Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 5 z 15
  • 429 / 35 / 0
Wlasnie mi tra opcja tez wydaje sie najodpowiedniejsza. Dwie - trzy odpowiednie osoby i powinno byc dobrze. Tylko jeszcze pytanie, czy posrod nich lepiej zeby byl ktos kto juz jadl czy moga wszyscy pierwszy raz?
Stay high all the time!
Proud like a god, don't pretend to be blind!
  • 2310 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: CosmoDo »
Jedz kwasa , całego na pierwszy raz z towrazyszem , on niech tez zje całego . Bedzie faza to sie bedziesz smial z takich rozkminek czy lepiej tak czy srak ...
Poczekam na Twój rozkład
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
  • 178 / 8 / 0
zawszelepiej jak jest ktos doswiadczony, ale wlasciwie to nie ma az takiego znaczenia.
zryj kwas i nieprzejmuj sie niczym ;]
Uwaga! Użytkownik electric_terrorist nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
Nieprzeczytany post autor: IfraM »
witam , tez mam w planach lsd , potrafiłby ktoś, o ile to możliwe - porównać stan na LSD w rożnych etapach działania z silnym działaniem DXM ? tylko z nim mam doświadczenie i tylko stan po DXM delikatnie mi zarysowuje 'faze' po kwasie .. pisząc stan po DXM mam na myśli większe dawki , 3-4 plateu z konkretnym odlotem , odrealnieniem itd.. czy mógłby ktoś porównać do siebie te dwa stany ? Na pierwszy raz optymalna dawka to .. 1 cały znaczek ? .. emm pisał ktoś jeszcze ze - na 'dojście do siebie' po zażyciu lsd potrzeba przynajmniej ~ 3 dni .. emm ?? jak wygląda to "dochodzenie do siebie" ?
Uwaga! Użytkownik IfraM nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1071 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: newbe »
IfraM pisze:
witam , tez mam w planach lsd , potrafiłby ktoś, o ile to możliwe - porównać stan na LSD w rożnych etapach działania z silnym działaniem DXM ? tylko z nim mam doświadczenie i tylko stan po DXM delikatnie mi zarysowuje 'faze' po kwasie .. pisząc stan po DXM mam na myśli większe dawki , 3-4 plateu z konkretnym odlotem , odrealnieniem itd.. czy mógłby ktoś porównać do siebie te dwa stany ? Na pierwszy raz optymalna dawka to .. 1 cały znaczek ? .. emm pisał ktoś jeszcze ze - na 'dojście do siebie' po zażyciu lsd potrzeba przynajmniej ~ 3 dni .. emm ?? jak wygląda to "dochodzenie do siebie" ?
LSD z DXM ma tyle wspólnego co Kaczyński z buddyzmem.
The World Needs Truthfulness, Compassion, and Forbearance
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Nie obrastaj w niepotrzebne oczekiwania. Biorąc kwasa pierwszy raz zostaw za sobą wszelkie wyobrażenia tego co nastąpi, po prostu oddaj się temu.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 178 / 8 / 0
powiem ci tak. dosiwadczysz cos, czego nigdy wczesniej niedosiwadczyles, nie licz na to ze mozesz sobie to jakos wyobrazic, to co cie spotka bedzie tak inne od dotychczasowych doswiadczen, ze nie bedziesz mogl znalesc slow ktore opisza ten stan, pamietaj o tylko o paru rzeczach:
1. przez caly cza bedziesz nacpany, nie probuj wiec rozwiazywac jakichkolwiek swoich problemow w tym stanie
2. zadne prawa fizyki nie przestana na ciebie dzialac, nawet jesli bedziesz myslal ze jest inaczej.
3. kazda faza po kwasie sie kiedys skonczy, nie ma chuja zeby bylo inaczej
4. nie bije od ciebie magiczna poswiata i ludzie w okol nie dowiedza sie ze sie nacpales, jesli nie dasz im ku temu podstaw.
5. na bad tripa najlepsza jest muzyka
Uwaga! Użytkownik electric_terrorist nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Z tym pierwszym bym znacząco polemizował. Właśnie wtedy najlepiej rozwiązywać wiele problemów.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 1071 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: newbe »
Kurwik pisze:
Z tym pierwszym bym znacząco polemizował. Właśnie wtedy najlepiej rozwiązywać wiele problemów.
Też uważam że do przemyśleń i rozwiązywania problemów, karton jest wręcz idealny.
2. zadne prawa fizyki nie przestana na ciebie dzialac, nawet jesli bedziesz myslal ze jest inaczej.
Myśli się na tyle racjonalnie że przez okno nie wyskoczysz, więc bez obaw.
5. na bad tripa najlepsza jest muzyka
Shpongle biją na łeb na szyje.
The World Needs Truthfulness, Compassion, and Forbearance
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Użyj mocy.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 5 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.