Raczej trudno bedzie udowodnić że Syberyjscy szamani brudzili w tym nosy, ku czci związku chemicznego
Słońce, jezioro, ich trzech, ale nas czworo...
Kuba Powiatowy pisze: Nie wiem czy czytałeś ustawę o gwarancji wolności sumienia i wyznania z 17.05.89r.
Ustawa ta stwierdza, cytuję :Skoro, przykładowo szałwia będzie nielegalna, to politycy uznają, iż działalność takiego związku wyznaniowego będzie naruszała zdrowie jego wyznawców ( Że o moralności publicznej nie wspomnę )działalność związków wyznaniowych nie może naruszać przepisów chroniących bezpieczeństwo publiczne, porządek, zdrowie lub moralność publiczną, władzę rodzicielską albo podstawowe prawa i wolności innych osób.[5] W przypadku naruszenia tych norm odpowiednie służby państwowe, w szczególności policja, podejmują
stosowne działania na ogólnych zasadach
Po pierwsze, jeśli by spojrzeć z innego punktu widzenia niż zwykle na obrzędy religii katolickiej, to w kościele na każdej mszy łamana jest ustawa o wychowaniu w trzeźwości, która zabrania spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Oczywiście to, że ksiądz pije wino, nikomu nie szkodzi ani też nikogo nie dziwi. Jednak jak by na to nie patrzec, to wydaje się być sprzeczne z prawem. No przynajmniej ja to tak widzę.
Drugi przypadek. Jehowi zabraniają swoim wyznawcom transfuzji krwi. Moim zdaniem jest to sytuacja, w której związek wyznaniowy narusza zdrowie swoich wyznawców. Czy to nie podchodzi pod zacytowany przez Kubę Powiatowego fragment ustawy?
Ogólnie pomysł Latachy mi się podoba. Gdyby faktycznie znalazł się ktoś chętny do działania i założenia takiej religii, chętnie bym się pod tym podpisała i zdeklarowała. Ale nikomu nie będzie się chciało działać :).
.M pisze:Drugi przypadek. Jehowi zabraniają swoim wyznawcom transfuzji krwi. Moim zdaniem jest to sytuacja, w której związek wyznaniowy narusza zdrowie swoich wyznawców. Czy to nie podchodzi pod zacytowany przez Kubę Powiatowego fragment ustawy?
.M pisze: Oczywiście to, że ksiądz pije wino, nikomu nie szkodzi ani też nikogo nie dziwi. Jednak jak by na to nie patrzec, to wydaje się być sprzeczne z prawem.
@.M dzięki za genialne spostrzeżenie :) obiecuję sobie błyskać nim w towarzystwie kiedy tylko sie da :)
piszę na maxa poważnie!
a co do jehowych i transfuzji to kiedyś się z nimi o to kłóciłem ale oni zawsze zmieniali temat i było po gadce...
.M pisze: Więc przydałoby się zastanowić, czy działające w Polsce obecnie religie są w każdym aspekcie zgodne z prawem.
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.