Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Co jest lepsze: tramadol czy kodeina
-kodeina
339
53%
-tramadol
209
33%
-to zalezy od nastroju:P
88
14%

Liczba głosów: 636

ODPOWIEDZ
Posty: 586 • Strona 10 z 59
  • 867 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lotnik »
Ogólnie, to Tramal jest dla mnie taki plastkiowy. Zawsze jak biore wieczorem to pół następnego dnia czuje chujowy ciężar w żołądku i mnie głowa boli. Euforii szczególnej już nie wywołuje, dawki muszę brać ogromne. Nie wiem czemu bo nie jadlem go nigdy dużo.
Teraz trafiła mi się butla i nie powiem, bo działa. Ale to nie jest to, jednak wolę plusz kodeiny czy morfiny, one są idealne a tramal to ZUO! Chociaż podobno mocniejszy.

A to co pisze na tej stronie...
Bez komentarza.
Możesz po mixie benzo +tram (duze ilości obydwóch) dostać depresji oddechowej.
Ale nie bój się! Ja tak zawsze robie i żyje.
No i rozsądek chłopak! Po co piwa do trampka? Niewiem jaką masz tolerancje, weź np.3-4 tabletki tego tramudinu, alpra i dopal suszem, a hajs wydaj na coś do picia i papierosy bo się przydadzą, a bro Ci nic nieda
ChÓj!
  • 622 / 25 / 0
Tramadol dla mnie zawsze był toksycznym dziadostwem (syfy na . Tak jak mówisz -taki plastkikowy, nie nazwał bym go opioidem w pełnym tego słowa znaczeniu. Ja na następny dzień zawsze miałem problem z sikaniem + syfy na gębie i ogólnie czułem się nie zdrowo (tramadol poważnie zaburza gospodarkę serotoninową).

IMHO z opiatami tramadol ma niewiele wspólnego. To taki bardziej stymulant czy antydepresant a'la TLPD + niewielki wpływ na receptory opiatowe.

To jest tylko moje skromne zdanie - kwestia gustów, jedni wolą tramadol a inni kodeinę. Ja brałem go tylko gdy byłem na skręcie i miałem mało kasy - wtedy za te pare złociszy mogłem sobie kupić dawkę do zabicia skręta.

Prawda - tramadol jest tani jak barszcz ale na receptę (ale z zakupem na czarnyn rynku nie ma większych problemów, albo na lewe recepty). Kodeina jest droższa ale warta IMHO tych pieniędzy. Dla mnie obecnie 200-300mg kody + jakaś antyhistamina + śladowe ilości diazepamu to ostre przysypianie i upierdolenie.

Hera jest o tyle lepsza, że nie potrzeba tych dodatków bo sama w sobie dobrze kopie (ale palenie z folii jest niezdrowe dla układu nerwowego, a pchanie w żyły takiego syfu to ja dziękuję). Ja obecnie jestem po przerwie i po 200-300mg mam już zajebiście, a po 450mg to już kosmos. W takich momentach to boję się brać więcej niż te 450 bo by mogło być nie przyjemnie (stwierdzam nawet, że dla dla mnie te 450mg to za dużo). Nie będę na razie brał więcej niż 300mg.

Jednak przerwy dobrze robią.
Uwaga! Użytkownik opiate warrior nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
Moje doświadczenia wyglądają zupełnie inaczej, które uznać ze reprezentatywne?
Ci, którzy dobrze poznali tę substancje wiedzą, że tramadol uleczy ze skręta po heroinie, działa dłużej, a w opinii wielu, także mocniej od kodeiny. Podany dożylnie powoduje przyjemne i w zależności od dawki, fajne i silne wejścia. Uspokaja i wycisza, a jednocześnie nie zniechęca do działania.
Dość łatwo gloryfikować to, do czego najdalej sięgają nasze łapki, ale mając ciągły dostęp do poltramu i będąc swojego czasu jego stałym użytkownikiem, pozostaję przy zdaniu, że to ciekawy i OPIOIDOWY narkotyk, którego nie ma podstaw aby stawiać niżej - czy wyżej - od kodeiny. To po prostu dwa różne środki, oba przeznaczone dla innego odbiorcy w zależności od potrzeb, upodobań, możliwości dostępu. O ile coś mi się nie wymyśliło samo, to nawet uderzają w troche inne dzwonki w naszym mózgu.
Jeśli ktoś porządnie odtruł się od depresantów do tego stopnia, że 200-300 mg kodeiny mu wystarcza, to naprawdę uroczo. Jestem pełna zdumienia i zazdrości. Jednak gdy bierzesz ciągle, to kodeina naprawdę nie wystarcza, za to okazuje się że tram nadal świetnie sobie radzi. Znowu pytam: jakim cudem?
  • 437 / 20 / 0
Kogo robi tego robi.

