Miód o niezwykłych właściwościach jest wytwarzany przez pszczoły w Nepalu. Nie jest łatwo go zdobyć, jednak są śmiałkowie, którzy dwa razy w roku ryzykują życie dla tego drogocennego towaru.
Pszczoły te, żyjące na dużych wysokościach w Himalajach, zbierają pyły z tropikalnych roślin, takich jak rododendron, które zawierają unikatowe substancję – grayanotoxins – odpowiedzialną za halucynogenne właściwości produkowanego miodu.
Poza halucynacjami, miód ten ma wpływ także na funkcje seksualne człowieka, pomaga zwalczyć cukrzycę oraz nadciśnienie. W nepalskiej tradycji jest szeroko stosowany w lecznictwie, a mieszkający tam ludzie zażywają nawet jedną łyżkę 'Mad Honey" dziennie. Jednak w dużych ilościach może prowadzić do poważnych zaburzeń kardiologicznych oraz niezwykle silnych halucynacji.
Setki śmiałków ryzykują życie, aby zdobyć ten unikatowy produkt. Wspinają się na strome, leżące nawet 3000 metrów nad ziemią klify, bez wykorzystania profesjonalnego sprzętu do wspinaczki czy ochronnej odzieży. Zawieszają się na prowizorycznych linach, odganiając pszczoły dymem. Następnie odkrawają plastry miodu od skał i umieszczają je w przymocowanych do swoich ciał koszach.
Z racji wyjątkowości tego miodu, jego cena na rynku jest nawet 4-krotnie wyższa od ceny normalnego miodu. Najlepiej kupić go jednak od lokalnych plemion w Nepalu (jak już się tam wybierzecie), którzy specjalizuja się w jego zbiorach od dziesięcioleci....
Najbliższy kraj gdzie mozna go dostac to Turcja.
Główna substancja aktywna:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Grayanotoxin
Pszczoły mają dostęp do rośliny o nazwie rododendron, która posiada naturalną neurotoksynę, nazywaną grayanotoxins. Właśnie dlatego „miód obłędu” to środek halucynogenny i narkotyk odurzający, a także środek leczniczy. Małe dawki mogą wspomagać układ odpornościowy i serce, zbyt duże powodują fatalne skutki uboczne, prowadzące nawet do śmierci. Zazwyczaj są to jednak drgawki, nudności, arytmia serca, gorączka.
https://youtu.be/QL-0TAw5rjg
Ceny sa bardzo wysokie.
300zl za 0.5kg.
czy jadł ktoś mad honey ? jeżeli tak to jak efekty i ile trzeba zjeść.
Przyjęło się niby, że ma się zjeść jedną łyżkę, co też oni czynią, po pół godzinie relacjonując splątanie, ale też wyciszenie, poza tym... Nic wielkiego się nie dzieje.
Coś mi się wydaje, że to filmy celowo robione po to, aby sobie nabić wyświetleń, a z których koniec końców nic oprócz jałowej gadki nie wynika.
Za to zbieranie tego miodu przez ludność nepalską to już swoista rzeźnia, tam jakiekolwiek przepisy BHP nie istnieją
Jedzenie przez nich świeżo zebranego miodu prosto po zejściu na ziemię już wygląda prawilnie i nie ukrywam, że bym chętnie liznęła z takiej miodnej bryły, żeby się przekonać o działaniu osobiście
Generalnie zakupiłem z internetu słoiczek otóż tego miodu. I przetestowałem. Uważam że mimo testów laboratoryjnych odnośnie posiadania Grayanotoksyny, miód sam w sobie nie jest super mocny, a zapewne zakupiony z pierwszej ręki w Turcji czy Nepalu, będzie bardziej mocniejszy.
Cena na polskie, ponad 300zl za 150g
Ciemna barwa. Brazowa/czerwona Konsystencja bardziej wodnista, niż miody które znam.
Smak słodki. Delikatnie ostrawy. Czuć delikatne pieczenie na jezyko
Na pierwszy ogień 3 łyżeczki do herbaty. Około godziny 22. Po ponad godzinie zaczęła się zgaga i efekty przypominające haszysz choć nie dokonca. Wtedy zarzuciłem następne 3 łyżeczki. Haj naprawdę nie był czymś wspaniałym zgaga ciągła się przez cały nastepny dzień. Niesamowity pakman...Palpitacja i brak snu do 7 rano. Jak już zasnąłem to na 3h.
Następny raz był już bardziej ciekawy.
Po 2 dniach konsumowania różności. Nastał dzien na odpoczynek. 1 łyżka do zupy. Haj wszedł po godzinie zdecydowanie bardziej intensywnie. Zgaga mniejsza. Pakman podobnie bardzo mocny. Zero innych skutków ubocznych. Bardzo przyjemne uczucie. Jak mówiłem wcześniej przypomina bardziej
Żadnych halucynacji, lecz zdecydowanie jest to psychodelik. Możliwe że większe ilości mogą działać w ten sposób. Lecz efekty uboczne trochę odstraszają razem z ceną.
Potrzeba więcej badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/129-271054.jpg)
Wysokie Mazowieckie: Matka znalazła narkotyki u 39-letniego syna i powiadomiła policję
67-letnia mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego zawiadomiła policję o znalezieniu podejrzanych substancji w pokoju i ubraniach swojego 39-letniego syna. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zabezpieczyli narkotyki i przedstawili mężczyźnie zarzuty.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kierowcyhiszpanscy.jpg)
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?
Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nabrzeskiej.jpg)
Magazyn z narkotykami na dachu budynku
Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.