Dwa miesiące temu psychiatra zapisał mi kwetiapinę na problemy ze snem (jeden z objawów załamania nerwowego po okresie przewlekłego, bardzo ostrego stresu, bez związku z dragami). Domyślnie miałem brać pół tabletki 25 mg, a gdyby to miało być za mało, to całą. Nie wiem, czy ja jestem jakiś dziwny czy coś, ale po połówce (12,5mg) wziętej o 21 spałem 12 godzin, a rano budziłem się tak zmulony, że wystarczyło na chwilę przysiąść, żeby przejść w tryb drzemki. Dopiero koło 14, 15 zaczynałem normalnie funkcjonować. Zmniejszyłem dawkę do ćwiartki, no i po tym było znośnie, bo jak zjadłem ten okruszek o 21, to o 21:30 spałem jak dziecko, wstawałem około 7-8 rano i do 12 wracałem w pełni do świata żywych, ale nawet to było trochę za mocno, więc po mniej więcej dwóch tygodniach odstawiłem ten szit. Zdziwiony spychiatra ("wie pan, ludzie zwykle proszą o mocniejsze rzeczy jak te słabsze nie działają") przepisał mi hydroksyzynę, która działa na mnie wyraźnie słabiej i wcale tak dobrze się po niej nie usypia, ale przynajmniej rano nie ma takiego rozpierdolu jak po kwetiapinie.
Brałem kwetiapinę w kombinacji z rozkręcającym się escitalopramem (10mg).

Faktem jest, że zasypia się po tym bajecznie, ale zdecydowanie jest to dla mnie za mocne. Z drugiej strony, czytając ten wątek widzę, że zaliczam się najwyraźniej do wyjątków. Raz zjadłem cała tabletkę. Kolejny dzień wyjęty z życiorysu, zombie mode od rana do wieczora, coś okropnego.

Ja testuje drugi tydzień ketrel.
Na początku 1 TAB 25 mg, teraz 2.
Było z początku tak jak wyżej kolega pisal- cały dzień Sen czaił się za plecami. Miałem męczące sny. Tak jakby moja głowa nie była normalnie wyłączona, tylko coś tam mi się zacięło we śnie i loopowaloz było to męczące.
Jednak efekt porannej senności zniknął po 3 dniach stosowania i teraz lekko łykami 2x 25, do tego 30 lub 60 mg mianseryny i 150 pregi.
Nie jest to jednak takie spanie i działanie, jakiego bym chciał. Na czysto spi mi się lepiej, "lżej".
Ostatnio styralem sobie głowę jaraniem, trochę Władka, codziennie kot... Stąd muszę się kontrować takim zestawem.


Nie zauważam jakiegoś ciężkiego ziewania po ketrelu, po prostu w końcu wyłączam audiobooka i zasypiam.

Dla porównania- moje początki z mianseryna były takie, że dawka 15 mg mnie tak gniotła, że nie miałem siły dłużej siedzieć przy komputerze.

alprazolam mnie fajnie lula, to najlepiej się sprawdza w moimi przypadku, bo po kocie alpra łagodzi stymulacje i uspakaja głowę. Kiedyś starczało mi 0.5 alpry, ale niestety teraz żeby zasnac po kocie musiałbym wrzucać 1- 2 mg. Tolerka kurwa wszystko psuje ;(

Najbardziej chamski w działaniu był Chloroprotiksen. On jak buldożer zgarniał po całości, fundując zaorane pole i w gratisie zatkany nos, suche śluzówki oraz zawroty głowy.

Aha- mi się fajnie komponuje jeszcze do tego zestawu melatonina!
Zatem 25-50 ketrelu, 45 mianseryny, 2 TAB melatoniny z "megasleep".

Nie spodziewałam się że zwykła melatonina coś mi zaoferuje. Tymczasem byłem bardzo zadowolony

Czy kwetiapina powoduje u Was chrapanie?
Poznałem fajną dziewczynę i chciałem u niej zostać na noc, ale niestety chrapała. Obudziłem ją dwa razy, ale za każdym razem znów chrapała, jak tylko usnęła.
Bierze kwetiapinę nasennie (dostała na OCD razem z wenlą).
Chcę z nią jechać w góry i nie widzę opcji, żeby nie spać przez trzy dni (nie, zatyczki nie wystarczą, mam problemy z zasypianiem).
Czy można kwetiapinę odstawić na jakiś czas?

Czy moja gehenna może być przez kwetiapine? Jestem bardzo duzym panikantem. Mialem bardzo krótki ciag na trampku, którego skręta przebolalem. Pozniej cpunska intuicja namowila mnie do wziecia 1g jednorazowo i tu zaczely sie objawy, których nie rozumiem. Tego samego dnia zjadlem 25mg kwety i od tamtego czasu jem codziennie. Kazdego dnia budze sie bez checi do niczego, zamulony, śpiący, wystraszony moimi objawami. To jest wina tramca czy kwety? Co powinienem zrobić zeby sie odmrozic? Kiedy mi to w koncu minie ja mam dosyc

To są odosobnione przypadki ja biorę 200mg kwety i wstaje rano do pracy normalnie. Niezwalajcie winy na kwete, raczej w mixie z innymi uspakajaczami tak działa.

Powinieneś odstawić kwetę, zamuła może się utrzymywać jeszcze przez parę dni po odstawieniu

Można brac kwete z MAOI? Nigdzie nie znalazlem odpowiedzi na forum

@opomary Skoro nie ma przeciwskazań to znaczy że można, co jak co ale w ulotce nie zapomnieli by o tym wspomnieć, biorę kwete od dawna w niskich dawkach to bezpieczny lek, nie zauważyłem żadnych interakcji, a ładuje w siebie sporo różnych substancji

Czy można wziąć ketrel przeterminowany 2 lata? Mogło się coś z nim stać?

@kodeiniarz777 2 lata to dość długo, ale jeśli był prawidłowo przechowywany to nie powinno się nic stać, najwyżej po prostu nie będzie działał.