Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1303 • Strona 43 z 131
  • 1615 / 28 / 0
- golę trymerem zarost zaczynając zawsze od tej samej strony
- telefon noszę w oddzielnej kieszeni
- przesadnie dbam o turbinę w aucie (nie butuję na zimnym, studzę po zatrzymaniu itp.)
- śpię cały rok przy otwartym oknie
  • 111 / / 0
Ja po mj lubię pod prysznicem nacierać sobie jajka peelingiem mentholowo-migdałowym :)
  • 451 / 2 / 0
Ja kocham wąchać swoje paznokcie u nóg. Boże, jak ja to kocham :heart:
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 23 / / 0
boberator pisze:
Ja kocham wąchać swoje paznokcie u nóg. Boże, jak ja to kocham :heart:
Może spróbuj je zjeść :D Może twój organizm chce wyrobić sobie odporność na jakąś bakterie żyjącą na twoich paznokciach, czytałem o czymś podobnym, tylko mowa była o zjadaniu gili z nosa....osłabione bakterie...coś jak antybiotyk %-D
  • 1615 / 28 / 0
Trzeba być nieźle pojebanym, żeby wpierdalać gile...

W ogóle, jak można tłumaczyć jedzenie paznokci, gili, skórek czy jeszcze nie wiadomo czego, jako zapotrzebowanie organizmu.
  • 4807 / 266 / 0
To zapotrzebowanie umysłu, a ten tłumaczy wszystko w dowolny sposób.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1456 / 19 / 0
0202122 pisze:
Trzeba być nieźle pojebanym, żeby wpierdalać gile...

W ogóle, jak można tłumaczyć jedzenie paznokci, gili, skórek czy jeszcze nie wiadomo czego, jako zapotrzebowanie organizmu.
Nic co ludzkie nie jest nam obce %-D
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1615 / 28 / 0
Wiadomo, że są różne manie, nawyki i przyzwyczajenia o czym świadczy również ten wątek, ale jak ktoś tłumaczy swoje zachowania (np. wpierdalanie gili, zajadanie woskowiny z ucha lub inne popierdoliny), zupełnie poważnie, mówiąc że widocznie jego organizm tego potrzebuje to jest zwykłym, pospolitym durniem. A takie "kwiaty" się zdarzają.
  • 1456 / 19 / 0
@0202122, za bardzo oceniasz ludzi. Mam wrażenie, że dostosowujesz wszystko do swojego modelu świata i co się z nim nie zgadza od razu negatywnie oceniasz.
Za dużo koksisz, zjedz czasem jakiegoś kwasa albo meskalinę :-)

Żeby nie było OT: Najśmieszniejszym natręctwem jakie widziałem było podskakiwanie chłopca co 50 metrów z rękami w górze i krzykiem "hoopsa!" %-D Mój znajomy jak był dzieckiem tak robił, potem z tego wyrósł, ale została mu cała masa innych natręctw, podobnie jak mi. I nie było siły, żeby co kawałek drogi nie wyhopsał się, jego matka czasami zostawiała go na chodniku i szła dalej (miał wtedy jakieś 6-7 lat).
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1519 / 20 / 0
Czasem wracam sie przez całe miasto żeby zobaczyć czy zamknąłem DOM.

Za czasów szkolnych często sie spóźniałem do szkoły bo całą droge się zastanawiałem czy zamknąłem DOM, a gdy już byłem pod szkołą to sie wracałem. W 97 procentach przypadków okazywało się że były zamknięte
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
ODPOWIEDZ
Posty: 1303 • Strona 43 z 131
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.