Ostatnio miałem wpadkę, mama znalazła w mojej kurtce lufkę i (prawie) pusty worek:)-i trochę przejbane mam, no ale na luzie.
(próbowałem jej tłumaczyć, że nie uzależnia itp.)
Póbowałem z nią rozmawiać na ten temat, ale ona twierdzi że każdy narkoman mówi że to nic takiego, i że od tego się zaczyna. Mówi mi że zaraz zacznę brać inne narkotyki i się stoczę.
Co do MJ to palę ją od ponad 2 lat, nieraz 2x w miesiącu, nieraz codziennie:) zależy to od kasy itp. NIGDY w życiu nie brałem innego narkotyku, a do alko też mam negatywne podejście ( poprostu wolę MJ)
I teraz moja prośba doradzcie mi jak mam jej wytłumaczyć że MJ jest w porządku:) i nieprowadzi do brania cięższych narkotyków.
pozdro:) i liczę na was:)
Ali32 pisze:(próbowałem jej tłumaczyć, że nie uzależnia itp.)
A co do przekonania rodzicow - niestety nie wiem, w jaki sposob mamy Ci pomoc. To jest w koncu twoja matka i to ty najlepiej powinienes wiedziec, jak do niej dotrzec. Chyba, ze chodzi ci o argumenty przemawiajace za gandzia, ale je znajdziesz na pierwszej lepszej stronie o niej, a i sam jako palacz mozesz nawijac godzinami :)
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
pozatym moi starsi wiedzą że pale (sami im powiedziałem ;-) ) Może i niekture rzeczy co piszą w jak to TenTyp napisał "Narkotyki i dziecko" ale pękam ze śmiechu (wejćcie se czasem na strony o uzależnianiach itym) co piże że trawka zabija albo o tym "przechodzeniu" w twarde narkotyki może i 90% heronistów paliło wcześniej trawke ale Ci co palą trawke to tylko mały procent coś mocniejszego wzieło, pozatym trawke sie pali jka tytoń i sie czuje troche podobnie jak po alko (tu sie można sprzeczać bo przeciesz tak nie jest, pisze tylko żeby zrozumieli to co nie znają haju po ganji).
A tak pozatym depenalizacja marihuany - pod okiem i ręką państwa by było to chodowene z akcyzą w coffyshop (potężny zaszyk do skarbu państwa - rozwalenie się dużej części gangów) sprzedawane tylko pełnoletnim (jak alko czy papierosy) sprawdzane przez sanepit (żeby nie było to z jakąś dodatką i czyste czy jest). Na domostwo np. 5 krzaków (na własny urzytek oczywiście) a nielegalne sprzedawanie konopi (szczegulnie dziecku) jakąś większą karą, pozatym grzybki też by były dobre.
mam nadzieje żę moje nawiasy was nie wnerwiły :-p
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
Trawka uzależnia, potrafi otępić wywołać choroby psychiczne po co ci to?Ale i fajnie jest być zjaranym he życie
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
mam nadzieje żę moje nawiasy was nie wnerwiły ]
Nawiasy nie, ale byki rewelacyjne walisz :-P
a ja mam nadzieje ze nie da sie przekabacic Twoim tlumaczeniom ...bo to bzdura...
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
Obłąkany pisze: Lepiej nie przekonywać, ja przekonałem starą i mi zioło podpierdala...
Moi rodzice wiedzą, że pale i chociaż nie popierają- zaakceptowali, bo nie dali rady mi tego wyperswadować.
A że marihuana nie uzależnia to nie prawda <_<
ale moim zdaniem nie prowadzi do cięższych narkotyków. To raczej czynniki psychologiczno-socjologiczne.
To tak jakby powiedzieć, że picie herbaty prowadzi do picia kawy :nuts:
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.