Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
  • 31 / 2 / 0
Mam 20 lat. Mniej więcej od 13 roku życia towarzyszy mi alkohol. Piłem raz mniej, raz więcej, ale prawie zawsze z kimś, pamiętam jak zastanawiałem się kiedyś jak można zostać alkoholikiem, pić samemu i w ogóle się stoczyć przez to. Generalnie zawsze nadużywałem tej substancji, piłem do upadłego, klinowałem, ale miałem to jednak pod kontrolą. Około 1,5 roku temu coś się stało - w towarzystwie zacząłem odpierdalać chore akcje. Byłem agresywny, nieobliczalny, awanturowałem się, opowiadałem rzeczy, które nie wiem nawet jak mogły mi przyjść do głowy. Wtedy zacząłem pić samemu, niestety to nie ograniczyło przypału jaki sobie sprawiałem. Zmieniło się tylko tyle, że zamiast ośmieszania się wobec znajomych robiłem to w sklepach, przy rodzinie, przy jakiś randomowych postaciach, które na mnie natrafiały. Ważnym, kluczowym momentem jest jeszcze miesięczny ciąg jaki sobie zrobiłem w zeszłe wakacje. Po tym zajściu nie ma mowy o napiciu się jakiejś określonej z góry ilości. Jak tylko poczuje pierwsze oznaki upojenia staje się nienormalny, czuje w tym momencie jakieś silne pobudzenie, które pożytkuje do wlewania w siebie czegokolwiek co ma procenty. Pije dopóki nie skończą mi się pieniądze. Pisze ten post, ponieważ niby ogarnąłem tą chorobę, w przeciągu roku napiłem się zaledwie kilka razy, ale kurwa nie wyzdrowiałem. Miałem dzisiaj zły dzień i postanowiłem się najebać. Kupiłem 8 browarów z założeniem, że jutro już nawet 1 się nie napije, jestem teraz w trakcie trzeciego i już czuje, że kurwa mać za parę godzin pójdę do nocnego a jutro od rana będę chlał :rolleyes:. Wizyta u jakiegokolwiek lekarza odpada, gdyż pierdole tych oszustów, nie mam nawet ubezpieczenia i nie choruje. Chciałbym się tylko dowiedzieć od was czy jeśli doprowadzi się już do takiego stanu to czy jest jakakolwiek szansa na powrót do normalności? czy tak jak zrobiłem - muszę przestać pić na zawsze :-( ?
Uwaga! Użytkownik VitaMan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / 1 / 0
Nie panikuj. Uzależnienie składa się na wiele etapów. Nie sądzę żebyś był zaawansowanym alkoholikiem. Domyślam się, że jesteś w stanie się ogarnąć ale nie mi to oceniać. W każdym razie wątpię, że alkohol tak wiele Ci daje żeby nie móc z niego zrezygnować na zawsze, jeśli nie widzisz innego wyjścia. Są ciekawsze i mniej niszczące substancje ;)
  • 31 / 2 / 0
No i stało się, od 16.30 do 2 w nocy wyżłopałem 11 bronxów, byłem w sklepie i mam asortyment na powtórkę, którą właśnie zaczynam
Uwaga! Użytkownik VitaMan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / 1 / 0
Jest takie powiedzenie: "alkoholik nie może kontrolować picia, ale może kontrolować niepicie". Skoro pijesz od 13 roku życia i już teraz widzisz, jakie skutki to przynosi i jak twoje zachowanie zmienia się, to jedynym rozwiązaniem jest całkowite zaprzestanie. Jeśli nie dasz rady sam, to chodź na spotkania aa. Ja wciąż się nie zebrałem, bo to wymaga odwagi, ale każdy kto był poleca.
  • 3 / / 0
Jestes alkoholikiem idz na odwyk mlody jestes dasz sobie rade
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.

[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).