Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1736 • Strona 26 z 174
  • 459 / 3 / 0
Post autor: Roni Regan »

Na prawdę, thiocodin pod względem smaku to same delicje w porównaniu do kratomu.
Mam odmienne zdanie, a smak kratomowych fusów po herbatce nawet lubie.
Co do pytań-ja zawsze kupowałem w cut - źródło /łysy . Teraz mają duży wybór, moim zdaniem malasian jest optymalny, ma wyważoną fazę między pobudzeniem i sedacją i jest niezłej jakości. Z kolei sproszkowany Indo jest ponoć najmocniejszy.Smak nieciekawy.porównać najłatwiej do tramalu, IMO kratom jest przyjemniejszy, mniej syntetyczny i nieraz mocniejszy.Z MJ jak najbardziej miksować, fazy świetnie się łączą.Jak dla mnie, to 2 piwa+kratom+lufa lub 2 MJ to chyba działanie najbliższe kodeinie. Z benzo nie miksowałem. Zatwardzenia heh %-D wcześniej jakoś nie dawały się we znaki, były słabe w porównaniu do kody, ostatnio natomiast kratom objawia się bardzo twardym klocem.
Mam nadzieje że coś pomogłem. Właśnie zapijam kratom piwem i wam również to polecam.
Prawda, której nikt nie chce nawet za darmo.

Skręt jak tlen i browarków pare na prześwicie
Kolorowsze staje się szare życie
  • 2129 / 27 / 0
Post autor: Kuba Powiatowy »
Ale wy jesteście leniwi, wystarczy poczytać starsze posty w tym wątku. Po pierwsze kidelis, kava działa. A co do kratomu to osobiście próbowałem trzech odmian cut - źródło /łysy . według mnie, najmocniejszy był kratom Indo, natomiast Malesyan ( liść ) był najsłabszy ( ale również miły ). Kratom Bali był gdzieś pośrodku. W smaku Kratom wypada tragicznie jeżeli mówimy tu o przyjmowaniu go pod postacią herbatki, natomiast jedzenie go i popijanie jakimś gorącym napojem ( np. herbatą ) da się znieść. Co do miksów to próbowałem jedynie z browarem. Alkohol wybitnie zwiększa sedację
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 1179 / 124 / 0
Post autor: mniemanolog »
@Roni Regan
Przyjdzie czas a i ciebie będzie muliło po kratomie (czego Ci nie życzę). Mnie na początku zabawy też w miarę pasował, bo taki walerionowy czy melisowy wydawał się.

Co to do miksów to potwierdzam, to co wyżej. Od siebie dodam, że małe ilości relanium, tudzież zwykłych zamulaczy w maleńkich dawkach też dobrze się komponują. Nie wiem jak porównać do tramalu, bo nie próbowałem.

cut - źródło /łysy
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
  • 374 / 4 / 0
Post autor: kildeis »
Kuba Powiatowy pisze:
Ale wy jesteście leniwi, wystarczy poczytać starsze posty w tym wątku. Po pierwsze kidelis, kava działa. A co do kratomu to osobiście próbowałem trzech odmian
Po pierwsze nie jestem leniwy. Tak się składa że przeczytałem CAŁY temat. Czytaj moje wypowiedzi ze zrozumieniem. Po drugie nie napisałem, że kava nie działa, tylko, że jest słaba, co wynikało z kontekstu całego zdania. Skoro nie jesteś leniwy zajrzyj do tematu o kavie - tam są moje posty ;]

Zadałem pytania dlatego, że jak dla mnie to nowa substancja którą zupełnie się nie interesowałem wcześniej, bo wtedy gdy na ostro kręciła mnie etnobotanika ceny kratomu były kosmiczne, a opinie userów przeróżnych for niezbyt zachęcające. Teraz z kolei co nóż któryś z internetowych smartshopów wprowadza coraz to nowe gatunki, a nawet na tym forum opinie bywają sprzeczne. Zresztą nie ważne - nie spinam się :cool:

Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie czy w przypadku przedobrzenia w mixie z alkoholem czy benzo też występuje efekt urwanego filmu co nie raz zdarzyło mi się po tramcu? Czy to raczej lajtowsza używka? Zreszta nie ważne - pewnie zamówię Indo skoro piszecie, że silny ;]

poprawiono cytowanie - łysy
Wyśniłem sobie ten świat tak długo myśląc o nim, zupełnie po nic, tak dla siebie by się bronić...
  • 2129 / 27 / 0
Post autor: Kuba Powiatowy »
Czytam ze zrozumieniem, w końcu napisałeś że kava czy kocimiętka to niedziałające a nie słabo działające roślinki, prawda ? ale mniejsza o to.W przypadku kratomu nie ma mowy o żadnym placebo. Czy po kratomie może urwać się film ? Nigdy mi się to nie przytrafiło, ale ( jak już kiedyś pisałem ) po 10g Indo z browarem ( nie mam wyrobionej tolerancji na kratom ) tak mną pozamiatało że musiałem się położyć w łóżku ( o chodzeniu nie było za bardzo mowy ) miałem też delikatne CEVy przy zamkniętych oczach ( zaznaczam - delikatne ) i taki stan na pograniczu jawy i snu. Przypuszczam że jakbym zarzucił jeszcze z 5g mogłoby dojść do urwania filmu, a już na pewno do wielkiego żygania ! Ale biorąc pod uwagę dawki 5 - 10 g nie musisz się zbytnio obawiać. Kratom jest bezpieczniejszy od tramadolu IMO.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 1285 / 30 / 0
Post autor: ksionc »
kildeis pisze:
Przyłączam się do pytania. Wczoraj przeczytałem ten temat i widzę, że ta używka ma potencjał - zawsze myślałem, że to niedziałająca roślinka pokroju kocimiętki, no może kavy.

Chce jej tylko spróbować dlatego nie niezależnie od kosztów chciałbym, aby ktoś polecił mi coś mocnego z polskich sklepów.

Jak w smaku wypada kratom? Da się go do czegoś porównać? Warto mixować z mj? Jak wychodzą mixy z benzo? Tak jak w przypadku tramalu? Czy na drugi dzień tez ma się zatwardzenie jak po tramalu?
Podejrzewam że nie planujesz miesięcznego ciągu tylko chcesz spróbować. Ja polecam najmocniejszy kratom który ma najprzyjemniejszy pobudzający high - Kratom Thai ze cut - źródło /łysy 5-6g na pierwszy raz i poczujesz jak miło jest po tym ziółku. Tylko zamów sobie tak ze 25-50g żeby parę razy przetestować różne dawki i różne kiksy. Z MJ łączy się zajebiście, z browarem też fajnie choć gdy dopije się alko to faza zaczyna robić się trochę mulaca.

Jeśli chodzi o skręt to po miesięcznym ciągu na kratomie + spore dawki kodeiny co kilka dni - nie było nic strasznego. Trochę męczył katar, biegunka, czuć było zmęczenie i niechęć do działania. Po kilku dniach wszytko wraca do normy.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 459 / 3 / 0
Post autor: Roni Regan »
Przyjdzie czas a i ciebie będzie muliło po kratomie (czego Ci nie życzę). Mnie na początku zabawy też w miarę pasował, bo taki walerionowy czy melisowy wydawał się.
Zalezy co rozumiesz przez początek. Ja na razie ojebałem jakieś 0,5 kilo kratomu, może troche mniej i muliło mnie tylko 2 razy jak zjadłem za dużo.
Prawda, której nikt nie chce nawet za darmo.

Skręt jak tlen i browarków pare na prześwicie
Kolorowsze staje się szare życie
  • 320 / 6 / 0
Post autor: befree »
100% zgadzam sie z ksionc co do sprobowania,dodam tylko ze musi to byc proszek nie liscie mi sie trafilo probowac na lisciach heh zupelnie co innego.
Uwaga! Użytkownik befree jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 66 / 1 / 0
Post autor: funatic »
Już pewnie o tym pisałem wcześniej. Trzeba być ostrożnym z miksowaniem kratomu z alkoholem, bo można zapomnieć o oddychaniu i wylądować pod respiratorem.
W ogóle to nie lubię miksować z niczym kratomu, bo przy zachowaniu kilku prostych zasad kratom działa całkiem mocno, sam.
Uwaga! Użytkownik funatic nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 199 / / 0
Post autor: Diviner Sage »
Można ale nie trzeba, ja tyle razy ostro chlalem na kratomie, że glowa mala i jakos nic mi sie nie stalo :)

usunięto cytat - łysy
ODPOWIEDZ
Posty: 1736 • Strona 26 z 174
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.