Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2775 • Strona 14 z 278
  • 18 / / 0
W mojej znacznie sporej historii leczenia, stwierdzam, że nie silniejszych antydepresantów, psychotropów, niż TLPD. Przerobiłem już 2 tyg Anafranilu(bo tylko tyle dałem radę wytrzymać, hehe). Zdecydowanie 2 tygodnie bez robienia kupy i sikania to był dla mnie rekord w swoim życiu. Długie miesiące Asertinu, a nawet około 2 lat łykania tej sertraliny w postaci Aertinu,Zoloftu. I to nawet dochodząc do dawki 200mg było praktycznie jak cukierki w porównaniu do 25 mg Klomipraminy przez 2 tygodnie. Jaki czas mianseryny, Raz Wellbutrin. Stwierdzam, że nic poza TLPD nie leczy depresji, lęków tak skutecznie. No jeszcze było spora przygoda, trwająca kilka miesiecy z Xanaxem i uzaleznienia. Niestety to tylko dobrze pomagające doraźne gówno. Które po kilku miesięcach robi z człowieka przymuła, zombie, a lęki są 100 razy silniejsze. Na chwilę obecną nie ma lekarstw lepiej działających na depresje, lęki, aniżeli Klomipramina. SSRi(sertraliny, escitalopramy) to cukierki. No może poza paroksetyną. Niestety uciążliwość efektów ubocznych Anafranilu to hardkor. Tydzień czasu bez snu, susza w mordzie jak na saharze, brak srania, niemożność szczania doprowadza do szału. Jednakze TLPD działają. I właśnie dlatego, ze takie mają hardkorowe objawy uboczne, to działają na depresje, lęki. Myślę znów czy nie wrocic do Anafranilu. Wszakże zaczynając od maks 5mg na poczatek. Ale przyznam, że po tygodniu miałem wyjebane, że ktoś na mnie patrzy, morda usmiechnięta. Pomijając wielkość źrenic jak 5 złotych. Odstawiłem je po 2 tygodniach. Bo nie wyrobiłem już. A pozytywny nastrój, napęd, brak lęków, poprawa trwała jeszcze około 2 miesięcy. Pozostaje przemyslec to.
  • 1709 / 11 / 0
Zainteresowała mnie Twoja wypowiedź, dodam, że TLPD są bardzo pomocne na bezsenność (przynajmniej u mnie - lepiej kładą do łóżka niż benzo). Działania na lęki i obniżony nastrój jeszcze nie uświadczyłem :-( Z objawów ubocznych to wielki kapeć w ustach (co najmniej rozmiar 46 ;-)) i powiększone źrenice.
  • 232 / 6 / 0
Hej, a pamiętacie o tym, by zbadać tarczycę, zanim się zaczniecie truć antydepresantami? ;>


"Głupotą jest bać się tego, czego nie można uniknąć"
P. Syrus


  • 1709 / 11 / 0
Nie, a jaki to ma związek? Bo mogę być genetycznie obciążony...
  • 232 / 6 / 0
nadczynność pracy tarczycy objawia się m.in depresją.
Czasami silną depresją, mój endokrynolog opowiadał mi, że miał kilku pacjentów, którzy latami leczyli się psychiatrycznie, niektórzy mięli hospitalizacje... a wystarczyło dobrać leki hormonalne.


"Głupotą jest bać się tego, czego nie można uniknąć"
P. Syrus


  • 18 / / 0
duldidaj pisze:
Zainteresowała mnie Twoja wypowiedź, dodam, że TLPD są bardzo pomocne na bezsenność (przynajmniej u mnie - lepiej k .
Ciekawe, hehe. W twoim przypadku były pomocne na bezsenność. A w moim nie potrafiłem normalnie spać przez 2 tygodnie. A w ogole nie spałem chyba z 3-4 dni. Nawet jak udało zasnac mi się o 23, to obudziłem się o 24:30-1 i już było po spaniu do samego rana. Tyle, że 1,5-2 godz spania, co to jest za spanie? Żadne. Nie śpijcie zupełnie z 3 dni. Zobaczycie jakie zombie będziecie. Najgorsze jest to, że w nocy tryb czuwania, zero chęci do spania. A nad ranem jak trzeba załątwiac sprawy. Zmulenie, hardkor, tragedia. Ale plusem jest to ze zaczynają działać juz po tygodniu.

A do tego kolezki powyżej. Bajki o tym, ze problemy z tarczycą, cukrzycą, drozdzycą, kandydozą i innymi chorobami wywołują bardzo często silne, skrajne depresje. Możesz wsadzić między bajki. Owszem, spadki nastroju, wachania nastroju występują po tych chorobach, jak najbardziej. Natomiast w mojej karierze życiowej na tej planecie nie slyszalem o osobach, ktore cierpią na skrajnie, silna depresję z lękiem spolecznym na tle tarczycy, cukrzycy. Wachania nastroju jak najbardziej. Tylko ze wachania nastroju, samopoczucie a lęk przed ludźmi taki, ze czlowiek spierdala albo stanie na jednej nodze, robi głupawe miny, ryj wykrzywia to inna bajka.
Jesli ktos długo nie pracował, jest przybity, nie chce zyc na tej planecie, w domu miał kłotnie, przy kasie w biedronce lęki chca rozsadzić go od środka. To uwierz mi, ale naprawa tarczycy, cukrzycy nie pomoże za wiele.
  • 232 / 6 / 0
@up, jasne, tarczyca i inne nie maja w skutkach ubocznych nerwic lękowych.
A my mówimy o depresji.

Poza tym co organizm, to reakcja. Lekarz ocenia, nie forum ;)


"Głupotą jest bać się tego, czego nie można uniknąć"
P. Syrus


  • 1343 / 18 / 0
w takim razie płyn lugola powinien być stricte antydepresantem. Pozatym, jezeli tsh mam w normie, to jest po co badac reszte tarczycy?
[...]Śród dymu się schował:
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
  • 232 / 6 / 0
Jak nie chcesz to nie badaj,
boshe, ale wy się czepiacie.

nie jestem specjalistką w tym zakresie, po prostu przekazuję to, co sama się dowiedziałam,
jeśli to, co wiem, jest wiedzą pożyteczną.

Dobry psychiatra na dzień dobry wypisuje skierowanie na badania krwi i neurologiczne (a tam na eeg i w niektórych przypadkach tk - ja tak miałam).

Tak czy inaczej, antydepa już nie biorę od maja i jest mi z tym dobrze.
Czasami mną huśta bardzo mocno, ale wierzę w siebie.


"Głupotą jest bać się tego, czego nie można uniknąć"
P. Syrus


  • 47 / 3 / 0
Chce wybrac antydepresant, ktory bedzie skuteczny, a zarazem pozwoli co jakis czes na nbom'a i mexe.
Sprawa o tyle klopotliwa, ze chce nie moc brac ketonow i tramadolu, ale nie chce rezygnoeac z okazyjnego psychodelika, najlepiej takze hometa i 4-AcO-DMT.

Do tego nie chcialbym wurzcac trpjpierscieniowego antydepre (Lerivon) bo wydaje sie dobry,, ale powoli mi tp za malo.

W innym watku frapuje sie nad spadkiem poziomu dopaminy, ktory ponoc ssri towarzyszy.
Moj osobisty wybor tp paroksetyna. Pisza ze namocniejsza:)
Ja po prostu wybieram zycie w nietrzezwosci.
Z prochu powstales, z konta powrocisz...
synth-drugs-branch analizer
ODPOWIEDZ
Posty: 2775 • Strona 14 z 278
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.