4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 520 • Strona 51 z 52
  • 2012 / 83 / 0
Pill, udajesz durnia czy odwrotnie? Bo sam juz nie wiem :nuts: 5 min. mieszania spokojnie wystarczy.

[Po co mam udawać kogoś kim jestem :P ]
Ostatnio zmieniony 10 marca 2010 przez pilleater, łącznie zmieniany 1 raz.
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 757 / 31 / 0
toście się chyba nie zrozumieli :D
Uwaga! Użytkownik blueberry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 111 / 2 / 0
cipadupa pisze:
ile trzeba zeby p-efedryna rozpuscila sie w tej zimnej wodzie calkiem?
Mieszasz chwile robi sie mleko i filterek..
Wierze w "Bogusia" i jest mi z tym lekko
  • 92 / 2 / 0
Małe pytanko czy przepis jona ktoś sprawdzał i wyszły mu kryształki ? Wszystkie odczynniki mam tylko ten HCL dosyc mocny 35%. Czy taki zastosować czy może rozmieszać z wodą żeby był słabszy
Synteza "spirytusowa" bez octu, z dodawaniem kwasu po reakcji

co potrzebujemy?
-lek acatar acti-tabs bądź sudafed, proporcje podane są dla jednej paczki
-nadmanganian potasu (kalium hypermanganicum w aptece), najlepiej w tabletkach (łatwiej odmierzać, żadnego kurwa "na oko" bo się otrujesz!)
-etanol (95% z spożywczego, spirytus rektyfikowany), metanol bądź izopropanol. im więcej % tym lepszy
-sól fizjologiczna, albo zwykła woda przegotowana, jeśli produkt nie jest przeznaczony do podania i.v.
-strzykawka 5 ml

0. umyj kurwa ręce jak chcesz to w kabel walić!
1. tabletki z pseudoefedryną dokładnie potłucz, gdy używasz sudafedu to najpierw zmyj otoczkę i je wysusz. preferowany jest jednak acatar, ze względu na znacznie mniejszą ilość wypełniaczy i brak otoczki.
2. proszek umieść w małej buteleczce po kroplach do oczu, zalej 5 ml etanolu, metanolu bądź izopropanolu. zatkaj palcem wylot i dokładnie wstrząsaj przez 2 minuty. odstaw na kolejne 2 minuty. w tym czasie przygotuj filtr - 1/4 chusteczki higienicznej zwiń w luźną kulkę i włóż do nowej strzykawki 5 ml (tak kurwa, musisz wyciągnąć tłoczek). po tym czasie roztwór w buteleczce będzie mniej więcej klarowny, a na dnie pojawi się osad. zlej roztwór znad osadu i przefiltruj przez wcześniej wykonany filtr do miseczki bądź innego, szerokiego naczynia. do osadu nalej 3 ml alkoholu, wstrząsaj, odstaw i przefiltruj, tym razem z osadem. w miseczce powinieneś mieć klarowny roztwór o intensywnym gorzkim smaku.
3. miseczkę umieść w garnku z wodą wrzącą i gotuj aż CAŁY alkohol wyparuje i pozostałość będzie już zupełnie sucha.
ALBO
do odparowywania alkoholu w mikrofalowce najlepiej uzywac szklanki z plaskim dnem, ale nie za niskiej, jakies 10cm, poniewaz alkohol bardzo intensywnie sie gotuje i moze troche chlapac! ustawiamy mikrofalowke na minimalna moc albo na program "micro", ewentualnie "defrost" na minute. caly czas obserwujemy gotujacy sie alkohol, jak zaczyna skakac na pare centymetrow w gore natychmiast otwieramy drzwiczki i wietrzymy mikrofalowke. jezeli nie "podskakuje" to i tak trzeba ja otworzyc co 15 sekund, zeby nie akumulowaly sie w srodku latwopalne opary etanolu. caly czas obserwujemy ilosc substancji w szklance, jak zmniejszy sie do 2-3ml wyciagamy i wachamy, jak smierdzi jeszcze alkoholem dajemy na 5 sekund do mikrofalowki i ponownie sprawdzamy. jezeli nie czuc juz alkoholu kladziemy szklanke na stole. w ciagu 15 sekund gesty plyn skrystalizuje na bialy osad. to nasza pseudoefka. dzieki tej sztuczce odparujemy 7ml etanolu w minute, na lazni parowej zajmuje to jakies 15min. przy wiekszych ilosciach roznica jest jeszcze wyrazniejsza.
