21 marca 2020xantiago pisze: Można przerobić ketrel do i.v rozpuści się w wodzie?
Ogólnie jeśli chodzi o ten lek to jak na razie sprawdza się u mnie doskonale. Zaczyna działać u mnie po 20-40 minutach i zasypiam wtedy, nie budzę się w nocy. Zauważyłam jednak, ze jeśli wezmę lek i od razu nie położę się z zamiarem zaśnięcia to okropnie mnie otłumania. Postanowiłam przeprowadzić eksperyment jak zadziała jeśli wezmę lek i nie położę się od razu spać(chciałam zobaczyć co sie stanie
To było dawno temu i po odstawieniu schudłem 13kg. Najlepsze jak psychiatra na NFZ chciała ze mnie chyba zrobić jakiegoś jebanego królika doświadczalnego i jak jej powiedziałem, że lek nie pomaga, a nawet pogarsza mój stan, bo cały dzień po nim zajebany jestem to stwierdziła, że mi podwyższy dawkę do maximum by sprawdzić czy będzie dobrze. No śmiech na sali, oczywiście odmówiłem i bardzo dobrze oceniam tę decyzję. Teraz biorę olanzapinę i wydaje się być lepsza na sen
30 marca 2020mmigotka pisze: Mam pytanie odnośnie kwety - mogę jej bezpiecznie użyć, żeby wyłączyć bad tripa po LSD? Czy lepiej się sprawdzi trazodon? Aaa no i przed wzięciem LSD odstawić kwetę na pare dni? Mam 25mg nasennie, z powodu częstego wybudzania i problemów z zasypianiem + budzenie się dużo wcześniej przed budzikiem(według mojego psychiatry wszystkie wymienione dolegliwości są mocno powiązane z depresją i PST)
Ogólnie jeśli chodzi o ten lek to jak na razie sprawdza się u mnie doskonale. Zaczyna działać u mnie po 20-40 minutach i zasypiam wtedy, nie budzę się w nocy. Zauważyłam jednak, ze jeśli wezmę lek i od razu nie położę się z zamiarem zaśnięcia to okropnie mnie otłumania. Postanowiłam przeprowadzić eksperyment jak zadziała jeśli wezmę lek i nie położę się od razu spać(chciałam zobaczyć co sie stanie)Grałam wiec ostatnio w karty około pol godziny po wzięciu leku i złapałam takiego zawiasa ze nie wiedziałam co mam robić, aaa i zapomniałam ze gram w karty w ogóle
poza tym, rano tez się budzę nieźle wykręcona, pierwsze 10-15 minut to jest tak, jakbym się wybudziła ze stanu hibernacji. Ale mimo wszystko nie narzekam, bo jakichś szczególnych problemów nie ma. Dodam jeszcze, że prawdopodnie po tym leku tez dość łatwo mi wrócić do spania. Jeśli rano coś mnie obudzi to w tym stanie po przebudzeniu bardzo łatwo mi znów zasnąć na następne pare godzin. W połączeniu z alkoholem kweta daje natomiast efekt mega dziwnych snów i lunatykowania
myślicie, że to to? Nie zdarzyło mi się tak nigdy wcześniej, dopiero po takim mixie. Mam tylko nadzieję, że nie przytyję od ketrelu :c liczę na to, że dawka 25mg nie spowoduje tycia. Jeśli chodzi o efekty uboczne to jednye co zauważyłam to zwiększone pragnienie i suchość w ustach
Mozesz wyłączyć trip kwetiapina, nada się. Musisz odstawić, bo kwas nie zadziała. Kiedyś zmarnowalem 300ug AL-LADA jak byłem na olanzapinie, zero działania. To samo z empatogenami 5MAPB , jakby miało cos wejsc i nic nie wchodzi , pozostaje niesmak.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/profesor.jpg)
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku
Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.