Mnie kodeina sama nie robi praktycznie w ogóle, tramadol tak samo (przyjęcie doustne). Substancje te nadają sie do miksów, same jednak tracą na wartości. A tolerancji znów tak wielkiej nie mam ani w ciągach nie zarzucam (no może kilka razy mi się zdarzyło, po prostu nie robi bo... nie i chuj. :-/
NIECH CO KRWAWY HEGEMON?
NIECH ŻYJE
!!!

Be the plague in their society
Be the one, they'll call tragedy

Hegemon_Krwawy@safe-mail.net
  • 31 / 1 / 0
Kodeinka miodzio, mniam mniam, nieco inne wejście, nieco bardziej euforyczne, ale krótsze działanie i pod koniec już nie takie fajne. Ale tylko czysta kodeinka, w proszku, bez żadnych paracetamoli, no chyba że Dafalgan albo Efferalgan Codeine gdzie jest 30mg w tabsie/solutabsie, ale to tylko w ostateczności, szkoda truć wątrobę paracetamolem. Ewentualnie Thiocodin - codeinum + sulfoguajacolum, który raczej nie szkodzi. Ale mimo wszystko Tramsik rulezz, zwłaszcza iv i kropelki w dużej butli 96 :)
Uwaga! Użytkownik politoksynarkonautka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / / 0
Nieprzeczytany post autor: borzywoj »
Tramalku, jak ja tęsknię za tobą :( chlip chlip ;(
Uwaga! Użytkownik borzywoj nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 160 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: dysocjat »
dzisiaj poszło naczczo 350 tramadolu 0.5 alprazolamu i mam zamiar wziasc 10mg diazepamu bedzie ok napewno :) tyle ze 4 dni wczesniej zjadlem fluoxetyne i wiecej nie zjem bo to gówno sie utrzymuje we krwi 7 dni jakies wiec przejechać sie mozna i palnąć w kalendarz . na kodeine poczekam jeszcze ale zawsze zjadam 450mg wole raz a pozadnie a tolerancje mam gdzies jak slabiej paca to przestaje brac na jakis czas ale nie ma sensu dla mnie walic mniej niz 450mg . mam zamiar niebawem zrobic z dafalganu codeine 480mg + tchiocodin kolejne 450 naraz wypic i moze jakis alprazolam do tego i zioło . Mam nadzieje ze bedzie dobrze , a mam juz tydzien ponad przerwy od kodeiny . Pamietam ostatnio zjadlem 600mg i mnie dobrze zrobilo po przerwie bylo mi tak goronco i wogole prawie jak za 1 razem.
[b]!!!!!!!!!!!!!JESTEM DYSOCJAT NIE DYSOCJANT TO RÓŻNICA !!!!!!!!!!! :|[/b]

[]------[][]    
     |_0 _|
        /       
      _/\_
  • 162 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Recoba »
Kodeina.
Dlaczego ? Bo jest wyjątkowa :heart:
Uwaga! Użytkownik Recoba nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 203 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: kacyk »
Tramadol! bo lepiej i dłużej na mnie działa i nie trzeba ekstrakcji: )
https://www.youtube.com/watch?v=83y3K0OH2XM
  • 3523 / 51 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
politoksynarkonautka pisze:
Ewentualnie Thiocodin - codeinum + sulfoguajacolum, który raczej nie szkodzi. Ale mimo wszystko Tramsik rulezz, zwłaszcza iv i kropelki w dużej butli 96 :)
wywołuje wrzody żołądka, lepiej go unikać i robić EZ(ekstrakcję zimnowodną) z antidolu. I koda bo tramal na mnie nie działa
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
ODPOWIEDZ
Posty: 586 • Strona 10 z 59
Newsy
[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania

Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.