4. buteleczkę dokładnie umyj i umieść w niej 3,5 tabletki nadmanganianu potasu (350 mg) dokładnie skruszonej na pył. zalej 4 ml wrzącej wody i mieszaj aż do rozpuszczenia. następnie wsadź do zamrażarki celem schłodzenia.
5. do miseczki z pseudoefedryną daj 7 ml wody i mieszaj, aż całość się rozpuści. przefiltruj do małego kieliszka i umieść w zamrażarce.
6. gdy oba roztwory będą już zimne, roztwór z pseudoefedryną przelej do tego z nadmanganianem (w takiej kolejności), buteleczkę zatkaj palcem i dokładnie wstrząsaj, następnie umieść w lodówce.
7. po 45 minutach zawartość będzie już brązowa, przygotuj strzykawkę z filtrem, używając jednak połowy chusteczki do strzykawki 5 ml. przefiltruj te brązowe gówno do jakiegoś kieliszka, koniecznie musi być on czysty, najlepiej wygotowany! powinieneś otrzymać klarowny roztwór. jeśli na filtrze zostały fioletowe "smugi" to do przefiltrowanego roztworu daj 1/10 tabletki witaminy C, lecz zazwyczaj nie jest to konieczne.
8. do roztworu dodaj teraz kwas solny, octowy lub cytrynowy. dodawaj tak długo, aż lekko zasadowy rozwór przyjmie pH~6-7 (lekko, powtarzam lekko! czerwone zabarwienie papierka lakmusowego). można kombinować tak, by roztwór miał po prostu lekko kwaśny smak, no ale bez papierków to się solnym nie bawcie. octowy lub cytrynowy da radę, jeśli produkt jest przeznaczony do natychmiastowego spożycia. chlorowodorek jest natomiast najtrwalszy i najlepiej przyswajany, a przy podaniu dożylnym resztki zostawiają fajny posmak w ustach, mniam
9. jeśli zapach migdałów/marcepanu wydaje nam się zbyt intensywny to produkt możemy przelać do zlewki i ostrożnie ogrzewać i mieszać przez 5 minut by pozbyć się benzaldehydu. jeśli roztwory były odpowiednio schłodzone to nie ma takiej potrzeby.
10. produkt można już spożyć. jeśli porządane są kryształki do odparowujemy wodę do zera, następnie dodajemy acetonu 10 ml, który spowoduje wytrącenie się małych kryształków. aceton najlepiej bezwodny (można odwodnić przez wymieszanie z bezwodnym MgSO4) i koniecznie czysty! tak przygotowane kryształki chlorowodorku metkatynonu można wciągać nosem, jeść, bądź rozpuścić we wodzie i podać dożylnie bądź doodbytniczo.
  • 1211 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: jon »
stężonego kwasu dajesz po prostu mniej. musisz wszystko odparować potem do postaci takiego syropu gęstego, potem dajesz aceton i łał dżumandżi wychodzą piękne kryształki.
Uwaga! Użytkownik jon nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 757 / 31 / 0
nie mam wiedzy ani sprzetu na takie rzeczy ale kurde chcialbym miec takie krysztalki :)
Uwaga! Użytkownik blueberry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 95 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: blotter »
to pomieszaj krysztalki manganianu ze sproszkowanym acatarem i na koniec krysztalki kwasu cytrynowego, moze cos przereaguje %-D a na pewno beda z tego jakies krysztalki hahah
gdyby dalo sie latwiej to by byl przepis na krysztalki, ale tak ni ma
JEZUS MA MOC!!!!!
