Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1736 • Strona 99 z 174
  • 459 / 44 / 0
Jednak polykanie samego prochu delikatniej siada na zoladek i mniej mdli niz po kapsulkach. Duzym minusem jest jednak ten cierpki, ziemisty beznadziejny smak ale jak sie zapije sokiem to zaraz to znika.
  • 305 / 40 / 0
Ja co jest ciekawe lubię smak i zapach samego kratomu, ale ten posmak właśnie, który zostawia już mi nie leży, też zawsze sokiem zapijam.
  • 459 / 44 / 0
Ja zauwazylem ze to tez zalezy od rodzaju, bo np Red Bali jeszcze w miare ale juz np Green Maley jest tak ochydny ze ciezko to przelknac, duzo bardziej cierpki i gorzki.
  • 305 / 40 / 0
Ja głównie green malay nakurwiam, ale to prawda z tym red bali, jak go miałem to faktycznie ten aromat był dużo lżejszy. Red bali na mnie działał za bardzo usypiająco dlatego już go więcej nie brałem.
  • 459 / 44 / 0
Jak szybko Waszym zdaniem rośnie i spada tolerancja na kratom ? Mnie na 3 dzień pod rząd już tak dobrze nie robi ta sama dawka, więc wydaje mi się że dość szybko, albo to kwestia słabego kratomu.
  • 305 / 40 / 0
U mnie rośnie dość szybko, też trzeciego dnia już tak nie kopie, natomiast mam wrażenie że spada też szybko, po dwóch dniach przerwy 3 gramy znowu kopią tak jak powinny.
  • 1609 / 1024 / 7
Również potwierdzam, że walory smakowe pogarszają się "kolorystycznie". O ile złoty i czerwony jeszcze ujdą, zielony już wykrzywia jak po ciepłej wódce, tak żółty i biały to absolutna katorga, jak ktoś jest wrażliwy.

Jak już przy wódce jesteśmy: jej nie zapijam, kratom mimo że rozmieszany w soku poprawiam kolejnym jego łykiem... W sensie soku. Nie daj panie jak drobinka osiądzie na języku 😆
U mnie już tego przeszło na kilogramy, mózg na sam widok walczy. Podziwiam świrów, co obok smaku przechodzą obojętnie. Moje uszanowanko.
  • 305 / 40 / 0
To chyba do mnie, dziękówa :D ja chyba się już utwierdziłem że tolerka na Kratom faktycznie spada szybko, przynajmniej u mnie, jeden dzień przerwy i 6gram znowu daje porządny efekt, coś wspaniałego. U mnie też już na kilogramy jest liczone, muszę sobie uzbierać teraz na kilogramową pakę, bo ostatnio to ciągle po 50 gram kupuję i drogo to wychodzi.
  • 3140 / 875 / 5
Kolejne podejście, bo sampla Red Thai dostałem. Tym razem znowu herbata jednak inaczej trochę.
Zagotowałem wodę, wsypałem 3.5g i podgrzewałem (bez gotowania) przez 15 minut.
Przelałem potem do szklanki z dużą torebką na herbatę, co by syf odfiltrować. No i to już było całkiem spoko, jak sraka rozwodniona mocno. Dojebałem miodu, soku z mandarynki (no cytryna over here) i dało się wypić. Teraz czuję wyraźne i niezbyt natarczywe działanie.
O wiele mocniej niż po takich samych/wyższych dawkach zażytych w kapsułkach/bombkach/jogurcie.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 305 / 40 / 0
Zauważyłem że Kratom o wiele lepiej poprawia nastrój niż sama alpra, oczywiście w odpowiedniej dawce między 3-12gram. Wcześniej myślałem że to alpra jest królem w tym temacie, ale ostatnio jak zarzuciłem alpre w kryzysowym momencie a następnego dnia Kratom to ten drugi zdecydowanie wygrywa jeżeli chodzi o podniesienie nastroju. Kratom jest nawet lekko euforyczny, ale nie na tyle żeby jakoś szaleć bez opamiętania. I pomyśleć że to tylko zwykłe ziółko ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 1736 • Strona 99 z 174
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.