Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 332 • Strona 33 z 34
  • 463 / 45 / 0
14 grudnia 2023serotoninowy pisze:
Pora obalić mit o tym że stymulanty+beta blokery to śmiercionośny mit. Biorę nebiwolol w dawce 5mg już kilka lat, przez ostatnie pół roku zbadałem kilka stymulantów i zawsze było pozytywnie. amfetamina, MDMA, 3cmc, 4cmc, Nep i zawsze cieszyłem się pełnią fazy, ba jak poleciałem raz w cug na NEPie który trwał tydzień, zero jakichś akcji z sercem. Pozdrawiam.
Doraźnie łykasz tylko ten nebiwolol czy codziennie ? Może ten to robi różnicę . W sensie jak jedziesz cały czas a jak nagle po wyjebaniu ciśnienia pierwszy raz zarzucisz beta bloker ? Nie znam się na tym pytałem z ciekawości bardziej doświadczonych
  • 4894 / 853 / 0
Jak już wspomniałem biorę kilka lat codziennie. Podczas tripów ze stimami nie miałem nigdy żadnych akcji z ciśnieniem czy tętnem albo jakimiś kluciami itp itd jak to się może odbić długoterminowo tego nie wiem na pewno nie jest to najzdrowsze. Jednak po prostu postanowiłem obalić mit.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 137 / 10 / 0
Ja parę lat temu codziennie leciałem na fecie a przyjmuję metaprolol i propafenon małych dawkach (tak, wiem że to było idiotyczne) i nic mi nie było po za mocno podwyzsonym pulsem i ciśnieniem na zjazdach czasami.
Temat beta blokerów i stymulantów na tym forum był wielokrotnie wałkowany. Moje zdanie jest takie że jeśli przyjmujemy na stale beta bloker to nie wolno go przerywać np do ćpania ponieważ nie dość że ćpanie podniesie puls, cisnienie to jeszcze objawy odstawienia beta blokerów. Kiedyś kardiolog mi powiedział że nawet jak mam się zamiar upić to mam nie przerywać brania lekow ponieważ to że biorę beta bloker to nawet lepiej, alkohol podwyższa puls a beta bloker obniża. Tak samo kiedyś ratownicy medyczni mi mówili że co by się nie działo nie przerywać stosowania leków.

Wniosek mój jest taki że faktycznie jeśli ktoś bierze na stale beta blokery i zarzuca stimy to obciąża układ krwionośny ale bez przesady. Gorzej jeśli ktoś nie przyjmuje beta blokerów na stale i na przykład skoczy po stimach puls i nagle zarzuci np. Propranolol w tedy faktycznie organizm może dostać szoku. Najlepiej przy lekach nie brać stimow ale nie zawsze się to udaje...
  • 248 / 84 / 0
Ja biorę leki na nadciśnienie od 3 miesięcy. Ostatnie 2 tygodnie lecę w ciągu na stimach, te leki też biorę. Nie czuję żadnych skutków ubocznych. Ręce mi się trzęsą, ale to od za dużych dawek jak już, bo zawsze tak mam.
Uwaga! Użytkownik nieoszukujsiee nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 579 / 104 / 0
Ja juz od dobrych 10 lat lub moze dluzej biore nebivolol oraz prestastarium (peryndopryl) po 5mg z rana na nadciśnienie. Miałem parę lat temu tak z rok lub dwa dlugie ciągi na ketonach, MDMA. Nigdy nie było jakichś większych problemów, natomiast jeśli ktoś inne betablokery niż nebivolol bierze to radzę uważac. Bo o ile nebivolol jest najnowszej generacji beta blokerem, jest najbardziej selektywny, to starsze wiem że są o wiele mniej bezpieczne w tym przypadku.
:tabletki:
  • 1287 / 327 / 12
Też brałem nebivolol 5mg dziennie, przedtem propranolol chyba w dawkach coś ok 2x 30-40mg na dobę. Im dłużej jestem po kuracji tymi specyfikami tym bardziej jestem przekonany iż to nie walenie stimów obciążało mi serce a stresogenne czynniki dnia codziennego.

