Nigdy nie stwierdzono u mnie oficjalnie chad a walproinian sodu dostałem na odstawkę benzo ct żeby się zabezpieczyć przed padaką, po miesiącu odstawiłem go po konsultacji z lekarzem, zdarzyło się komuś, że po odstawce tego leku albo innego przeciwmaniakalnego wpadł w niepohamowaną hipomanie mimo, że wcześniej się ona nie ujawniała? trwa to już 4ty dzień i staje się mocno uciążliwe

Po kwasie walproinowym nie miałem ale po kwetapinie tak. Sama kweta wprowadza mnie w stan hipomani. Kwas to dobry stabilizator nie mieszający za dużo podłóg neuroleptyków. Powinno Ci przejść albo do znachora. To mogą być skutki odstawienia benzo ;)

Psychiatra zapisał mi depakine przy odstawce benzo. Jak myślicie? Ma to sens? Pomoże?

W psychiatryku dostałem Convival Chrono 500 (kwas walproinowy) Trittico (Trazodon) i chloroprothixen. Końcowa dobowa dawka kwasu walproinowgo wynosiła 1500mg i wieczorem 150mg trazo. Przez 3 tyg zamknięcia dostawałem dodatkowo alprazolam relanium i jakieś inne benzo w neiznanych mi dawkach. Po wyjściu został kwas walproinowy i trazodon. Głównymi objawami które utrzymywały się do przerwania kuracji były: zaburzenia mowy, zaurzenia równowagi, ciągłe spięcie i agresja i zaburzenia świadomości. Mam wyjęte z życia parę tygodni po wyjściu z psychiatryka. Opowieści które słysze od mamy czy znajomych mnie przerażają a za razem śmieszą. Np. odbijając się od bloku szedłem do sklepu, kłóciłem się z policją że jestem trzeźwy ( a wyglądałem jak bym obalił litra wódy na raz). Ogólnie przerwałem leczenie bo byłem bardzo agresywny i "świadomie"podniosłem rękę na mamę. Napisałem "świadomie" bo widziałem co się dzieje ale nie mogłem do końca nad tym panować. Z moich badań wynika że kwas walproinowy musi być dobrze dobrany (i w odpowiedznich dla pacjenta dawkach!). W tamtym okresie ograniczyłem używki do zera i czasami tylko śladowe ilości benzo wpadało. Po przerwaniu leczenia metodą Cold Turkey podobno spałem po 24 godziny i przez parę dni byłem bez kontaktu i do dzisiaj mam problemy z pamięcią. Przed leczeniem ważyłem 78kg a po przytyłem około 7kg. Mi kwas walproinowy bardziej zaszkodził niż pomógł ale mam nadzieje że komuś poprawił komfort życia. Mi zapewnił prawie 2 miesiace jazdy jak po klonach

Depakine biorę na odstawkę benzo ale po miesiącu strasznie mnie zaczął brzuch boleć i puchnąć mogę to odstawić z dnia na dzień? Brałem 300rano i 300wieczorem psycho kazała schodzić ale nie wytrzymam jestem na polowce rano i polowce wieczorem

Ten lek to straszny syfi i ma uboki.

Chyba po nim mnie pobolewa brzuch , biore dziennie 900 mg )2x 300 mg i 1x300 mg.
Dobre bo mocno wzmacnia klona. Kupiłem ostropest plamisty i essential coś tam suplement, na ochrone wątroby.

Próbował ktoś zażywać kwas walproinowy donosowo? wiem że to do leczenia a nie ćpania jednak ja po rozkruszeniu jednej tabletki Depakine Chrono 500 i przyjęciu donosowo w postaci 2 kresek w dość krótkim czasie poczułem działanie rekreacyjne morze nie jak zolpidem ale czuje się taki zajebany, zdezorientowany trochę zamulony ale nie jakiś senny ale bania jest chociaż morze być to związane ze ostatnio jebnołem mały ciąg na benzo dlatego tak zadziałało.

Dodam ,że jakiś czas wcześniej zjadłem cała tabletkę o takiej samej mocy i nic takiego nie czułem tylko poszedłem spać.

Jakie są wasze odczucia z tym sposobem przyjmowania tej substancji oraz
pytanie jak ma się miksowanie depy jakies 300-900mg z mefedronem czy jest to w miare bezpieczne najprawdopodobniej było by to w postaći sniffa na zjeździe
pozdrawaim

Biorę 3 gramy dziennie od roku, chcę zacząć odstawiać po naczytaniu się o nim sporo. Wizytę u lekarza mam dopiero za tydzień. Jak zejdę dziś już na 2500 i potrzymam się tak z 5 dni, potem 2000 i tak po 500 to będzie spoko? Schodził ktoś z takiej dawki?
Stwierdzony CHaD 2

Brałem to po wyjściu z psychiatryka.
Pamiętam zwiększenie masy ciała.
Ale chyba nawet działało ok, jako stabilizator nastroju.
Do tego mianseryna i ryspol, który szybko odstawiłem.