29 kwietnia 2020pawoleh666 pisze: No i nie mogą tego podciągnąć pod niezbędne informacje do śledztwa?
Nie, że się przypierdalam, po prostu taka wiedza może się kiedyś komuś przydać.
Wiesz, skoro mówisz, że nie chodziło o małe ilości to mogli się przyjebać że to czyn z wysoką szkodliwością społeczną bo ,,pewnie dilowałeś", dlatego pytam.
I dzięki za to, poszukam sobie potem jaki to art. etc i sobie zapamiętam:)
29 kwietnia 2020VladTepes pisze: Widzisz mnie pytali o pin od komórki i hasło od komputera, pierdolili że i tak wyciągną, ale widocznie zależało im na czasie.
Prawilniaki mogłyby się pogubić w tekście bez tego wyjaśnienia.
Z 5 lat temu pewien 'ziomek' wskazał mnie jako dilera. Złapali go z gramem amfy, a ten chuj powiedział że to ja mu sprzedałem (sam szurałem, ale nie sprzedawałem).
Godzina 15, dzwonek do drzwi. Otwieram bez patrzenia kto to. Wbija 6 policjantów z psem. Od razu hasło 'gdzie trzymam amfetamine'. Mówię że nigdzie.
Zaczynają łazić po mieszkaniu, sprawdzają szafki, łóżka, ale nic nie rozpierdalają. Puszczają psa po każdym z pokoi. Ten dostaje kurwicy przy biurku w moim pokoju.
Oczywiście w szufladzie zawsze trzymałem towar(amf, koka, różne wynalazki typu 4cmc, 4mmc, 3 itd). Najlepsze jest to, że od 2 tygodni nic tam nie miałem.
Szuflada przetrzepana tak wstępnie ale nic nie znaleźli(bo nic nie było). Nagle 'operator' psa rzuca tekstem "suka się skończyła, idę po drugą". Po chwili wbija z innym psem.
Ten węszy tak samo i zaś dostaje kurwicy przy moim biurku
Oczywiście dałem im, bo wiedziałem że chuja znajdą. Ogólnie starałem się być miły. Po tym, jak chuja znaleźli, pada hasło "co tam trzymałeś?". Mówię że nic i nie wiem o co chodzi :D
Potem zejście do piwnicy z psem. No i kurwa najgorsze: wizyta w aucie, przez blokiem. Godzina koło 16 już była, czyli powroty z pracy, a ja stoję jak ciul przed autem, w a nim pies sobie węszy
Ogólnie nic nie znaleźli, rozpierdolu poza szufladą nie zrobili, chyba myśleli że jestem jakimś osiedlowym Escobarem i znajdą z 5kg amfy. Nie pykło.
Potem jeszcze byłem wzywany na komisariat, policjant przez wejściem powiedział co mam zeznać i na tym sprawa się zakończyła.
Oczywiście mam do niego dwa klucze, ale dajmy na to że bym je wyjebał.
Co wtedy zrobią?
Przecież nie wyjmą go chyba ze ściany. Ślusarz? Nie wiem czy cos da przy sejfie.
Wytrychem nie otworzą bo ten sejf jest na taki klucz ,,okrągły".
Trzeba znać kod i chuj. Chyba sejfu nie zhakują. A więc co w takiej sytuacji?
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Ciężko żeby odgadli 6 cyfrowy kod, a dziurki nie ma.. To co?
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Jak wszarz nic nie zwęszy, to pewnie by olali temat. Oczywiście to moja opinia, na podstawie jednorazowego DOŚWIADCZENIA
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/0521bb27-480f-48fb-8373-759014c646ca/uncle-benzo.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250904%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250904T070802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2c3bbe77a109743cc6653d6b88c93516169b00dd6c54a2d6aff66f373ad00dfc)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fermentacja-6d87f0c41199afb1eeb86e5d5ed1d5ad.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/gorlice.jpg)
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment
"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."