Bezpieczne jest przejście z kratomiku na tramal retard na jakiś czas? Kratomu pije jakoś 20g dziennie. Dawki tramca zamierzam stosować max do 400mg. Tylko nie wiem na ile to będzie sensowne, dodatkowo jako podkład będę być może stosować baclofen. Yo

@Tseno czemu miałoby nie być? Jedno i drugie oddziałuje dokładnie na to samo, tylko procentowo wychodzi ciutkę inaczej. Spoko jest jedno zastępować drugim, jeśli zachodzi taka potrzeba. Byle nie z deszczu pod rynnę, albo spod rynny na deszcz

//

Rekordowe pół kilo kratomu przemieliłam w 20 dni, ktoś tu pytał wcześniej jak to jest przerwać ciąg. Owszem, bywały dłuższe, ale nie tak intensywne a odpowiedź na pytanie brzmi: lepiej nie pytać. Mam wszystkie odstawienne świata, bez możliwości wsparcia się samym kratomem, ani działającą cuda w takich przypadkach pregabaliną (jeszcze przez trzy dni), którą notabene również z nim mieszałam i to była pierdolona, ekstrawertyczna uczyniona z introwertyka poezja. Taki retard by mi siadł jak złoto teraz.

Wieczorny miks 20mg diazepam × 20mg oksazepam w ramach desperacji nie podołał w przetrwaniu nocy, sen ultra rwany, żeby nie powiedzieć wkurwiający. Prościej już chyba było nie spać wcale, niż budzić się co chwilę. Byłoby lżej zapewne, jakby to zalać paroma browarami, alem w tej materii abstynentem z wyboru, a nie z przymusu jak kiedyś.

Termoregulacja przy odstawce CT tak świruje, że nie polecam tego czynić w taki właśnie sposób. Tylko czy ktoś w ogóle potrafi inaczej?

Ja to dodam że większe dawki tego ziela przyrównałbym najbardziej (ze wszystkiego co jest mi znane przynajmniej) do etizolamu, śmiało można je określić słowem "upierdolenie" i nie są jakieś za przyjemne. Jedna z chyba nielicznych używek gdzie mniej znaczy lepiej, co by nie przeskoczyć najlepszego spektrum efektów. Mimo wszystko, średnia używka żeby się rekreacyjnie dobrze porobić, są znacznie lepsze do tego celu.

To ja chyba mam fart, bo fizycznie minimalne dolegliwosci po 8-9 miesiacach ciagu na czerwonym. Psychicznie było srednio, ze wzgledu na łatwość dostepu

Tez macie tak ze czerwone nie maja podjazdu do zielonych czy białych ? Przerobiłem już różnych vendorow i odmiany gatunki duperele. Za każdym razem się powtarza reguła ze czerwony ledwo co działa , natomiast 90% zielonych i białych zajebiscie . Nawet jak czerwonego wezmę sporo więcej to nie podchodzi pod efekty pozostałych . Przestane to zamawiać bo szkoda hajsu

U mnie totalnie na odwrót: nie działa żółty, nie działa biały, zielony obleci, czerwony/złoty w pytę. Chuj wie tak naprawdę o co chodzi, bo też testowane było UK, NL i teraz Czechy w różnych konfiguracjach.

Jest opcja, że to personalne parametry i zdolności metabolizmu, jakie dana wątroba jest w stanie wykrzesać. Alkaloidy w różnych odmianach różnią się procentowo i chyba nie ma możliwości, aby to jednoznacznie określić. Na każdego ta sama odmiana zadziała inaczej.

Stąd najlepiej jak ktoś zaczyna, to się zaopatrzyć w jakiś sample pack, bo można się zrazić, że nie działa kupując tylko jeden i nieświadomie przekreślić całość.

A te czerwone które próbowałaś miały taki brązowy prawie kolor czy jednak bliżej zieleni , bo gdzieś czytałem ze właśnie te brązowe są już mocno przefermentowane i maja inny skład alkaloidow ? Ale fakt dziwna sprawa, choć tez słyszałem o osobach podobnych do mnie ze nie czuja w ogóle czerwonych i o takich na których tylko czerwone działają .

super red maeng da kratom- wypilem juz no tak na oko 6 g bo mialem 12 w paczce i wsypalem pol no i nie wiem minela goduina troche wiecej chyba niby cos tam czcu ale nie jakos mocno dopic jeszcze czy nie`?

Właśnie wracam ze smartshopa. Pomożecie dobrać dawkę?
Normalnie biorę po 600-900 mg kodeiny lub 1500 mg tramadolu lub 80 mg oksykodonu i nic nie czuję XD teraz jestem prawie dwa tygodnie bez żadnego opio, ale chleję w chuj i ciężko sypiam.
Generalnie to planuję się rozpierdolić pierwszą dawką, celowałem w 10-15 g. Nie wiem czy mieszać z obu czy wziąć tylko czerwony (ma być jak najbardziej opioidowo). Czy jak wezmę np pół paczki na raz, to nie wyjebie mnie w kosmos?

Następne dawki mają pomóc chodzić spać, mogę też brać rano do aktywizacji przyda się, jeśli na wieczór będzie git...
Aktualnie to ma być moja jedyna używka oprócz trawki narkotycznej i trufli psylocybinowych po jednym razie w tygodniu.

Edit: poszło na oko pół paczki czerwonego. Oby nie było za grubo xd już mocno zalegam z raportami na NG, ale na pewno wkrótce pojawi się kilka nowych!

Scalono — CATCHaFALL

No i lipa. Łącznie z dorzutkami zjadłem 25 g czerwonego oraz jakieś 5-6 g zielonego, a do tego spaliłem dwie lufki i pół piwa. Dopiero coś zaczyna grzać, czekam aż wjedzie właśnie dopite ostatnie 5 g czerwieni. Spodziewałem się czegoś więcej.

Po półrocznej przerwie od brania Kratomu moje ścieżki znowu się z nim skrzyżowały i przypomniałem sobie jaki to cudowny specyfik! Troche pobłądziłem i przez wcześniejsze półtora tygodnia wpadłem w mały ciąg alpry, ale na szczęście w momencie zaczynania się skręta przyszła paczka z Green Malay i cóż za ukojenie. Jak zawsze 3-5g załatwią sprawę chujowego nastroju. Chyba trzeba będzie znowu na dłużej wrócić do Kratomu.