Sytuacja po krótce wygląda tak, że nie jadłem pigul jakieś dwa lata. Zawsze działały zajebiście, dwa ostatnie razy z lekkimi OEV, ale nie jakieś duże dawki, max 300mg. Kupiłem ostatnio żółte tesle 240mg niby i zjadłem 3/4 tabsa i nie zadziałało. Nie było żadnej magi, czułem delikatnie inaczej dotyk i byłem minimalnie pobudzony i tyle. Z dwa miesiace temu próbowałem zielone Heinekeny i w sumie było identyczne działanie- minimalne pobudzenie jakbym wypił dwie kawy i tyle. Na następny dzień czułem delikatnie gorszy nastrój, ale przeszło szybko. Po ostatnim zarzuceniu dwa lata temu, miałem 3 tripy na grzybach, z czego pierwszy wyrzucił mnie z butów a następne przy większych dawkach prawie nie działały, tylko lekkie smyrniecie przy 3,5g. Czy moge mieć coś uszkodzone i stąd brak działania jednej i drugiej substancji?
Dodam, że te tesle przywiozłem z Berlina z dobrego źródła, natomiast Heinekeny były typowo polskie. Ale działanie niemal identyczne jednej i drugiej piguły
@JohnKredka dziwne ze przy takich odstepach mialbys problemy z serotonina . Jesli towar jest sprawdzony , tolerancji brak to musi byc zly S&S albo jestes na jakis lekach innej opcji nie widze skoro wczesniej dzialaly .
02 lutego 2024serotoninowy pisze: Musiałeś 3 posty napisać? Nie mogłeś tego w jednym zmieścić? Wszystko co piszesz jest dość oczywiste i każdy kto używa MDMA to wie...
@Rosenkrantz Nooo sam się zastanawiam od czego w dużej mierze zależy te "gadanie na jawie " śniąc i nie śniąc jednocześnie. Tak jak powiedziałeś sam też myśle, że w dużej mierze zależy to od przedawkowania chociaż ostatnio miałem takie spotkanie gdzie 6 osób brało tą samą dawkę. czyli 0.14g fakt - nikt się nie ważył. Ja celowo tyle wziąłem bo nie lubie być wstawiony przy ludziach, a jako "doświadczony" to wiem, ze taka dawka na mnie nie wplywa za bardzo. Znajoma ważąca 20kg mniej niż ja też tyle wziela i ... no wlasnie dostala taki efekt ale u niej to raczej wzięło to, że ostatnio brala pół roku temu. :)
Jestem przed zakupek MDMA, ale już po pewnych doświadczeniach z 3mmc. Trafiłem na ten specyfik w drodze do poszukiwania jeszcze większej przyjemności w sexie. Natomiast nie jestem zadowolony z tego co dzieje się z głową do kilku tygodni po zażyciu.
Moje pytanie będzie tyczyło się "dochodzenia do siebie" po MDMA - w perspektywie nie dwóch dniach tylko tygodni. Skąd to pytanie? Ponieważ...
Po 3mmc, zażywamy małe dawki 1/3 pigułki 200g, czasem delikatnie więcej. Działa to na nas całkiem fajnie - przez 3 -4 h, w zależności od dnia, nastroju. Nie jesteśmy już młodzi i nie przyjmowaliśmy wcześniej żadnej chemii. Być może dlatego nasz organizm reaguje tak czule na małe dawki. Pozwalamy sobie na takie wieczory (uśredniając) co 2 msc. Efekty same w sobie nas zadowalają, noc mija jak szalona, w szalonym i pluszowym nastroju, ale problem pojawia się z późniejszym powrotem do życia.
Nie mam tu na myśli aspektów fizycznych a intelektualne.
Zawodowo pracujemy dużo "umysłowo". Po wieczorze z 3mmc przez kolejne 2-3 tyg jesteśmy rozkojarzeni, mamy problem z pamięcią krótkotrwała, skupieniem się - działamy jakby mechanicznie bez myślenia nad tym co i jak robimy. Nazwałbym to wręcz ogłupienie i otępieniem. Nie ukrywam, że to jest najgorszy aspekt i skutek uboczny. Nie mam na myśli złego nastroju, chwilowych spadków humoru czy nerwowości - to przechodzi po kilku dniach.
