcze na piździe ale zazwyczaj głowa jest czysta, natomiast ciało bardzo rozluźnione, że wstawać się nie chce.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 225 / 22 / 0
Dla mnie wiaderko to panaceum na wszystko i kładzie spać i budzi rano wyszstko jest kwestią doboru odpowiedniego sprzętu.

EDIT J CHS (poprawiłem słowo "pacum" na panaceum)
Swiat na trzezwo jest nie do przyjecia.
  • 156 / 59 / 0
Z doświadczenia własnego i moich znajomych muszę stwierdzić, że zioło świetnie wpływa na jakość spania. Czas głębokiego snu wydłuża się często o 300-400% względem zasypiania w trzeźwości. Minusem jest jednak brak jakichkolwiek snów, przynajmniej dla mnie, bo mój mózg tworzy nieraz naprawdę ciekawe historie po nocy
  • 9 / / 0
^
też miałem takie podejrzenie że ten głęboki sen wydłuża się znacznie, a obecnie korzystając z opaski monitorującej sen znanej chińskiej marki mogę to potwierdzić. Tak jak na trzeźwo głębokiego snu mam między 10 a 20%, to po spaleniu zawsze jest co najmniej 35%, a nawet dobija do 45% i budzę się jak nowo narodzony
  • 76 / 2 / 0
W moim przypadku sen skracał się przez wybudzenia by się dopalic prze to finalnie sen nie trwał tak ługo jak się na początku wydawało.
to jest dobre dla początkujących.
  • 12452 / 2421 / 0
Dla mnie dobry sen po ziole to jeden z największych atutów i wymogów, jakie przed nim stawiam.
Dobra Indica potrafi uśpić mnie tak, że śpię jak zabity 9-10 h. Rano nie budzę się bynajmniej jak nowo narodzony, ale to pewnie wynika ze zbyt długiego snu. Jak w czerwcu wstawałem o 5:30, żeby malować barierkę na balkonie, czy framugi, to aż takiego zamulenia nie było.

Najlepiej usypiał (wręcz nokautował) mnie Blueberry Kush, ale inne Kush'e też robiły robotę. Passion #1 z mojego outdooru (szczególnie ostatnia partia) też jest pod tym względem świetny.
ODPOWIEDZ
Posty: 79 • Strona 5 z 8
Newsy
[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.

[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".

[img]
Duda: prezydent nie może mieć nałogów, które wpływają na jego świadomość

Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.