Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 232 • Strona 23 z 24
  • 402 / 105 / 0
Przeciez przy takich dawkach to juz by majka wyszla dawno i taniej i zdrowiej.

PS. miny farmaceutek - bezcenne %-D
  • 101 / 8 / 0
Czytam to i nie wierze w to, że organizm ludzki może AŻ TYLE znosić. Pierdolony terminator z ciebie chłopie
I'm a fan of pro-ana nation
I do them drugs to stop the f-food cravings

~Lana Del Rey "Boarding school"
  • 505 / 101 / 0
Mam pytanie. Znacie może kogoś, lub może ktoś z was jest w takiej sytuacji, że leczy się statynami i zażywa kodę?

Pytam bo byłem ostatnio sie przebadać i mam wszystkie wyniki dobre, ale wyszedł mi za wysoki cholesterol ldl, czego się spodziewalem, bo już na badaniach za nastolatka tak wychodziło. To u mnie rodzinne.

Nie byłem jeszcze u lekarza, ale wysłalem do znajomej lekarki wynik i powiedziała, że taki poziom to na bank genetyka i ze ona by mi radziła brać statyny.

Mam to w sumie w dupie, mogę brać jak trzeba, ale pytanie czy to wchodzi w jakież interakcje z kodą lub tym syfem co dodają do innych preparatów. Sulfo, ibuprofenem itd.

Jak tak to wiadomo, że ćpanie ważniejsze niż leczenie dla mnie i będzie rzut opakowaniem statyn do kosza na śmieci za 3 punkty, bo ja nie po to żyję, żeby se od ryja przyjemności odejmować i żyć 80 chujowych, wegetacyjnych lat, które mam spędzic jak święty albl emeryt zamiast np 60 fajnych i intensywnych.

No więc jak myslicie? Oczywiście ćpanko dalej na sportowo raz na kilka tygodni. Nic sie u mnie w tej kwestii nie zmieniło.
  • 591 / 37 / 0
Terminator jak Terminator, ziomek na mnie ThiocoKing mówi xD - nie pisałem tego żeby się pochwalić tylko bardziej nakreślić ilość i częstotliwość. Jak brałem 300mg 5lat temu to przez głowę by mi to nie przeszło że tyle zjem, ale mówię no od 2lat codziennie. Na szczęście lub moje nieszczęście mieszkam w Krakowie i jest aptek pod dostatkiem. 1.5h rowerem ogarnę na rano i wieczór i część na rano bo koło mnie są 2 apteki, ale codzienna misja to 10aptek. niektóre babki wiedzą w ilu aptekach chodzę ponieważ pracują na przykład w dwóch różnych, pare aptek już mi nie sprzedaje a nawet w jednej miałem "kalendarzyk" i normalnie zaznaczała że 3x w tyg mogę przyjść xd ale teraz i tak mi sprzedaje xd Pracuje na budowie po 12h i cały ten czas i pieniądze idzi na ćpanie. Pracuje żeby zajebac i tracę przy tym prawie 6k miesięcznie bo na delegacji robiłem to nie płaciłem za mieszkanie. Najgorsze że przez. Ten czas nic innego nie kupiłem prócz jakiś tam ubran i obuwia oraz. Thiocodinu.

Gdybym miał opcje na Majkę lub cokolwiek innego to bym z niej skorzystał, a nie wpierdala dziennie 120+ tabletek łącznie z pręga

Przez ten czas 5lat większych problemów niż wymiotowanie nie odczuwałem za to teraz od dłuższego czasu nw 2-3miechy wszystko po kolei czuc.
Wiem że to brzmi nierealnie, tak samo jak nie mogę uwierzyć jak od ziomka który do mnie mówi ThiocoKing słyszę że go brzuch bóli po ok 300mg mimo że jadł to 3x w życiu. Pzdr i zdrówka wariaty.

Niektóre. Farmaceutki są przerażone po jakimś czasie a z niektórymi to już znajomi jesteśmy i pogadamy se na różne tematy czy posmiejemy się ale to te bardziej które w moim wieku są.

Jak jeszcze do Warszawy jeździłem to pamiętam była ulica przy dworcu na której było 13aptek, to to raj haha, najgorsze to były kolejki ale co z tego jak to było na 1.5 dnia. Rano, wieczór, rano.

