Ty się nie przejmuj i nie przepraszaj, wszystko jest gicik, @endother, jesteś jedną z ciekawszych kreacji na tym forum.


@WonszKryty Też tak trochę mam jak Twoja koleżanka, w sensie potężne ciśnienie nie tyle co na dorzucanie kety, co na powrót do stanu „w dziurze". Wręcz mam tak, że jak rano budzę się i wiem, że mam K, to bardzo trudno jest mi nie zacząć dnia od dysocjacji Dobrze jej powiedziałeś.

Jak mam ketaminę i to przestawiam się na inny czas spania, zasypiam około 16;30 zaraz po pracy i wstaję rano około 1 po 9 h snu by zacząć dzień od ketaminy i after.

Panie i Panowie, nigdy nie brałem kety, a doświadczenie z dyso także niewielkie (kiedyś kilka razy mała dawka DXM).
Za to doświadczenie z psychodelikami (LSD, grzyby, 4homet, 4homipt) spore.

Obecnie mam cięższy etap w życiu, odstawka opio, benzo, depresja, bezsenność. Dlatego psychodelików nie ruszam, bo wiadomo, nastrój nienajlepszy i obawiam się bad tripa.

Czy w przypadku ketaminy może być podobnie? Też jest tak zależna od S and S? Czytałem że czasem potrafi ona pomóc na depresję, dlatego chciałbym spróbować.

No i w ogóle, czy na dyso zdarzają się bad tripy i jak one się mają do tych po sajko? np. ciężej je złapać, są łagodniejsze(?)

po ketaminie raczej na bank nie będzie bad tripa, nawet jak wizje sa mroczne, to bardziej ciekawe niż straszne
w sumie to nawet nie ma czasu załapac bt, wszystko sie tak szybko dzieje, i dużo

Na dysocjantach jak przegniesz możesz dostać lekkiej psychozy i niepokoju, ale to jedynie przy kosmicznych dawkach. ketamina fajnie zbija głód na inne dragi.

Rzeczywiście, coś nie natrafiłem nigdy na jakiś opis BT po kecie.
Dodatkowo widzę że działa ona godzinę-dwie, czyli dużo krócej niż kwas czy nawet grzyby.

Ok postaram się stestować, dzięki.

@Sawant
U mnie badtrip po dysociantach to "śmierć", ewentualnie kosmiczna mania na blackoucie (nie po kecie). "Śmierć" zazwyczaj wypada gdzieś w ciągu i to jak za dużo przyjebe kolejną dawkę i odklejony musk zaczyna kminić "o kufa ale mi ciężko, tak być nie powinno, blablbalbaalbaalajaajak umieram!". Chociaż to i tak z całkowitym spokojem i zazwyczaj dorzucam jeszcze na szybko co by "odejść z pierdolnięciem"

Do kety to mnie ciagnie czasem mocniej niz do silnych opio. Czym takie opio moze jeszcze zaskoczyc? Oprocz nieplanowanej depresji oddechowej xd Faza przewidywalna.
Tutaj tez czlowiek ma pelen relaks plus zwlaszcza w dziurze to cos lepszego niz noddy, bo te fazy sa roznorodne.
Lezysz rozjebany i zwiedzasz rozne lokacje. Ciekawe mysli, czesto niekoniecznie mile, ale pouczajace. Gorzej jak ktos cos chce akurat wtedy od Ciebie. Raz sie zdarzylo. To kupcie sobie opaske na oczy ze niby spicie. Chociaz czesto oczy pozostaja otwarte z brakiem kontaktu a film grany zupelnie inny. Jakby ktos pod ta opaske zajrzal xd 3cie oko
Po prostu piekne odciecie od bodzcow zewnetrznych. Najgorsza rzecz , wizja jaka mialem to szkarlatna krew lejaca sie po scianie. Przez odciecie od emocji nie bylo to wcale straszne a sila umyslu mozna sie bawic tymi wizjami.
Tera DCK bym zjad. No ale to z Nl trzeba. Nie ma tezz co czekac dlugo skoro to na razie legal. Male ilosci powinny chyba dojsc do Pl. Zaluje ze tu mieszkam czasem. Moglbym pic np. Niebieskiego giebla i wiele innych bez przypalu.
Wolny, niebieski ptak.
Eden jest tak niedaleko
Ziemia utracona, ale nie bezpowrotnie.
Jak juz bedzie za mna list gonczy to spierdalam.
A zaplodnilem kilka dziewczat i alimenty beda . Wszystko przez gumki z biedry. Chcialem przyoszczedzic :-/
Skad wezme na to kase w Polsce?

Co dała wam keta?

jak dawkowac kete na 1 raz? Chce fajny efekt rekreacyjny i terapeutyczny (depresja).
Pomimo ze mam wiele doświadczeń na psychodelikach to troche sie tego k-hole boje.
wciaganie kresek 20mg co 10minut będzie ok? ponoc lepiej tak dociągać co pare minut niz na raz całą dawke.
ważę 70kg

jakbym mial na raz wciągać to bym celowal w 70-80mg. Tak zeby bylo dosc mocno ale nie wpasc w dziure, chce najpierw poznac substancję. Co radzicie?