Mam na mysli jakikolwiek efekt przeciwpsychotyczny.
scalono - 13
koala pisze:Na przykład włączają się głosy. Nie te schizofreniczne, prawdziwe, które są doświadczeniem duchowym (przynajmniej od strony subiektywnej), lecz po prostu mózg zaczyna działać całkowicie sobie a muzom i wyrzuca dane. Czysto fizjologiczna akcja. Jest się wtedy zupełnie niezaangażowanym słuchaczem ostatnich zapisów (do kilku dni wstecz) swojego twardego dysku, jakość dźwięku jest idealna, powiedzmy metr od nas toczy się rozmowa, której świadomie rejestrowaliśmy fragmenty, np. stojąc z inną grupą ludzi na imprezie, natomiast nagrała się cała i teraz mózg 1:1 to wypluwa. Można tak siedzieć i słuchać całą noc. Ludzi przeważnie to przeraża i po pierwszej nocy z takimi atrakcjami odstawiają ten lek, dla mnie z kolei jest to dowód, że działa jak trzeba. Chcę to słucham głosów, nie - to mogę nie słuchać, tak samo jak na co dzień, wielkie rzeczy.
Kurna, mialem wczoraj to samo! A myslalem, ze psychika mi siada. Bylem po jednej nieprzespanej nocy. Na wenlaflaksynie 75mg. Wieczorem zarzucilem po raz pierwszy 50mg kwietapiny, probuje zasnac, a tu moj mozg odtwarza dzwieki. Bylo dokladne, jakby to bylo nagranie i takie glosne, ze nie moglem przez to zasnac. Dopiero drugi neuroleptyk mnie uspil.
Kwetiapina + chlorprotiksen to już niemal pewne haluny. Ja miałem, przyjaciel mam i gdzieś jeszcze o tym czytałem. Ale faza to taki jeden pojebany "sajkowaty" twór. Trzaskać to w kabel... Trzaskałem różne śmieci, ale to bym się bał.
Kolejna sprawa, że niby neuroleptyki powinny niwelować działanie psychodelików, ale przy ostatnim złym tripie z 25C-NBOMe ratowałam się właśnie kwetiapiną i mam wrażenie, że bardziej pomogło samozaparcie i ciągłe powtarzanie sobie, że to tylko zła faza, niż sam neuroleptyk. Wizuale trzymały jeszcze dobre kilka godzin po zażyciu kwetiapiny.
Podsumowując, nie jestem zachwycona.
Efektem jest pojebany stan, ni to zmulenie, ni to pobudzenie. Twarz mam po tym blada jak sciana, jakbym scierwo cpal. Chujnia ogolnie.
Mysle, ze ma ciekawe zastosowanie do medytacji opisane przez koala. Wpierdalasz duzo, pilnujesz sie, zeby nie zasnac i wsluchujesz sie w swoje mysli, a twoj mozg zaczyna wyrzucac nagrania. Jestes w szoku, jak wszystko jest dokladnie nagrane.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.