Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 495 • Strona 8 z 50
  • 883 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Elwis »
browar444 pisze:
Z nieprzygotowania?
Owszem. Choćby nie powinieneś pozwalać sobie na strach przed bad tripem, bo w taki sposób możesz sobie zaszkodzić. Jeżeli przyjmiesz kwasa z bananem na gębie i będziesz się cieszył każdą kolejną wkrętą - będzie dobrze. Pewnie dlatego c0deine tak dobrze go zniósł ;)
Kurwik pisze:
Kup 2 kwasy, wpadnij do Gdańska, podziel się jednym i nie bój żaby %-D
Ja bym to rozważył. Trip z Kurwikiem jest wart każdych ilości kwasu :) A jakbyś mnie poczęstował, to już miałbyś życie wieczne jak w banku %-D
Ostatnio zmieniony 30 marca 2008 przez Elwis, łącznie zmieniany 2 razy.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 278 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Wizeush »
Po kwasie nie zlapiesz bad tripa jezeli podczas tripu nie zdazy sie cos przykrego.. Jak wiekszosc ludzi pisze, lsd jest bardzo pozytywne - jestes jak male dziecko ktore pierwszy raz widzi swiat, jestes podekscytowany, podniecony, ale tez przestraszony tym wszystkim co jest tak dziwne, nowe. Musisz w glebi uswiadomic sobie, ze jestes odkrywca, poznajesz wszystko na nowo. Ale wiadomo, jezeli juz jestes pod wplywem kwasa i cos sie stanie przykrego.. no nie wiem ktos bliski zginie(wiem, ze to ciezki przyklad) to mozesz sie "za bardzo tym przejac". A wtedy Twoj mozg juz reszte zdziala, ale z tego tez da sie wyjsc.. Trzeba miec caly czas swiadomosc, ze jest sie na czyms, to cos nami steruje, i generalnie nie mozemy z tym nic zrobic, musimy byc cierpliwi i otwarci na niesamowite przygody.
Osobiscie jedyny jakis bad trip ktory przezylem to strach przed ludzmi :P, balem sie cywilizacji, ludzi ktorzy sa tak szarzy i nie rozumieja tego co wlasnie widze, czuje no i zdawalem sobie sprawe jak wygladaja moje "czarne oczy"
  • 91 / / 0
LSD najsilniejszym? Słyszałem, ze Iboga, meskalina i Ayahusa są silniejsze, lae mogę się mylić. Jednak w naszych warunkach to ciężko nawet o kwasa. Mój znajomy i ja zjedliśmy grzyby (każdy poleca to przed poznaniem kwasowej bomby), ja czułem się zajebiście po 60+ shromsach, niedpouszczałem do siebie żadnej złej myśli. Znajomy zjadł moze ok 30-35 i mu sie badtrip załączył. Wpadł w panike i nie potrafił ogarnąć co i jak, ale jakoś mu w końcu przetłumaczyłem co i jak i było spoko.
Z ta 'silnoscia' psychodelikow jest tak ze zalezy co sie wezmie pod uwage, jak dawke czynna, to wiadomo ze kwas rzadzi, ale jak intesywnosc tripa - psylocybina powoduje jeszcze ostrzejsze wizuale i chyba w bani tez wiecej sie dzieje.
Ja sobie NIE POTRAFIĘ wyobrazić czegoś takiego jak bad trip na kwasie.
Ja uwazam inaczej, wszystkie silne psychodeliki moga powodowac bad tripy, baaardzo latwo sobie cos wkrecic.
Chodziło mi też o to że mam wiele słabości emocjonalnych. Po lsd potrafisz z wieloma rzeczmi sie zmiezyć po wszystko mozesz sobie wkręcić co teroretycznie powinno uodparniać psychike. CIA swego czasu próbowało wykorzystywać lsd do psychicznego uodparniania swoich agentów na stres. Nie wiem jakie dawki stosowano oraz S&S , ale były przypadki psychoz i samobójstw po lsd u agentów, u ludzi z założenia twardych psychicznie. Widac ich przerosło własne wnetrze lub to co im na banich wkręcali.
Dokladnie i wlasnie m. in. za to lubie halucynogeny, odkrywasz siebie, wszystkie twoje pozytywne i negatywne hm 'rzeczy' wylaza na wierzch, one to wyolbrzmymaja, ja na grzybach lepiej poznalem siebie, jednak czesto wlaczaja sie fazy te nie fajne, tak to jest, cos za cos.
Ostatnio zmieniony 30 marca 2008 przez mdma'niac, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik mdma'niac nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
...
Ostatnio zmieniony 30 czerwca 2008 przez moloch, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 302 / 4 / 0
c0deine pisze:
P.S.
Mam fobię społeczną, depresję, nerwicę natręctw i masę innych zaburzeń, i nic mi nie było po kwasie.

Ja też raczej nie byłem\jestem do końca pod względami fobii zdrowy jak jadłem shromsy. Jednak cieżko przewidziec jaka byłaby rerakcja kogoś innego. Na tym forum czytałem, że mzna grzybki bez problemu jesc byle by nie miec depresji. Jak bylem zrobiony to wbijalem we wszystkie fobie itp, ale bylem w towarzystwie. Chuj wie jakie chore jazdy moglbym sobie wkrecic gdzies w chuj daleko od domu wśród trzeźwych.
http://pl.youtube.com/watch?v=KepMuZMiCr8
  • 370 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: Halik »
witamina pp w pewnej ilosci niweluje dzialanie kwasa. chyba lepiej cos z tym niz benzo, skoro sie boisz.
Na własnej stypie można robić już tylko jedno.
</3
Moja obecność to tylko migotanie.
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Z tym alkoholem to już miszczostwo...


Alkocholik, znam osoby z poważną depresją i schizofrenią, które żarły grzyby i było wszystko nawet bardziej niż dobrze.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
co masz przeciw alko do lsd?
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
"To proste. Wcale nie trudne."
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 803 / 6 / 0
browar444 pisze:
Odkrywasz siebie jezeli coś nie pójdzie w złym kierunku. Uważam dlatego że benzo dobrze mieć chociaż pod ręką , a nie wiem czy nie dobrze np. troche alko wypic przed. Grzyby poleca się na ogół przed lsd, choćby z uwagi na to że bania trwa o połowe krócej niż po kwasie.
Achtung achtung!
Po tej wypowiedzi szanownego usera oglaszam konkurs.
Ile browar444 ma lat, że dalej wałkuje to samo co było przed jebnięciem forum? Lub... jak można być tak zjebanym i znów zawracać głowę z kolejnym wypaśnym pomysłoplanem?
ODPOWIEDZ
Posty: 495 • Strona 8 z 50
Newsy
[img]
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina

Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.

[img]
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów

Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.