Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 266 • Strona 11 z 27
  • 51 / 1 / 0
Wracając do Betadrinów, nie ma znaczenia, czy są one do oczu, uszu, czy nosa, gdyż skład jest ten sam, więc siłą rzeczy działanie też, zgadza się?
  • 6 / / 0
Dokładnie. Betadrin do oczu i do nosa to jeden i ten sam produkt. Nakupiłem tego kilka sztuk zanim przeprowadziłem się do Stolicy. I oczywiście zrobiłem MEGA zapasy bo miasto nowe, znajomych zero i nie ma gdzie się zaopatrzyć. Stuff się skończył został betadrin :nuts: Mam nadzieje że w Warszawie jest jakieś miłe ziele hehe W końcu miasto duże, możliwości niby są.
  • 677 / 10 / 0
Krople kroplami, czerowne oczy znikną, ale co z opadniętymi powiekami :D
  • 705 / 1 / 0
sortis pisze:
Krople kroplami, czerowne oczy znikną, ale co z opadniętymi powiekami :D
To jest wlasnie jedyny problem z kroplami. Chociaz dobre krople i opanowanie i nikt sie nie skapnie. Wiem, bo mialem swego czasu naprawde bardzo cietych starych na to, dzis juz ich troche zliberalizowalem tym, ze w koncu sobie uswiadamiaja, ze nie maja na to wplywu, a ja jak jade do NL po palenie to otwarcie o tym mowie :cool: Krople jakich uzywalem to Betadrin i Visine. Te ostatnie chyba najlepsze byly, ale kurewsko drogie, w sumie to nie ja je kupowalem :-D
  • 3362 / 349 / 0
visine to chuj, po ~30dniach nie nadaja sie do uzytku, gdyz po zapuszczeniu zrenice sie powiekszaja i powieki puchna. nie polecam.

jesli wybieracie kropelki, to bierzcie te z nafazolina, a nie z tetryzolina
  • 705 / 1 / 0
FajnieJest pisze:
visine to chuj, po ~30dniach nie nadaja sie do uzytku, gdyz po zapuszczeniu zrenice sie powiekszaja i powieki puchna. nie polecam.
Mozesz miec racje, bo nie uzywalem ich nigdy dluzej niz 2 tygodnie. Swoja droga mialem kiedys jakies krople, koles mi dal pol buteleczki to ponad 2 miesiace ich uzywalem i dalej dzialaly.
  • 34 / / 0
Używałem Visine po paleniu i są dla mnie lepsze od Betadrinu, ponieważ nieco szybciej wybielają i nie powodują szczypania.
  • 203 / 7 / 0
Niektórzy spalą 0.5g i oczka mają normalne, no może jest różnica, ale minimalna..
u mnie wystarczy 1 buch, a oczy mam tak wyjebane, czerwone, jak u dbiała...
widać z kilometra.. heh
Nocny Spamer
  • 705 / 1 / 0
iseeyou pisze:
Niektórzy spalą 0.5g i oczka mają normalne, no może jest różnica, ale minimalna..
u mnie wystarczy 1 buch, a oczy mam tak wyjebane, czerwone, jak u dbiała...
widać z kilometra.. heh
No ja tez mam podobny problem. W sumie jak spale nie duze, ale tak, ze lekko czuje to jak sie ogarniam to nie az tak. Ale jak juz troszke wiecej to tak samo, kazdy po mnie pozna.
  • 85 / / 0
krople świetlik niezawodne i tanie . Nie ma co kupować tych drogich bo są tylko przepłacone
Nie pamiętam co wczoraj zjadłem.
Ale pamiętam,że już odtańczyłem swój taniec śmierci z diabłem
ODPOWIEDZ
Posty: 266 • Strona 11 z 27
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.