baba na rowerze, tj. kawałek całego obrazka, nie zmniejszona całość.

Ale jednak coś tam było :-D {LSD, Nbome, Dox-raczej nie}. "Hofmann" ten ostatnio dostępny z gwiazdkami i rybką na odwrocie ma na bloterze 100-110 µg. Baba na rowerze to najczęściej podrabiany karton na tą chwilę. Jak działał połknięty to raczej ten.

nie było niczego na odwrocie blottera. na pewno to nie był nbome - karton był połknięty, poza tym czas działania przekraczał którykolwiek z nbome.

Obstawialbym dox z racji czasu działania, smaku, aktywności przy tej drodze podania oraz dolegliwości fizycznych podczas tripa.

Jadłam znaczek z Albertem, ten z gwiazdkami i koi z tyłu, to LSD.
Waham się co do tego, co mogło być na znaczku z Hoffmanem, na dole żółty pasek z czerwonym napisem 100 YEARS. Na odwrocie nic nie ma, szary jest po prostu. Dane są takie:
-jest gorzki (podobnie co te z karpiami Koi)
-działa po połknięciu
-wchodzi po około godzinie (1h+)
-nie daje specjalnych zmian myślenia, chyba nawet żadnych, ani typowych dla LSD zmian percepcji dotyku
-jest mocno wizualny, naprawdę mocno (bardziej niż 250+ug LSD)
-po około 4-5 godzinach, czyli po peaku działanie osłabło na tyle, że czułam się całkowicie trzeźwa, poza tym, że obraz się ruszał. I ta wizualność, to nie były kwaśne kalejdoskopy przy zamkniętych oczach, ani fraktalowienie, tylko tło obrazu falowało, a światła drogowe wydawały się mocno świetliste (na tyle że nie dalo się dojrzeć że to przy pasach świeci w ksztalt człowieczka). Przy ruchu ręką powidoki.
-po tym poszłam do domu, bezsenność do rana. A normalnie pod wplywem LSD zasypiam, lub śpię. Tak się kiedyś skończył eksperyment dotyczący świadomego śnienia/oobe, czyli nijak, po jednym kwadracie LSD zasnęłam, po 4h od przyjęcia. A po tym 100 YEARS nie mogłam zasnąć. Zasnęłam kiedyś na peaku 40mg 4-AcO-DMT. Więc problem ze spaniem mocno, mocno mnie zdziwił.
-po zaśnięciu i obudzeniu się brak typowego dla LSD odczucia ulgi i uleczenia.

Drodzy panowie i panie, co to za drug mógł być? Nie odpowiada to charakterystyce żadnej znanej mi substancji. Było mocno podobne w działaniu do LSD, ale tu wyróżniłam różnice i takie ważne dane. (Set&setting-jeżdżenie na rowerze nocą, miastem, kuglarstwo w przerwach.)

Może być NBOMe - na niektórych pewne warianty działają połknięte....

NBOME chyba dość krótko działa? Ta substancja działała ~10 godzin, ale praktycznie wcale nie oddziaływała na psychikę. Peak skończył się po około 5 godzinach od przyjęcia substancji, wtedy stwierdziłam, że nudy i poszłam do domu. Jeśli to może być któryś z NBOMe, to 25-I? Czy co to mogło być? Podczas działania nie utrzymywał sie w ustach metaliczny smak (ani żaden). Karton nie wyglądał na pokryty dekstryna. U dwóch osób, które nie są mną, połykany działał.

Optowalbym za DOx, po nbome mimo wszystko umysł nie jest trzeźwy

W małych dawkach (bo jak wiadomo po podaniu nbomów oralem wchłania się znacznie mniej materiału) może nie działać jakoś szczególnie na psychikę, a jedynie na ciało, tak jak ma to miejsce z innymi fenyloetyloaminami.

no to nie wygląda na DOx'y