No tak jest w ciągu benzo obniża wszystkie neurotransmitery czy tam przewodnictwo dopa/ser/nor powodując anhedonie/depresje i totalne wyjebanie na wszystko. Dodatkowo wpierdolą cie w inne nałogi typu alkoholizm bo będziesz sie czuł hujowo psychicznie mimo że zjadłeś swoją magiczną tabletke a alkohol przywracą to magie i dobre samopoczucie. Nawet snu w ciągu nie ma regeneracyjnego i wstajesz zmielony jakby Cie pociąg pierdolną a jest sie zajebanym gaba, nie tykajcie tego gówna. Chyba że na jakieś wydarzenia typu wesele czy lot samolotem. A z pomysłami typu a do pracy sobie wezme na "cięższe dni" raz dwa w tygodniu to 95% osób zaraz będzie wpierdalała to codziennie w robocie.

@KiwiKID jak się trzyma bhp to można kiedy się chce. Byłem kiedyś uzależniony i waliłem dawki rzędu 15-20mg a teraz mi spokojnie wystarczya tyle na 3 miesiące (robię sobie kilka ciągów kilkudniowych w tym czasie jak jest mi gorzej i nie mam problemu żeby przestać)

Dlaczego na mnie bez tolerancji klonazepam działa od 6mg i w ogóle te działanie jest takie w tle ale jednak widać po mnie (jakbym był lekko najebany?)

Klon działa na ciebie od najmniejszych dawek (0.25mg) ale benzo mają to do siebie, że jeżeli nie masz czego benzo leczyć, to nie działają, w sposób zauważalny dla niewprawionego użytkownika.
Mówiąc w łopatologicznie, po 6mg byłeś ujebany jak świnia ale, że nie doskwiera ci żadna z przypadłości na które benzo może pomóc, to nie czułeś tego działania.
Czyli wniosek jest jeden, nie bierz benzo, nie masz po co a głupot możesz i tak narobić, nie pamiętać co robiłeś albo zabić kogoś lub siebie prowadząc samochód.
Lub dostałeś podrabiane clony w co raczej wątpię.
Z rzeczy w miarę obiektywnych po których możesz zobaczyć, że na ciebie działa to: taka zmęczona twarz, zaburzenia równowagi, obniżone zdolności poznawcze i kognitywne, zaburzona pamięć krótkotrwała, senność.
No i benzo działa i ma działać w tle, to nie lsd, dxm czy ketamina które mogą cię upierdolić tak, że nic innego niż leżeć nie będziesz w stanie robić.

@Detronizator2 Nie ma opcji żebym kupił w aptece podrabiane klony Clonazepamum TZF 2mg. Po 6mg nie byłem ujebany i to nie tylko ja to testowałem. Za to jak te 6mg połączyłem z piwami to no już blackout gwarantowany. Ale można sobie potem przypomnieć wszystko.

Jest to temat wałkowany chyba co tydzień, jeżeli nie masz np. lęków, fobii, nie jesteś zbytnio wycofany ani nic takiego to bardzo często działanie benzodiazepin nie będzie zbyt mocno wyczuwalne.
Ale niepodważalnym jest fakt iż po 6mg byłeś ujebany, funkcja poznawcze były zaburzone itd.
A luki w pamięci po benzo są specyficzne, zazwyczaj nie wie się że się czegoś nie pamięta. Nie ma czucia jakiegoś braku czy pustki we wspomnieniach.

Bo Ty to poprostu ćpałeś. Daj benzo fobikowi czy innej osobie z lękami, ocd itp to sie wpierdoli odrazu bo będzie mogła wkońcu normalnie funkcjonować tylko później trzeba będzie z tego zejśc a klon czy inne benzo w ciągach tak Ci pogłebia juz istniejące zaburzenia że Twoja fobia społeczna sprzed brania klona to była pestka bo teraz będziesz miał ją 5-cio krotnie większą i tak to sie będzie ciągneło miesiącami. Powodzenia z tym BHP :D

Brałem klona dobre pół roku po 2 mg i oczywiście uzależniłem się, od paru miesięcy zmniejszam o ćwiartkę tabletki, jestem już na 0,5 mg. Teraz najtrudniejszy krok przede mną czyli zejście do zera. Zajebiście się boję efektów odstawiennych, parę razy już to przerabiałem.
Jak sądzicie, będzie ciężko kiedy za jakiś czas odstawię go zupełnie, jest w ogóle możliwe żeby odbyło się to bezboleśnie?

Witam,
Mam stany lekowe ale jednoczesnie slabosc do drugsow. Niedawno dostalem klonazepam (chorwacki rivotril, data waznosci do 2028r)2mg 30x i odrazu polknalem 1mg. Przeczekalem godzine, nic nadzwyczajnego sie nie dzialo (bylo rozluznienie ale zadnej euforii itp itd), wiec dorzucilem znowu 1mg. Wieczorem (4h po)
wzialem 1mg popity z 30mg kwetiapiny. Zbytnio nie wiem jakich efektow mam sie spodziewac, totez nie odczulem jakis wiekssych efektow (badz efektow, ktore moglem zauwazyc). Nazajutrz wzzialem 2mg (kolo 8). Czulem lekkie odprezenke, mala euforie Po 3-4godzinach dorzucilem kolejne 2mg.

Po chwilowym czekaniu zaczynam oddczuwac takie cieplo w srodku, lekka poprawe nastroju i brak jakichkolwiek lekow. Jest troche jak po kodzie ale po 200mg z moja tolerancja (dosyc duza).
Jedyne co mnie niepokoi to to, ze czasami widze podwojnie (tak jakby jedna postac zamienila sie w dwie, ale jak sie skoncentruje to jest git).
Bardzo mozliwe ze zrobilem sobie za duze wymagania dot. benzo (ex opio user) i tak pp powinno byc.

Jak dzialaja klony? Tzn. jak sie mam po nich czuc? Czy lepszym pomyslem bedzie wziecie jutro odrazu 4mg? Czego po klonach mam sie spodziewac?
Dodam tez, ze przyjmuje spamilam (rano i wieczorem), elicee 15mg, 20mg medikinet cr i lamotrygine 100mg. Jestem takze amatorem nikotyny (ale nie jestem uzalezniony, wiec moge przestac jezeli to konieczne).
Czy jest mozliwe, zeby leki wchodzily w konfiguracje z klonem? Jezeli tak, to jakie?

Z gory dziekuje

Also, czy to prawda ze kwetiapina/hydroksyzyna boostuje dzialanie benzo? Jezeli tak, to w jakich dawkach

Na pusty żołądek przyjmujesz i Cie muli ?