Lipa taka że niestety na nic innego opcji nie mam związanego z opio.
  • 101 / 8 / 0
No to pojebane szczerze. Generalnie powiem tak. Uważaj, żebyś nie skończył jak znany wszystkim tutaj Camel. On wiadomo pił i wpierdalał thio co jest W KURWE nieodpowiedzialne, ale cholera wie czy samo thio nie wpedzi cię w taki stan jak wpedziło jego. Pozdro z fartem i trzymaj się tam
I'm a fan of pro-ana nation
I do them drugs to stop the f-food cravings

~Lana Del Rey "Boarding school"
  • 338 / 44 / 0
Wydaje mi się, że koda powyżej 300-450 nie działa już, bo wątroba nie nadąża. A co do morfiny co ktoś wcześniej wspomniał, to miałem ostatnio i nie dość, że uzależnia, to wychodzi drożej, bo na tym jest ciąg jak pakę kupiłem a thio raz na jakiś czas i tramal.
  • 402 / 105 / 0
@Ukurwiony420 Kontekst panie, kontekst. Ta uwaga o morfinie była do gościa co ponad półtora grama na dobę palaszuje zawzięcie. Ale ok, rozumiem że kolega tak na sportowo leci, a tu by się jeszcze wjebal. Mea culpa.
  • 2070 / 250 / 0
@Swiezzy widzę tutaj 2 wyjścia. Kończysz z tym lub nie. Jak kończysz, najlepiej z kodą i pregą jednocześnie. Najlepiej w szpitalu i potem na rozpęd terapia, chociaż krótkoterminowa, zamknięta. Później grupy wsparcia, bo mindset utrzymują. Moim zdaniem do utrzymania pełnej absty grupy są zazwyczaj niezbędne. Człowiekowi bez grupy się rozluźnia, a grupa przywraca na tory. Jeśli nie chcesz pełnej absty, będzie trudniej to ogarnąć. Wtedy kodę potraktowałbym jako priorytet. Jakaś terapia oczywiście koniecznie. Ryzyko jest takie, że można kodę czymś zastąpić, potem np. pomyśleć że nowy nałóg jest chujowy i wrócić do opio. Dlatego terapia. To moim zdaniem wariant o mniejszym potencjale powodzenia, choć dużo zależy od konkretnego przypadku, od tego ile tam do pracy jest i jakie są zasoby. Za sukces uznałbym pełną anstynencję od opio, nieupierdalanie się pregą i brak wzrostu spożycia innych substancji przy jednoczesnej poprawie jakości życia. W moim odczuciu terapię można zacząć biorąc, pracować ze sobą i odstawić kodę z czasem,jak człowiek zgromadzi pewne zasoby i zyska większą świadomość. W obu wariantach terapię można zacząć przed odstawką.

No a druga opcja taka, że bierzesz dalej wszystko co lubisz i redukujesz szkody. Czyli wygodne cieplutkie gówienko, ale jednak gówienko.
  • 591 / 37 / 0
Ok, dzieki, przemysle sobie to.
Samej pregi to bym raczej nie bral bo nie czuje nic specjalnie po niej, tylko do wzmocnienia ja potrzebowalem kody.
Tylko luki w pamieci mam wieksze od niej, na poczatku z alko jeszcze ja bralem no i innymi rzeczami, ale tak to bez roznicy mi z nia.
Slyszalem kiedys cos takiego ze popijanie coca-cola jest zdrowsze niz np. sprite, fanta, sokiem owocowym, ze cola ma jakies tam wlasciwosci czy skladnik ktory powoduje ze sulfogwajakol mniej szkodzi, pewni i tak niewiele mniej no ale czy to prawda? Chyba z 5x popijalem czyms innym niz cola - moze dlatego tak dlugi takie ilosci wpierdalam. Ciekaw jestem.
  • 43 / 6 / 0
@Swiezzy potrzebujesz szpitala, żeby to wszystko bezpiecznie odstawić. Po łączeniu kodeiny z pregabaliną w takich dawkach tyle czasu będzie pewnie taaka depresja - nid dasz rady z łóżka wstac rano. Sam nie ogarniesz moim zdaniem. Ja nawet od 150mg branego kilka razy w miesiącu się lekko uzależniłem i jak nie wziąłem zaczęła się pojawiać depresja do życia a to niby 'tylko' 10 tab. Jedyny raz jak się odważyłem na więcej to było 300 ale wtedy zrobiłem ekstrakcję antidolu. Aczkolwiek grzanie 150mg raz na tydzien dawalo taaaka bombe. Nie da sie opisac rozkoszy
ODPOWIEDZ
Posty: 232 • Strona 23 z 24
Artykuły
Newsy
[img]
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód

Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.