Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1860 • Strona 108 z 186
  • 416 / 58 / 0
Benzo są subtelne w działaniu, wielu osób nie odczuwa żadnego działania rekreacyjnego - jeżeli nie masz lęków to nie da się ich "bardziej" nie mieć. Rekreacja właśnie polega na totalnej wyjebce na wszystko, co pewnie czułeś. Po benzo nie będziesz się czuć jak po opiatach. Większe dawki powodują tylko urwanie filmu i po nich lepiej nie będzie, a niepotrzebnie wyrabiać sobie tolerancję, tymbardziej, że skoro dostałeś to od psychiatry to pewnie masz jakieś zaburzenia.
  • 3454 / 1110 / 0
Benzo same w sobie niby są hardkorowymi dragami, a tak naprawdę dają od siebie mało rekreacji, w dużych dawkach mini euforię (takie przytulenie), zapomnienie i sedację, oraz dodatkowo amnezję i odpierdalanie krzywych akcji. Początkowo sporą aktywizację i magię, potem niestety przykry obowiązek brania dla nieodczuwania skręta. Dla pigularzy, jaraczy i amfetaministów nie jest to żadna faza, ew. remedium na zjazd, ale raczej pocziwe ćpaki z ulicy Sezamkowej nie używają benzo, bo po prostu ich nie znają, nie mają pojęcia o harm reduction (chociaż przy benzo watpliwym, ja zalecam na zjazdy inne środki), wolą chcieć się zabić na zjeździe z brudnej fury. Dla nas lekomanów jest to wybawienie.
Benzo dają ulgę w uzależnieniu od samego benzo, tę ulgę odczuwa się jako przyjemny stan. wtedy, kiedy masz ogromny stres, zżera Cię czarna dziura (a wraz z użyciem środka ta dziura będzie się powiększała) i coś pojawi się na wędce - ŁADUJESZ GABA-dropsika - wtedy wszystko spływa po Tobie, ot cała rekreacja. To smutna prawda.
Guide do Nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 1545 / 1586 / 0
u mnie wieksze dawki powodowaly paradoksalna reakcje, czulam sie ( i chyba wygladalam ) jak agresywny, nacpany robot ( cos jak zwala po koksie ). nie zawsze tez odczuwalam przyjemna sedacje, tylko cos w rodzaju absolutnej wyjebki, ale nie takiej klasycznej jak po benzo, cos bardziej jak ...po prostu czulam sie jak jakis ksiazkowy przyklad psychopaty.

ale najczesciej byl czil.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 26 / 5 / 0
Ankaa podobnie mam z lorazepamem. Testuje paczkę tego leku od weekendu. Po większych dawkach jak ktos juz zauważył czuć wyraźnie stan naćpania (nie ma iluzji trzeźwości). Z drugiej strony amnezja jest większa niż przy innych benzodwuazepinach. Najlepiej lorek wchodzi w dawkach ulotkowych. Dzisiaj rano do kawki w pracy poszło ok 1.5 mg czuje się lekko ućpany ale bezprzypałowo. Małe dawki działają najlepiej. Ja mam po lorku euforię w brzuchu jakby motyle szczęścia mi tam trzepotały skrzydełkami a czas leci superszybko.
Uwaga! Użytkownik NETFLIX jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1211 / 615 / 0
Lorazepam powoduje u mnie całkowity zanik jakichkolwiek emocji, czuję się po nim taki jakby pusty w środku. Nie wiem czy tylko ja tak mam, czy jeszcze ktoś inny to odczuwa? Dawka 2,5 mg a więc niewielka. Za to świetnie maskuje lęki, to trzeba przyznać.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3013 / 1015 / 0
jak najbardziej działa w taki sposób, opisywałem to tutaj już. zabija wszystkie emocje, to chyba jedyna benzodiazepina, w przypadku której odczuwam taki efekt. przy dawce 1 mg działa raczej uspokajająco-nasennie, ale już nawet 2 mg i w górę fundują mi właśnie efekt totalnego wyprania z wszelkich emocji, nie jest to żadne przedawkowanie. po prostu lek tak działa, totalna zmiana następuje w odczuwaniu.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 3649 / 994 / 0
31 października 2019Vratislav pisze:
Lorazepam powoduje u mnie całkowity zanik jakichkolwiek emocji, czuję się po nim taki jakby pusty w środku. Nie wiem czy tylko ja tak mam, czy jeszcze ktoś inny to odczuwa? Dawka 2,5 mg a więc niewielka. Za to świetnie maskuje lęki, to trzeba przyznać.
eee, niewielka? A ja myślałem, że 1mg jest dawką niewielką... A przypadkiem nie bierzesz jakiś SSRI?
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 554 / 138 / 0
Właśnie podłaczając się pod temat. Kiedyś na mnie działało 2,5 , a jak biorę SSRI to musiałem dołożyć 7,5 lory .To normalne ? SSRI nie czuję chociaż łykam ponad miesiąc, a benzo nie działa jak kiedyś. O co w tym chodzi ?
  • 1211 / 615 / 0
31 października 2019blackgoku pisze:
31 października 2019Vratislav pisze:
Lorazepam powoduje u mnie całkowity zanik jakichkolwiek emocji, czuję się po nim taki jakby pusty w środku. Nie wiem czy tylko ja tak mam, czy jeszcze ktoś inny to odczuwa? Dawka 2,5 mg a więc niewielka. Za to świetnie maskuje lęki, to trzeba przyznać.
eee, niewielka? A ja myślałem, że 1mg jest dawką niewielką... A przypadkiem nie bierzesz jakiś SSRI?
Dla mnie niewielka, ponieważ mam tolerancję na poziomie 1-1,5 mg klonazepamu a przeliczając to na lorka wychodzi właśnie około 2,5 mg. Działanie jest ok, nie za mocno ani nie za słabo, tylko to totalne wyprucie z emocji mi przeszkadza. Gorzej jak po jakichś neuroleptykach. Żadnych SSRI nie biorę.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3649 / 994 / 0
Może to kwestia tego, że nabawiłeś się tolerancji, a lorazepam jedynie ją pogłębia jednocześnie spłycając emocjonalnie? Dla mnie 1mg stosowany nawet przez miesiąc codziennie nie wywołuje spłycenia emocji, tylko uspokojenie. Nie podwyższam praktycznie dawek. Dlatego 2,5mg to jest duża dawka w porównaniu z 1mg.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
ODPOWIEDZ
Posty: 1860 • Strona 108 z 186
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."