Nie zauważyłem negatywnych interakcji w trakcie kuracji nawet lecąc sobie od czasu do czasu. W mojej ocenie ważne jest żeby nie przyjmować takich preparatów kilka chwil przed lub po waleniu, najlepiej odpuścić sobie kilka godzin (jak się przyjmowało rano medykamenty a leci z tematem wieczorem to raczej spoko) ale najlepiej jednak odczekać 1 dzień i po ustąpieniu zjazdu kontynuować leczenie.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 579 / 104 / 0
No też tak uważam, własnie branie rano jest chyba najlepsze w takim wypadku jak u mnie. Bo wiekszość osób jak zaczyna melanż to wieczorem więc idalnie sie składa. Ale zdarzało mi się też balować 4-5 dni i brać w trakcie baletu i było okej.
:tabletki:
  • 151 / 23 / 0
Pierdolenie o szopenie @Czoug za przeproszeniem. Odnośnie nebivololu biorę kilka lat w mixie ze wszelkimi stymulantami, alko, benzo nawet zioło ostatnio jaralem.

Nic nie odpuszczac! Brać swoją dawkę z samego rana po przebudzeniu, ja na pusty żołądek zawsze biorę a zaraz potem już lecialo vapo alfy, Nepa czy mefedron i nigdy żadnych ubokow.

Wczoraj mnie pierwszy raz głową wieczorem po całym dniu palenia Nepa i wciągania dopiero bolala ale przeszlo bez żadnych tabletek typu paracetamol bo czulem że to od ciśnienia. I pierdole ten syf dosyć.

Jedyne co chce dodać to najlepiej nie ćpać mając nadciśnienie i biorąc bb nebivolol ale jesli już chcecie ćpać to mogę na 100% napisać że jest to bezpieczne. Nie wiem jak inne beta blokery za to nie ręczę bo nebiovolol jest nowym tego typu lekiem i prócz wysokiej selektywności ma również dodatkowa właściwość nie chce skłamać ale chodzi o jakieś rozszerzenie naczyń krwionośnych coś takiego (tutaj wystarczy sobie przeczytać Wiki jak jebnalem byka)
Przedstawienie musi trwać.
  • 137 / 10 / 0
Dzis miałem cisnienie i zjadłem troszkę za dużo fety w krótkim czasie niż powinienem. Przeważnie wypierdziela mi pus w górę ale tym razem cisnienie poszło w górę 167/108
Puls 93 na początku poszła alpra 1mg po godzinie kolejne 1 mg ale po za uspokojeniem nic nie dała, czułem się nawet całkiem dobrze ale jak zmierzyłem z ciekawości xisnienie to troszkę się przeraziłem odczekałem ok 2 h i zarzuciłem pół tavsa captoprilu cisnienie zeszło do 150/98 a ja debil co zrobiłem... dorzuciłem jeszcze troszkę fety ale po za pustą stymulacja tym razem nic nie było. Przed położeniem się do łóżka zmierzyłem cisnienie znów 169/109 wziąłem kolejne pół tabletki pod językiem captoprilu i elegancko się wyrównało 144/90 tylko lekki ból głowy na czubku głowy. jest jeden olbrzymi problem o 7 muszę wstać do roboty i zapierdalać ale za chuj nie mogę zasnąć nie wiem czy jeszcze zarzucić zolpidem, lub kolejne benzo. A co do captoprilu... branie go podczas brania fety jest bezpieczne? Niby rozszerza naczynia krwionośne i zapobiega niedokrwieniu serca i zawałom. Ale po obniżeniu ciśnienia captoprilem zarzucanie fety nie jest chyba dobrym pomysłem.
  • 9310 / 1809 / 2
17 stycznia 2024F6mGCrx3 pisze:
Jak już wspomniałem biorę kilka lat codziennie. Podczas tripów ze stimami nie miałem nigdy żadnych akcji z ciśnieniem czy tętnem albo jakimiś kluciami itp itd jak to się może odbić długoterminowo tego nie wiem na pewno nie jest to najzdrowsze. Jednak po prostu postanowiłem obalić mit.
Ok to obalaj. Bo na razie napisałeś, że krótkoterminowo nie odczuwasz żadnych negatywnych efektów tych połączeń.
Nie masz żadnych badań, opini itd. Nie masz nic.
Nie masz nic krótkofalowego, że o długofalowym nie wspomnę.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 332 • Strona 33 z 34
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.

[img]
Papier nasączony syntetyczną marihuaną

W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.