ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 129 / 6 / 0
Witajcie.
Napiszę szybko bez zbędnego rozpisywania się.

Biorę opioidy od ponad 10lat, zaczynało się od kody,później był tramal,nastepne PST, później rozsiewałem sobie te nasionka gdyż mieszkałem na wsi i miałem spore podwórko. Więc było też opium,i zupa ze słomy makowej. Nigdy nic nie brałem IV.

Obecnie jestem na dawce 480mg kodeiny,tak byle tylko przeżyć.
(Dalej w opio nie szedłem bo wiem jak to się kończy)

Teraz tak. Brałem kiedyś bupre z plastrów na własną rękę, naprawdę bardzo mi to pomagało. Wreszcie można powiedzieć że czułem się wolnym człowiekiem. (Zarzucałem raz na trzy dni)

Ale do sedna. Może mi ktoś dokładnie wytłumaczyć jak dobrego podejść by dostać się na program substytucyjny?
Chodzi o miasto Kraków. Totalnie nie wiem z czym się to je.

Dzięki wielkie za pomoc
Pozdrawiam mocno.
  • 30 / 8 / 0
Hej
Na wstępie wyrażę moje zdziwienie 10 lat opioidów i ani razu i.v.? Szacun...
Ale do sedna : P
Poszperałem trochę i znalazłem taką broszurkę:
http://www.wotuw.malopolska.pl/76/placo ... o-krakow-/
Masz tam dużo różnych terapii - które Ciebie nie interesują. Musisz przescrolować stronkę aż dojdziesz do Szpital Specjalistyczny im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. To jedyna placówka w Krakowie, która reklamuje się w internecie jako oferująca leczenie substytucyjne metadonem. Tu jeszcze Ci wyślę artykuł o terapii w tym ośrodku: https://krakow.naszemiasto.pl/leczenie- ... 14-1139969
Trzymaj się!
Nie ćpajcie dzieci, inaczej skończycie jak ja - trzydziestka na karku i dopiero zaczniecie cieszyć się życiem ;P
Ps. Jestem 30 letnim studentem XD
  • 129 / 6 / 0
@Macislav15
Dziękuję ci z całego serca przyjacielu za fachową odpowiedź.

metadon sobie odpuszczę, jednak mimo sporego stażu z opioidami nie chce się znów pakować "poziom wyżej"
Jestem bardzo rozczarowany tym że w naszym kraju dosłownie niemożliwym jest znaleźć leczenie substytucyjne buprenorfiną.
Kiedyś próbowałem leczyć się nią na własną rękę, naprawdę bupra w moim przypadku jest cudownym panaceum.

Co do tego że nie próbowałem IV,mam tą świadomość,poprostu wiedziałem do czego mnie to doprowadzi i jak to się skończy.
A jadłem opio naprawdę hardcorowo. W pewnym momencie szedł i tramadol w ogromnych ilościach gdzie butla 9.6g wystarczała mi na max 3dni,do tego standardowo klonazepam w ilościach nawet i 60mg dziennie.
O przepłukanych hekolitrach wywarów z PST nie wspominając.
Swego czasu miałem domek na wsi i nawet spory kawalek pola.
No to można się się domyśleć jak je wykorzystałem. Nacinając makówki i ma drugi dzień z rana zbierając wysuszone mleczko czułem się jak pierdolony afgańczyk.
Nie wiem jak to zrobiłem,w jaki sposób się w sobie zaparłem.
Ale gdybym nie powiedział w pewnym momencie "stop" to już bym pewnie nie żył.

Pozdrawiam wszystkich naprawdę ciepło.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.