Cześć, witajcie :) mam wrażenie że z tym cięzko teraz .. ktoś coś poradzi?;)

no lipa teraz bez dojścia o dobry sztynx bo każdy wpierdala kryształ, ostatni raz jak cośtam smyrałem to ziomuś przywiózł bieluśki proch z chuj wie skąd i pachniał taką myszką piwniczanką, szkoda tylko, że tak średnio co niecałą godzinkę trza było poprawiać no ale przynajmniej fajnie się gadało, chlało, sikało no i podybało neurony przez parę dni i nawet zero zjeby fizycznej

Dobra feta ehh (rozmarzony) kiedy to było ... dawno ... A tak poważnie :
1. Barwa biała, lekko wilgotna , podczas tasowania widzisz jak z małej grudki , wychodzą wiórki i finalnie wychodzi kawał krechy. Tak jakby zwiększyła się ilość po tasowaniu .
2. Zapodajesz i czujesz jak przedziera się , ostro przez błony śluzowe , często rykoszetem dostaje narząd wzroku, zaczyna łzawić albo któryś zębów.
3. Reszta , delikatny spływ do gardła.
4.Po 10-15 min powinna zacząć się przemiana tzw. Pierdolnięcie.
5. Włosy stają dęba , gęsia skórka , czujesz jak stajesz się nieśmiertelny.
6. Z każdą minutą ciało się zmienia , oczy dwie czarne 5 złotówki , zęby swędzą, w mordzie sachara i szczękościsk jak u pitbulla . Organizm nie potrzebuje , nie przyjmuje pokarmów , jedynie sączenie od czasu do czasu żeby przepłukać mordę.
7. Kreatywność nie zna granic , nagle skręcasz , rozkrecasz , remontujesz , naprawiasz i to wszystko w jednym czasie .
8. Aaaa jak jest z kim pogadać , bardziej nawet słuchacz potrzebny , wielowątkowa historia na każdy temat.
9. Z każdą godziną zaczynają się spiny mięśniowe , łapiesz się że przyjmujesz dziwne , nie całkiem wygodne pozycję po których na drugi dzień będą bolały mięśnie .
10. Jeśli złapiesz się po pewnym czasie że krzywo siedzisz , rękę co wykręca, robisz tzw. Koci grzbiet , przeciągasz się , taki orgazm dla Twoich stawów. Genialne odczucie.
11. Tak małe fiuta nigdy nie miałem , jak i niemowlaka ale ruchać ci się chce jak jeleniowi na rykowisku.
12. Jeśli masz możliwość to męczysz gada
spocony, zmieniasz filmy , pozycję , ręce w końcu dochodzisz na miękkim.
13. Jak dobra impreza i od czasu do czasu poprawiasz to w piątek zaczynasz i w poniedziałek kończysz .
14.zmeczony , odwodniony, z lękiem i obawą przed światem. Po dobrej zawsze jest zjeb hehe Bycie 2 dni nadczłowiekiem wymaga regeneracji.