THC działa przeciwbólowo, ale nie na każdy rodzaj bólu. Mógłbym wklejać linki i pewnie później wkleję, ale obecnie nie chce mi się szukać (przed pracą jestem bardziej leniwy niż po). Mi osobiście marihuana aż tak na ból nie pomagała, ale też nie w tym celu ją paliłem. Tak czy siak, każdy chyba po jakimś czasie dojdzie do wniosku, że opiaty opiatami, benzo benzosami, stymulanty stymulantami, ale najlepsza faza i tak jest po mj i nigdy się nie nudzi, nie szkodzi, reguluje rytm snu (sprawdzone na sobie), więc to jest właśnie narkotyk idealny, niestety rządzący sądzą inaczej.

Ja tu miałam przeciwne doświadczenia, wiem że niektórym pomagała na ból zęba np czy jakieś inne dolegliwości, ale 2 lata temu miałam problemy z kręgosłupem (właściwie cały czas mam, ale teraz nie odczuwam już większego bólu) i kiedy zapaliłam, choć wcześniej czułam się dobrze, zaczynałam jakby silniej odczuwać te wszystkie newralgiczne punkty, dochodziło do tego że po zapaleniu trudno było mi wejść po schodach...
Tłumaczyłam to sobie tak, że ona ogólnie wzmacnia u mnie wszystkie zmysły, uwrażliwia bardzo na dotyk i bodźce płynące ze skóry, więc może to mieć zarówno działanie pozytywne - np większa przyjemność z pieszczot, i negatywne - ból z czegoś, co przy normalnie 'stępionych' zmysłach ledwo bym odczuwała jako niewielki dyskomfort.

Na ból głowy też podobno nie pomaga, u znajomych go właśnie wzmacniał.
Nie wiem jak to jest dokładnie, ale chyba na każdego działa w inny sposób.

Kiedyś miałem paskudnie stłuczonego palucha/paznokcia (cały niebieski aż). Nie pomagał na to nawet ketonal w jednorazowej dawce 300mg (3 ketonale forte :wall: ). Zapaliłem macha Mary Jane - ból znikł całkowicie i się już więcej nie pojawił 8-( :cheesy: Mimo że inaczej trwałby jeszcze parę dobrych dni jak nie tydzień.

Witam od kilku dni mam bóle zębów które czasami są potężne i nie do wytrzymania.Czy jakbym zapalił wąsa czy ten ból by chociaż się załagodził?

@haszkomora

Zapal i daj znać. Ciezko zgadnac czy Ci pomoze. Moja sugestia spal sie mocno ;)

To zależy. W moim przypadku jak się bardziej spizgam to uwidaczniają się wszelakie bóle, może zdało by to egzamin w dawkach leczniczych ale ja nie potrafię tak palić

Do dentysty idź... Może i pomoże, ale nie każdy strain.

Jeśli chodzi o zęba, to trawa zawsze mi zwiększała ból... Z leków bez recepty najmocniejszy masz Dexak, ale jak ciągle bolą to poproś o receptę na Nimesil, żeby nie niszczyć żołądka. Bez zabawy w opioidy to są dwa najlepsze wybory, idź do dentysty i nie kombinuj z baką lepiej. Niektórym moim znajomym też wzmacniała ból zęba (choć na inne rodzaje bólu z reguły pomaga), więc lepiej nie ryzykować.

TymekDymek, ale to właśnie Nimesil jest groźny dla żołądka. To niesteroidowy lek przeciwzapalny, ich stosowanie może powodować podrażnienia i wrzody.

Widzę, że rozmowa zeszła na dalszy plan. Cóż
muszę napisać 1 post, żeby wejść na chat, ale miło że w temacie bliskim memu sercu. Zarówno pod względem bólu, jak i konesera weedu...

Ogólnie nie wydaje mi się, aby marihuana była najlepszym wyborem przy leczeniu typowych bóli tj złamań, ogólnie urazów. Natomiast prędzej bólów nerwicowych, czy niestandardowych. Ale no nie pierdzielniesz sobie jointa po kopnięciu się w mały palec u nogi. to tak nie działa xd
Powiem więcej efekt mógłby być przeciwny.
mj wzmaga odczuwanie emocjonalne. Nw połamałem się, ale akurat na czas dochodzenia do siebie nie paliłem ::
Na deprechę też różnie, ale nie raczej z niej nie wyciąga ;P
Doobra. Pościk długi, pewnie bez sensu, ale witam na forum ^^

Za czasów gdy nie wiedział, co to stimy i pił alkohol z buszkiem lub na odwrót to np. alko potęngowalo uczucie gorączki lub bóle głowy. A po buszku już nawet po lufci bywało już gites i relax, trochę podobnie jak z fecia, że obydwie bynajmniej u mnie kiedyś usmiezaly ból i nawet nóg i stawów, wiadomo tolerka zwiększy się to dtx tylko pomoże, odpoczek, proszki etc, pozdro:)