  • 25 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Prince »
Przyznam się że jestem cipa i nie chciało mi się czytać całego wątku, a ciekawi mnie jak jest z trwałością z freebase?
  • 229 / 1 / 0
boże ciekawy jest metkat, lecz z przepisu jona wychodzi , że potrzebuję około 1h? ciekawe musze kiedyś spróbować, hmm więc jest euforia , czy można tą euforie porównać do tej z majki czy helu? jak to jest?
  • 31 / / 0
Joł, ja robiłem metkat metodą Jona którą wkleił Wicherrr3, ale zamiast HCl mam kwasek cytrynowy.. Po prostu nawet Acetonu nie mogłem kupić w okolicy więc na szukanie sklepu gdzie dostane HCl nie mialem już ani czasu ani siły. Niby wszystkie etapy przebiegały bezproblemowo, chłodzenie, filtracja, odparowanie itp itd. Ale coś poszło nie tak kiedy już odparowałem wode z gotowego kota (w celu późniejszej krystalizacji. do zera :/ nie wiedziałem ,żę ma zostać olejek, Po odparowaniu na dnie miseczki został tylko białawy osad.) i zalałem to Acetonem 8ml (czysty, ale nie bezwodny) jak zalałem to acetonem to po chwili zaczęły pojawiać się na dnie małe błyszczące jakby kryształki, ale nie dużo i naprawde malutkie, więc zostawiłem zalane na kilka minut, przybyło ich troszke ale wciaz byly strasznie male i strasznie mało. Wziąłem łyżeczke i zacząłem skrobać dno, osad odchodził od niego i jakby siękrystalizował, ale w takich zlepionych kupach małych kryształków.. potem zlałem aceton, wysuszyłem kryształki (ustawiłem nad nimi lampke która je troche ogrzała ,żeby było szybciej) na początku zrobiły się białe, i stwardniały ale wciąż były zlepione, natomiast po upływie ok. godziny (leżały wtedy część czasu na stoliku część w dilerce) zrobiły się kurwa brązowo zielone, i miękkie.. z kryształkami to miało gówno wspólnego :P I teraz mam kilka teorii dlaczego nie wyszło. Spożywczy kwas cytrynowy sie nadaje?:P poza tym, mozna uzywac zwykłego acetonu? a nie bezwodnego? no i czy wyszło by lepiej gdybym odparowal do olejku, a nie do zera? no i jeszcze jedno, dodawałęm kwasku na oko, nie mam papierków, maczałęm po prostu opuszek palca w roztworze i sprawdzałęm smak kropelki, po dodaniu 2x odrobiny kwasu był lekko kwaśnawy. Ogólnie chodzi mi o to ,czy mam popierdalać szukać lepszych odczynników czy z tymi co mam moge tą reakcje lepiej przeprowadzic :P dodam jeszcze ,że mimo wszystko potem to spaliłem (bałem sie jeść czy wciągać w nos takie brązowe gówno), dym nie był zły, troche zajeżczał kotem ale poza tym jakos tak.. sam nie wiem jak to nazwac, no ale nie budził odrazy to napewno, i nie palił w płucach, gardle ani nic. Wyszło mi tego tak mało ,że dałem rade nabić tylko 1 lufke. Jedyny efekt to lekkie odrealnienie, i leciuteńka faza jak po kocie, która jednak bardzo szybko minęłą, mozę to nawet było placebo :p chce kryształkiiii! help pl0x yes or not :(
Ostatnio zmieniony 15 maja 2010 przez Tuptusisko69, łącznie zmieniany 2 razy.
Zablokowany
Posty: 520 • Strona 51 z 52
Newsy
[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.