Tak przyszło mi do głowy, jak zobaczyłem, że moczymordy nadal raczą się denaturatem...

Na Allegro możecie kupić paliwo do kominków, czyli bioetanol. Poniżej 1% wody. Wychodzi 6 PLN-ów za lytrę.

Jest tylko jedno małe ale, bo oczywiście to by było zbyt piękne. W paliwie rozpuszczona jest chuj wie jaka gorzka substancja. Kiedy przypadkowo dotknąłem do języka palcem, na którym była zasuszona kropla tego, było to coś 100 razy bardziej gorzkiego niż MDMA. No ale może Wam nie będzie przeszkadzało... Jak nie przez chlebek, to może przez pieczywo chrupkie Wasa?

Nie jest napisane na opakowaniu czym został skażony? Może opłacało by sie to przepuścić przez destylator, było by mniej jebania niż z zacierem.

Miałem od kilku różnych producentów. Żaden na etykietce tego nie zdradził...

EDIT: znalazłem w jednym miejscu przez jakieś papiery celne: "bitrex 1 g/100l"

Bitrex is the brand name of the bitterest substance in the world. Responsible manufacturers and retailers add Bitrex to household products as a safety ingredient.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Benzoesan_denatonium

Czyli wychodzi na to samo co dykta tylko eko i nie ma tego wyjebanego kolorku jagodzianki. Imho lepiej sobie spróbować namotać spirytus prosto z rozlewni, za bańkę 5l wychodzi 100zł. Ale wątpię że ktoś grzejący dykte będzie się pieprzyć z zamawianiem, bo dużą rolę z tego co mi się wydaje gra tu dostępność

http://prntscr.com/jsd7kd
Wystarczy chyba wychodzi na to przedestylować raz jeszcze. Ja już chyba wiem czemu te gunwo za 7 zł 0.5l ma takiego kopa i się pali. :DDDD
Na pewno to bioetanolek? Kurwa bo mnie za drogo te browary po 2 ziko wychodzą,. aż się prosi o przedestylowanie tego,. tak z 50 litrów na zapas. :D

Picie takich rzeczy jest porównywane z waleniem ulicznej hery, metkata lub waleniem dopów ze stacjonarek. Wyższa szkoła ćpania.Taki alkoh ma niezwykle silne działanie odurzające, nierzadko trochę inne niż zwykły alkohol. sam nie piłem, ale znałem ludzi na detoxach co byli w to wjebani. Opowiadali oni o tym dużo. Wyglądali nieco podobnie do narciarzy, mieli nieodwracalne problemy z chodzeniem.

Czekaj, mówisz że nie klepie jak alko,. ale daje w chuuj w czerep? Inne lekko napromilowanie. Pewnie zapach nieco inny. To wiem co piję. Mogłem się typa zapytać, ale mówi bimberek, lel. Niby przedestylować w odpowiedniej temperaturze trzeba,. chyba odpowiednia płyta grzewcza potrzebna, szybkowar, albo zamknięta butla,. w sumie może być gazowa i miedziane rurki schładzane w lodzie/wodzie. Pewnie łaźnia wodna z termostatem najlepsza. Do ogrzania butli,. albo olejowa. Uliczna herka jest spoko i lubię huknąć, choć to dla mnie nowość i wole się nie wjebać ... cena. Nikt się prócz koleżki wjebać nie chce, także płacić trza. Ja to sępie na strzała jak ma wincej,. za piwko, czy coś., ^^ Dopki z stacjonarek to hardcore, prawda. xd Ustawiając odpowiednią temperaturę dla etanolu, a wcześniej mniejszą dla bezpieczeństwa powinno być wszystko gitez, a bitrex powinien zostać jako osad. Najpierw topnieje,potem paruje prawda? :) W sumie to najgorsze neuro z powodu wzrostu prolaktyny,. a co za tym idzie inne hormony i spadek libido i pewnie zanik miaszu jader, ale to pewnie po dlugim czasie., Były tam jakieś gonatropowe i inne. Adrenalina moze pewnie dzialac podobnie. Doczytam,. bo najebany czytalem xd
Branoc.

a ten bioetanol ma zapaszek jak dykta?

i faktycznie niektóre dykty mogą mieć nieco inne działanie, ale to chyba przez to, że może w tym być oprócz bitrexu (gorycz i chyba ten specyficzny zapach dykty) moze być jakaś frakcja izopropanolu>>>nie fajne to

Nie, bioetanol = zwykły etanol, tyle że pozyskany z bioźródeł. Więc zapach etanolu. Jakby pachniał inaczej, to na pewno by śmierdziało przy spalaniu go w kominku, a cały myk z nim polega na tym że ulega spalaniu zupełnemu - całość spalin stanowi dwutlenek węgla i woda.

^ eee to moze byc całkiem całkiem

bo dykta to ma ten zapach i jest on przejebany...ale jest sprawdzona przez szerokie grono degustatorów....a bioetanol nie...huj wie czy nie ma w tym metanolu...
....no bo jak "zgasłoby światło" to byłby problem hehe