Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 331 • Strona 19 z 34
  • 26 / 2 / 0
Tak, przez miesiąc, mniej więcej co drugi dzień voodka, codziennie piwo.
  • 1532 / 196 / 0
kurde takimi ilościami żeby sie tak załatwić ? Nie przestrzegasz za bardzo BHP picia alkoholu , pisząc , że pijesz na pusty brzuch , rozumiem ciągi itd ale to nie jest taka tragiczna ilość jeszcze , pozatym wystarczy powoli redukować dawki o jedno piwo / pić je wolniej albo w ogole odstawić i też nie powinno być AŻ tak tragicznie , mimo wzystko jak masz benzo możesz łyknąć
  • 2394 / 653 / 0
Przedewszystkim nie pić z rana na kaca. Pozwalać se jak już trzeba codziennie to jak mówię nie od rana tylko powiedzmy jak jesteśmy bidny pijak - mocne piwa. Jak bogaty pijak - co kolwiek tam pijesz - ja bym pił Martini np ;) -od 17 do 22 np i opracowujemy taką ilość która nas usatysfakcjonuje a po tych 5/6 godzinach uśpi . Na ciężkie przypadki można walić wtedy setę do poduchy. Przeżywasz wtedy kaca . Ogarniasz się, jesz i zaczynasz picie kontrolowane. Jak ktoś jest nayebany 24/7 to dojście do takiego stanu jest priorytetem zanim zdecydujesz się odstawiać.
  • 641 / 98 / 0
Jezu, padaka to ostateczność i przedostatni przystanek na drodze życia.... detox i wszywka... żadne benzo itp. nie pomogą. Jak ktoś ma padakę to żadne benzo nie powstrzyma przed piciem.

Pozdrawia zaszyty :)
  • 26 / 2 / 0
Ja to już byłam na detoxie, później na terapii, i miałam 5 lat abstynencji, tylko mi się zaczęło wszystko yebac. Najbliższej mi osobie zaczęło się strasznie pogarszać. Ma rozsiew nowotworowy, najpierw chemia kolejna, później był udar i przestała całkiem mówić cały czas szpital, lekarze co drugi dzień każą się przygotować na najgorsze, bo co chwila jakieś komplikacje, zawał serca, bakteria szpitalna i nie wyrobiłam nerwowo. I pije na pusty żołądek, bo mi nic przez gardło nie chce przejść i wszystko się cofa, a trzeba jakoś z tymi lekarzami rozmawiać. A jak mam nerwy to nie jem, nie śpię i się wykanczam. A do szpitala iść nie mogę, bo jakby coś jeblo to się nawet nie dowiem. Zredukuje, spróbuję w siebie żarcie wciskać. Dzięki za porady. A to benzo to kiedy łykać? Bo mam przepisane na noc z tytułu padaczki skroniowej. Brać też w dzień?
  • 138 / 32 / 0
03 czerwca 2020Mordarg pisze:
Przedewszystkim nie pić z rana na kaca. Pozwalać se jak już trzeba codziennie to jak mówię nie od rana tylko powiedzmy jak jesteśmy bidny pijak - mocne piwa. Jak bogaty pijak - co kolwiek tam pijesz - ja bym pił Martini np ;) -od 17 do 22 np i opracowujemy taką ilość która nas usatysfakcjonuje a po tych 5/6 godzinach uśpi . Na ciężkie przypadki można walić wtedy setę do poduchy. Przeżywasz wtedy kaca . Ogarniasz się, jesz i zaczynasz picie kontrolowane. Jak ktoś jest nayebany 24/7 to dojście do takiego stanu jest priorytetem zanim zdecydujesz się odstawiać.
Mądrze prawi. Swoją drogą, tak jak napisał @Brutalny, te ilości co pijesz są jakieś mikro śmieszne.
No chyba żeś dziołszka 40kg wagi, to może taka ilość pozamiatać :)
Natomiast nadal mnie interesuje, Ty pijesz od rana czy jak to wygląda? Cały czas na bombie?
  • 26 / 2 / 0
50 kg. 12 kg zgubiłam w ciągu miesiąca. Najpierw jest tak, że pije rano koło 9 bo mnie telepie. Później do 13 wisze na telefonie to zrobię jakąś ćwiartkę. Później 2 piwa w ciągu dnia, w między czasie śpię. Wieczorem wezmę leki, benzo i coś zjem.
  • 138 / 32 / 0
Jak dla mnie, to takie ilości za cholerę nie mogą powodować AZA. 2 piwa w ciągu dnia, to Ty na wieczór jesteś trzeźwa.
  • 26 / 2 / 0
To co to w takim razie jest? Nerwica?
  • 138 / 32 / 0
Chciałbym, ale to już Ci nie pomogę. Muszą mądrzejsze głowy wjechać.
ODPOWIEDZ
Posty: 331 • Strona 19 z 34
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.