Po MDMA mam spodziewać się takich samych skutków i problemów z koncentracją, kojarzeniem, myśleniem?
Przeniesiono — CAF
Tylko na seks klasyczny mozecie zle trafic bo efekt uboczny u wielu osob w tym i u mnie zaburza erekcje i uniemozliwia dojscie .
Stricte pod stosunek polecalbym Ci 2CB o podobnym profilu a mozna brac co 2tyg i pelna sprawnosc erotyczna . GBL tez mocno podbija libido ale ma profil podobny do alkoholu i niektorych uzaleznia . Zwykla nawet daje rade wzmacnia bodzce zmyslowe .
Mka natomiast sprawia niektórym problem bo jak wyżej kolega napisał "konar nie płonie kiedy chcesz" :P
Ja z tym w 90% nie mam problemu ale dojście przy tym zdarzyło mi się tylko 2x i... średnie to jest doświadczenie bo naczynka Ci się zwężają, a przez to musi przelecieć nasienie... więc potrafi zaboleć. No tak 6/10. Lepiej sie kochać po prostu niż dochodzić. W końcu też nie musi na tym się kończyć :)
Co ja używam częściej?
Mkę... bo można się kochać całą noc w rytm muzyki.
Spróbuj. Sam się przekonasz co wolisz. :)
Zszedłem z SNRI po roku brania i za dwa tygodnie szykuje się u mnie w mieście dobry rave. A MDMA nie brałem już jakieś półtora roku ze względu na ten pierdolony lek.
Ogarnąłem już sobie gram dobrego MDMA, piękny kamień w kolorze coli,mam też 3 niebieskie punishery i trochę 2cb i ketaminy czyli idealny zestaw na nadchodzącą imprezę.
Myślę, że nie będę się w ogóle oszczędzał w ten wieczór i pójdzie co najmniej pół grama, do tego 2cb.
Chce poczuc edność i wszechogarniająca miłość i odplynac całkowicie w muzyce,poczuć swoje ciało i ludzi ja parkiecie, zero kurwa barier, jeeeeea
Jestem nakręcony na maxa
Ostatnio zarzucilem 160mg + 1 dorzutka 100 przez noc z moja girl bylo ekstra . Jak zazwyczaj ja cedze slowa a ona gadula tak role sie odwrocily xD
Poruszylismy pare trudnych tematow , poznalismy sie przez to blizej . Strzelilem palcowke i wibratorem costam pojezdzilem bo sam nie moglem z wiadomych wzgledow . Nawet mi to nie przeszkadzalo jej przyjemnosc byla jakby moja rowniez takie polaczenie . Z rozkoszy sie jej oczy wywracaly na druga strone bo to pierwszy raz byl i nic takiego kalibru sie jej nie snilo chyba nawet . Vapowalem dosyc sporo az do wyladowania baterii bo mega fajnie wchodzilo . Gumy i izotniki tez szly en masse . Potem widzialem juz wpadala w takie polsenne wizje to tylko zjedlismy jakas skromna kolacje i do snu nad ranem . Spalo sie zajebiscie nastepnego dnia piekny leniwy afterglow jeszcze drzemalismy skapani w promieniach slonca wpadajacych przez zaluzje . Spacerek na plac zabaw , hustawka w parku i z powrotem .
Kolejny zacny trip
Też, trochę mnie poniosło z tym dawkowaniem. Na pewno zacznę od 2cb, a potem max dwie dorzutki. 100 + 150. Ketamine nawet w mniejszych dawkach będę sobie dociagal, bo ona daje mi flow i poczucie muzyki i ciała podczas tańca. Nie za dużo,bo wiem że potrafi mnie odciąć od ludzi i emocji, a chcę właśnie w ten wieczór być prospołeczny i otwarty na znajomosci
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.