Ja bym zaczął od tego, że moim zdaniem trochę mija się z celem utożsamianie jakiejś używki, czy tam bani po niej, do euforii. Euforia to jest uczucie, bardzo skrajne. Nie jest to wzorzec, nie ma na nią przepisu i nie leży ona na żadnej mapie.
Euforia to raczej pewien stan, do którego jednostka dochodzi (świadomie lub mniej) w określony sposób, ale moim zdaniem może się to odbyć jedynie przez dialog wewnętrzny. Zauważmy, że euforii często towarzyszą łzy, brak słów do opisu swojego stanu, szeroki uśmiech i nutka zafascynowania. To wygląda trochę tak, jakby kogoś rozsadzała potężna pozytywna energia, lecz nie mógłby on jej z siebie wydobyć na zewnątrz (oprócz oczywiście mowy werbalnej bądź nie) w tak krystalicznej postaci, w jakiej ono się wewnątrz niego zrodziło. Z prostej przyczyny, jaką już podawałem, że stan euforyczny rodzi się z dialogu wewnętrznego.
Do tego muszą być też oczywiście odpowiednie S&S, bo jak komuś matka umrze to nagle w euforie nie wpadnie.
Ja czuję ten pierwiastek euforyczny (coś, z czego euforia się możę narodzić) w wielu różnej maści dragach. Raz się popłakałem np. po MXE i to była np. właśnie euforia. W szczególności, że dziś nawet nie usiłowałbym sobie samemu tych emocji przypomnieć, a co dopiero komukolwiek przekazać.
Najczęściej doświadczam tego stanu jakieś 3 godziny po zażyciu 4-AcO-DMT. Kiedy dopalam trawę, ze świadomością, że za sobą mam satysfakcjonujący, głęboki i kolorowy peak, a przed sobą jeszcze kilka godzin spokoju, którego nikt mi nie zabierze. Kładę się na podłodze, słucham muzyki, która odbija się echem wewnątrz głowy, patrzę na pokryty fraktalami pokój, i ogarnia mnie takie rozpierające szczęście i zrozumienie, że nic więcej mi nie potrzeba
Inna euforia dla mnie jest po X'ach, inna po NBOMe, jeszcze inna po czymś innym, i nie zawsze też się pojawia. Bo co to za euforia, gdy pomimo chęci do gadania i dzielenia się w sumie nie masz do kogo się odezwać, co to za euforia, kiedy najbardziej na świecie pragniesz tańczyć, budować coś, chodzić, oglądać, a musisz mimo to siedzieć w nudnym mieszkaniu? Także w temacie, według mnie do tej narkotycznej euforii potrzeba substancji, która działa na ciebie pozytywnie i mocno, dobrego set&settingu, możliwości robienia (swobodnie!) tego, co po substancji daje ci satysfakcję...
I w sumie, dobrego samopoczucia przed wzięciem. By broń boże nie wrzucać kwasa na smutno.
przy euforii nie czujesz problemów, ale masz ich świadomość
przy ekstazie masz świadomość, że nie masz problemów.
tak sobie kiedyś rozkminiłem po dyso fazie.
chodziło o to, że gdy dostąpisz zaszczytu euforii, problemy się od Ciebie odsuwają, wydają zmniejszone i nawet po upadku tego stanu wydają się mniejsze niż wcześniej. Ekstaza (której nigdy oczywiście nie doświadczyłem), wg. tego co opisują guru medytacji to właśnie świadomość swoistego braku problemów. Totalne pogodzenie się ze wszystkim.
to oc nastepuije pozneij zalezne od substancji :)
how many times do this for you?>
i wanna live i wanna love :cheesy:
danwo juz dokonałem wyboru
jestem dyspozyorem wlsanych torów
Warszawski Cpun pisze:Wystarczy mi 30% szans przeżycia aby 'zbadać' jakiś mix.
Choć prawdę mówiąc tak dawno nie brałem, że nie wiem, czy zgodziłbym się z tym co napisałem.
email: 853156@protonmail.com
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.