jakis czas temu zakupilem paczke ocb z wbudowanymi w opakowanie kartonikami do tipow. moja uwage przykul napis na paczce: "32 papers+eco filters". nie wiedzialem za bardzo o co chodzi z tymi filtrami i pozostalo to dla mnie tajemnica az do teraz.
te tipsy pochłaniają jakąś nieznaczną część thc, substancji smolistych itp. podobnie jak szklana lufka do której włożysz papierosa/jointa bez filtra. Jednak filtr z kartonika pochłania ilości którymi nie ma sensu zawracać sobie głowy, co innego tradycyjny filtr papierosowy, którego nie opłaca się używać do jointów
N.B. (i sorry za offtopa):
Na jednej z wywiadówek pani wychowawczyni mojego młodszego przyjaciela (gimnazjum) opowiadała rodzicom o niebezpiecznych znaleziskach w ubraniach swoich pociech, które mogą wskazywać na kontakt dziecka z narkotykami. No i jednym z takich znalezisk jest rzekomo dziwnie poskręcany spinacz (dokładnie!, albo sic!), którym łapie się jointa żeby właśnie spalić jak najwięcej...hehh...
No, czyli po spaleniu pierwszego w życiu jointa już wiadomo, do czego używa się zrulowanych tekturek a do czego spinaczy.
secundo: ja tipa skręcam, a następnie przed samym kręceniem odwijam go w drugą stronę - dzięki temu na zewnątrz jest gładki, i minimalnie tylko rozszerza się w bibułce. ale jeżeli bardzo, bardzo Ci zależy na filtrze wewnątrz rołcza, zrób na jednym jego końcu malutką 'harmonijkę', a następnie skręć go tak, żeby znalazła się w środku. i nie mam pojęcia, jak można nie wiedzieć, jak zrobić spiralkę - pewnie używasz złego kartonu, albo niewłaściwą ilość jego odrywasz, amen.
a, no i zostań koneserem tipów. wiesz, jaki szacun jest na dzielni, kiedy każdy wie, że jesteś prawdziwym znawcą grubości, faktury, wymiarów papieru/kartonu, i wszystkiego w ogóle, co z gwizdkiem związane? zajebiście wielki. najważniejszy jest dobry tip, tak mawiają.
A mozna tez krecic bez dyferka. Po hippiesowsku, nawet jest lepiej. kladziesz ziele na bletce i norlamie krecisz jak skreta, tylko ze musi byc lufka do palenia takiego waryjota i nawet kunsztownie to wyglada
Chciało mi się palić jak skurwysynowi ( papierosy, a miałem tylko tytoń ) i skręciłem za trzecim podejściem. Wcześniej próbowałem tysiąc razy i nie dawałem rady.
Jak dla mnie w tym jest sekret : )
Moja technika co nie co ewoluowała i po kilku latach jarania jestem na prawdę z niej zadowolony :) Otóż uważam, że przy pierwszym zawinięciu blety należy starać się aby koniec lolka zawijał się mniej więcej równomiernie z jego początkiem przy ustniku - wychodzi wtedy równy, "papierosowy" lol. W efekcie "krawędź" lolka jest prosta / rozciąga się równo wzdłóż skręta a nie jak "spirala" (takie mi wychodziły niestety na początku przez całkiem długi czas). Przy takim równym lolku mamy optymalne spalanie, pali się równo i nie marnujemy siuwaksu jak często przy np. "maczugach" - że spala się too much od góry.
I wiadomo, im grubszy lolek tym grubszy ustnik, przy nieodpowiednim dopasowaniu proporcji wychodzą właśnie w/w "maczugi" :old: .
Ulubione bletki OCB black, wiadomo :) Czasem używam Mascottów jak są w zestawie z ustnikami.
Proporcje mniej więcej 2/3 tytex, 1/3 temat. Max 50/50. Nigdy nie wypełniałem innymi wypełniaczami, ewentualnie zdarzały się czyściochy.
Pozdrawiam :)
[ external image ]
chujowy ustnik ciutek wyszedł
Bearfan86 pisze:Proporcje mniej więcej 2/3 tytex, 1/3 temat. Max 50/50.
Ja, gdy kręcę sobie np. dwa gibony z grama, to daje tam 1/3 szlugi, lub maksymalnie 1/2, co i tak zdarza mi się niezmiernie rzadko. Dając 1/3 peta, wiele osób chwaliło smak gibsztyla, i mówię tu o osobach niepalących.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/34b94a2d-ef5c-4092-a7f1-fd8617bda6ba/Leki_i_suplementy.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250511%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250511T050002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=048daf8e251d0141dae6fe4a61f04df533cfcc88244f1d26538ecc1a41aa8dbd)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/krysztalowycamping_0.jpg)
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu
Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.